Stephanie niedawno skończyła studia i przeprowadziła się do Plymouth Meeting. To dla niej zupełna nowość - prawdziwy początek samodzielnego, dorosłego życia. Przypadkowe spotkanie z Nickiem prowadzi do czegoś, co obojgu wydaje się tylko nic nieznaczącą, przelotną przygodą. Chodzi przecież tylko o dobrą zabawę.
A co, jeśli los ma wobec tych dwojga inne plany? Jak dwoje młodych ludzi zareaguje na sytuację, która może w dramatyczny sposób wpłynąć na ich losy? Do tej pory żadne z nich jakoś szczególnie nie zaprzątało sobie głowy przyszłością - teraz oboje będą musieli o nią walczyć, choć każde na swój sposób.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-05-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Forever with You
🌺🌺🌺🌺 Recenzja 🌺🌺🌺🌺
Jennifer L. Armentrout " Na zawsze z tobą " #7
@jennifer_l_armentrout
Seria: Zaczekaj na mnie #7
Wydawnictwo: Muza
@wydawnictwomuza
🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
" Padłam ofiarą nagłego zadurzenia. Ten facet pociągał mnie na czysto fizycznym, niemal zwierzęcym poziomie, a ja byłam wystarczającą dojrzałą kobietą, żeby się do tego przyznać..."
" Na zawsze z tobą " to siódma część serii "Zaczekaj na mnie" to dokładnie to, czego potrzebowałam – emocjonalny rollercoaster, który otula ciepłem, rozśmiesza, momentami ściska za serce, a potem zostawia z uśmiechem i lekkim westchnieniem „ach, to było dobre”..
Tym razem poznajemy historię Stephanie i Nicka – dwojga ludzi, którzy zarzekali się, że nie chcą się wiązać, a jednak los postanowił im pokazać, że nie wszystko da się zaplanować..
🥀 Co czeka was w tej historii:
🥀 Zaczyna się niewinnie – przypadkowe spotkanie, zero zobowiązań... ale życie mówi: „zaraz, zaraz – to nie będzie takie proste”..
🥀 Między nimi aż iskrzy! Od razu czuć chemię, napięcie i coś, co nie daje spokoju..
🥀 BANG! – nagły zwrot akcji i wszystko wywraca się do góry nogami – nie da się już udawać, że to tylko przygoda..
🥀 Wkracza dorosłość. Bohaterowie muszą zmierzyć się z tym, co trudne, i nauczyć się odpowiedzialności – nawet jeśli wcale nie byli na to gotowi..
🥀 Emocje są wszędzie! Śmiech, wzruszenie, łzy i to charakterystyczne ukłucie w serduchu, które czujesz tylko przy dobrych historiach..
🥀 To nie bajka – to życie.. Związki nie są idealne, ale właśnie dlatego ta relacja jest tak autentyczna i piękna..
Nie wiem, jak Jennifer to robi, ale za każdym razem wciąga mnie od pierwszej strony..
"Na zawsze z tobą" to historia, która miała być lekka i niezobowiązująca – tak samo jak relacja bohaterów.. Stephanie i Nick nie szukają miłości, nie chcą się angażować, chcą po prostu... dobrze się bawić.. I przez chwilę im się to udaje..
Ale życie – jak to życie – ma dla nich zupełnie inny plan..
Jeden moment, jedno wydarzenie i wszystko się zmienia.. Pojawiają się emocje, które trzeba oswoić, decyzje, które trzeba podjąć i uczucia, którym trudno się oprzeć.. To już nie tylko romans.. To historia o dorastaniu, odpowiedzialności i o tym, że czasem trzeba przejść przez burzę, żeby docenić słońce..
Styl autorki jak zawsze – lekki, z humorem, ale też z emocjonalnym kopem, który potrafi poruszyć do głębi.. Bohaterowie są prawdziwi, nieidealni, ale przez to tak ludzcy..
Stephanie to nie kolejna mdła postać, tylko dziewczyna z charakterem..
Nick? Cóż... barman z przeszłością i sercem większym, niż chciałby przyznać.. ❤️
„Na zawsze z tobą” to coś więcej niż tylko romans – to historia o odpowiedzialności, zaufaniu i przeszłości, która wciąż potrafi ranić.. Pełna emocji, wzruszeń i momentów, które naprawdę zostają w pamięci..
To opowieść, która porusza i zostaje z czytelnikiem na długo po ostatniej stronie..
Jeśli lubisz książki z emocjonalną głębią i bohaterami z krwi i kości – nie przegap tej części! 🩷
" Ten uścisk nie był niczym wielkim, ale chyba oboje czuliśmy, ze to początek naszej wspólnej przyszłości..."
Stephanie, świeżo po studiach, zaczyna nowe życie w nowym mieście – bez zobowiązań, bez planów na stały związek..
Nick, barman z trudną przeszłością, też nie szuka niczego poważnego..
Jedna wspólna noc miała nic nie znaczyć... ale los ma wobec nich inne plany.
Nieoczekiwane wydarzenie zmusza ich do zmierzenia się z odpowiedzialnością, uczuciami i sobą nawzajem..
Jennifer L. Armentrout (J. Lynn) po raz kolejny udowadnia, że świetnie odnajduje się w pisaniu współczesnych romansów, jednocześnie nie zapomina o nadaniu im emocjonalnej głębi. „Na zawsze z tobą”, siódmy tom serii „Zaczekaj na mnie”, to opowieść o młodości, wielkiej sile miłości i odwadze, by pomimo przykrych doświadczeń, zaufać nie tylko innym, ale i sobie oraz swoim uczuciom.
Choć to już kolejna część cyklu, książka może być czytana niezależnie. Autorka powoli wprowadza czytelnika w świat powieści, jednocześnie nie przytłaczając wcześniejszymi wątkami. Fani serii natomiast będą mogli na nowo poczuć atmosferę i emocje znanymi z poprzednich tomów.
Główną bohaterką książki jest Stephanie. Gdy na jej drodze pojawia się Nick, przystojny barman, nie zdaje sobie sprawy, jak ważne miejsce zajmie w jej życiu. Już od pierwszego spotkania zaczyna między nimi iskrzyć. To co z początku wydaje się przelotnym romansem, szybko przeradza się w głębszą relację, zmuszając obie strony do zmierzenia się z własnymi ograniczeniami i ranami z przeszłości.
Armentrout pisze lekkim lekkim językiem, ale pełnym emocji. Dialogi wypadają naturalnie. Czytelnik znajdzie w historii zarówno momenty, które rozbawią, jak i te, które dostarczą wielu wzruszeń. Książka nie unika trudnych tematów: samotności, odpowiedzialności, żałoby.
Warto również docenić, że autorka nie zapomina o bohaterach z poprzednich tomów. Pojawiają się oni na drugim planie, co sprawia, że cały cykl tworzy spójną całość.
„Na zawsze z tobą” to pełna ciepła, romantyczna historia z emocjonalną głebią. Będzie Idealna zarówno dla tych, którzy śledzą serię od początku, jak i dla nowych czytelników, którzy poszukują wzruszającej opowieści o miłości i zaufaniu.
Stephanie właśnie skończyła studia, jest w trakcie przeprowadzki, a za chwilę rozpocznie nową pracę. Nick trzy razy w tygodniu serwuje piwo w barze, a w pozostałe wieczory zajmuje się chorym dziadkiem. Czy ta dwójka ma coś ze sobą wspólnego?
Stephanie i Nick już od pierwszego spotkania są sobą zainteresowani. I to na tyle, że szybko lądują w łóżku. Są zgodni, że to jednorazowa sytuacja i się więcej nie powtórzy. Czy na pewno? Los miał wobec nich inne plany, a później będzie ich okrutnie testował. Czy przetrwają?
Lubię książki Jennifer L. Armentrout. Tym razem także się nie zawiodłam. Wyciągnęłam się i trudno było mi odłożyć tę historię. I to głównie za sprawą bohaterów. Zarówno Steph, jak i Nick nie mieli w życiu lekko. Musieli mierzyć się ze stratą bliskich osób. Mimo to Stephanie jest pełna optymizmu i energii do działania. Przy tym wszystkim jest piękna, nic więc dziwnego, że podoba się mężczyznom. Nick natomiast uważał, że nie zasługuje na szczęście i związek z kobietą. Co spowodowało u niego takie myśli? Ten facet jest niesamowity. W pełni ponosi konsekwencje swoich czynów, a jego gesty mówią więcej niż słowa. Jest czuły, troskliwy, myśli o innych a później o sobie. Przy nim można się dosłownie rozpłynąć. Towarzyszymy tej dwójce w chwilach radości, ale i wtedy gdy zdarzają się trudne chwile. Czy dadzą sobie szansę? W tej książce nie brakuje emocji, a często i wzruszeń. Bardzo polecam!
Jennifer L. Armentrout ponownie udowadnia, iż potrafi w niesamowity sposób, pod postacią subtelnej opowieści, przekazać przeszywający, potężny ładunek emocjonalny, który obezwładnia tak silnie, że uzależniamy się od nakreślonych bohaterów. Czytelnik staje się świadkiem stopniowo rozwijającego się pięknego uczucia, które niestety jest równie mocno skomplikowane. Tak naprawdę przecież, losy Stephanie oraz Nicka zostały połączone odgórnie, rzec można nawet pod przymusem, ze względu na zaistniałą niespodziewaną sytuację. Żadne z nich nie jest do końca pewne uczuć tego drugiego, a narastająca sieć niedomówień i sekretów wcale nie ułatwia ich relacji. Czy odważą się na szczerą rozmowę i spróbują raz na zawsze odciąć się od demonów przeszłości? Czy mimo kolejnych przeciwności, mają szanse na wspólne szczęście?
Kreacje bohaterów wypadły jak zawsze perfekcyjnie! To przykład pokiereszowanych dusz, które wcale nie szukają miłości, a gdy wreszcie, mimo wielu obaw, postanawiają ponownie otworzyć się na życie, szyderczy los brutalnie z nich kpi, stawiając w sytuacji niemal bez wyjścia. Zwodzeni namiastką szczęścia, po chwili ponownie muszą przyjąć brutalny cios od nieobliczalnego życia. Tylko, czy tak traumatyczne zdarzenie nie okaże się zbyt ciężkie dla dopiero co kiełkującego uczucia?
Porażająca, wzruszająca do łez, nadzwyczaj refleksyjna, przeszywająca na wskroś! ,,Na zawsze z tobą" jest hipnotyzującą, obezwładniającą pozycją, która rozkocha Was w sobie już od pierwszych stron. Romantyczna, lecz zarazem niesłychanie życiowa, subtelna, a przecież przesycona dramatami i prześladującymi demonami przeszłości, kojąca równie silnie, co zaskakująca i uzależniająca. Jeśli kochacie odurzające i dotykające samego dna duszy historie, po których wyjątkowo ciężko uspokoić emocje, losy Stephanie i Nicka podbiją wasze serce! Polecam gorąco!
Nie można zadzierać z przeznaczeniem, a teraz także z Alex. Dziewczyna od zawsze obawiała się dwóch rzeczy: utraty siebie podczas przebudzenia i poddania...
Trinity Marrow przegrała bitwę, utraciła ukochanego protektora. W tej chwili nawet mając po swojej stronie zarówno strażników, jak i demony, może nie wygrać...
Przeczytane:2025-06-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Przed wami już siódma część serii w którą weszłam od tomu czwartego. Od razu zaznaczam, że należy mieć osiemnaście lat na jej czytanie, gdyż sceny bywają bardzo erotyczne. Od samego początku nasza kobieca postać nie ukrywa, że szuka przygody na jeden raz i znajduje ją w ramionach przystojniaka pracującego w barze. Życie tych postaci nie jest tu najważniejsze, gdyż autorka podkreśliła, że oprócz przygód, nasza codzienność bywa równie ważna. W ten sposób wiemy co nasi bohaterzy robią, gdzie pracują oraz nawet mamy wydarzenia z ich miejsc pracy. Stephanie wie jaki ma wspaniały wygląd, jednak lubi to nam podkreślać zwłaszcza, kiedy widzi jak inni ją obserwują. Wie jak na nich działa, jednak nie ulega samczym zachowaniom, gdyż by zdobyć jej uwagę potrzeba czegoś więcej niż tylko wypracowanego ciała. Wielu jednak amantów ma mniejsze pojemności centralnego układu nerwowego, co dobitnie nam podkreśla, używając zabawnych choć i czasami wulgarnych synonimów na ich temat. Wiemy, że dopiero wprowadziła się do nowego lokum, nikogo nie zna, lecz nie zamyka się na nowe znajomości, których jej tutaj nie brakuje. Czasami mamy utworzony tajemniczy związek z jakąś inną osobistością, by podtrzymać naszą ciekawość i długo trzeba czekać, zanim się on rozwinie. O samym Nicku wiemy niewiele, gdyż jest to postać bardzo bezpośrednia. Kiedy ma ochotę na zbliżenie, to potocznie o nim mówi, a następnie robią wszystko, co tylko natura im ofiarowała spełniając swoje lubieżności. Oboje ustawili sobie teren, by zbliżyć się tylko raz, jednak jak to w książkach autorki bywa, ich losy muszą być splecione, by to, co ukryte mogło zostać rozwiązane. Tak więc mamy o czym czytać, bo tutaj każde wydarzenie bardzo wciąga. Niczego nie można obierać za pewnik, gdyż sytuacje zostały pokazywane w formie otwartej, więc nasza wyobraźnia potrafiła chodzić na wysokich obrotach. Książka mi się podobała, bo często się przy niej uśmiechałam. Było mocno, czasami romantycznie i zmysłowo, czyli wszystko, czego od niej oczekiwałam. Dlatego wam ją polecam:-)