Nakarmić wilki

Ocena: 4.56 (18 głosów)
Inne wydania:

Kasia, absolwentka warszawskiej SGGW, przyjeżdża w Bieszczady, by zebrać materiał do pracy doktorskiej o wilkach. W stacji naukowej przebywają już Olgierd i Marcin. Mężczyźni nie wierzą, że ich nowa towarzyszka wytrzyma trudy życia w lesie. Kasia jednak okazuje się osobą nie tylko odporną na niewygody, ale też wyjątkowo odważną. Pierwsza nocna obserwacja wilków staje się początkiem wielkiej fascynacji Katarzyny, a kolejne, coraz bliższe spotkania z watahą sprawiają, że między dziewczyną a wilkami wytwarza się niemal mistyczną więź. W jej obliczu wszystkie miejskie rozczarowania tracą znaczenie. Kasia angażuje się obronę okrytych złą sławą zwierząt, sprowadza do pobliskiej wsi owczarki podhalańskie, mające odstraszać drapieżniki i trzymać je z dala od ludzkich zagród. W końcu wchodzi w drogę miejscowemu kłusownikowi, narażając własne życie. W tym samym czasie między nią a Olgierdem rodzi się uczucie.

Maria Nurowska - jedna z najwybitniejszych i najpopularniejszych polskich pisarek. Wydała ponad trzydzieści tytułów. Jej książki są wydawane w 23 krajach; w Niemczech, we Francji i w Chinach były bestsellerami.

Informacje dodatkowe o Nakarmić wilki:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2019-07-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381691086
Liczba stron: 268

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Nakarmić wilki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nakarmić wilki - opinie o książce

Po powieść Marii Nurowskiej sięgnęłam z dwóch powodów: po pierwsze, spodobało mi się kilka książek tej autorki; po drugie, kanwa fabuły osadzona jest w bliskich memu sercu Bieszczadach. Jednak zgodnie z powiedzeniem "Im dalej w las, tym więcej drzew", z każdą przeczytaną stroną nachodziło mnie więcej wątpliwości. Jestem osobą, która urodziła się i mieszka w Bieszczadach, która zeszła te góry wzdłuż i wszerz, która pamięta te bardziej "dzikie" Bieszczady z lat 80-tych i 90-tych, i która nie może pogodzić się z przedstawieniem pewnych kwestii w przeczytanej właśnie książce. Przede wszystkim wilki. Nie ukrywam, że dosyć dziwnie czytało mi się o tym, że zwierzęta te pojawiają się na "zawołanie" głównej bohaterki, że je non stop spotyka, mało tego, że zwierzęta ją tolerują. Zabrakło mi również ciekawych, odkrywczych informacji na temat życia wilków, bo przecież główna bohaterka zbierała materiał do pracy doktorskiej, pt.: "migracja wilków w Bieszczadach". Nie wiem, w jaki sposób jej zwięzłe notatki typu: "wilki przyszły", "wilki poszły", "małe bawią się" przybrały kształt pracy. Poza tym nie wiem, w jaki sposób można napisać o migracji (wędrówka mająca na celu zmianę miejsca pobytu) z pozycji miejscówki na gałęziach jednego drzewa? Jak zwykle, jeśli chodzi o wszelkie ruchy ekologiczne, ludność w Bieszczadach została przedstawiona jako ta zła, bo przecież należy się tylko cieszyć, że wilki przychodzą do gospodarstw i zabijają owce, a po lasach chodzą sami kłusownicy, którzy na domiar złego są w zmowie z nadleśnictwami. Ot, całe wyobrażenie o Bieszczadach. W powieści pojawił się też wątek miłosny, który jednak został bardzo spłycony i pozbawiony emocji. Książka na pewno rozczaruje osoby, które chciałyby się dowiedzieć czegoś odkrywczego o wilkach. Niemniej jednak można ją przeczytać, traktując ją jako zwyczajne czytadło.
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2016-04-22,
Trochę bez fabuły choć sam temat wilków ciekawy, to pierwsza moja książka autorki i spodziewałam się dużo więcej Filipowicza lubię ale jakoś tak........
Link do opinii
Początkowo do tej lektury podchodziłam dosyć sceptycznie i jej tematyka wydawała mi się mało interesująca. Muszę jednak przyznać, że jestem mile zaskoczona po jej przeczytaniu. Maria Nurowska od kilku lat jest jedną z moich ulubionych polskich autorek i sięgam po każdą kolejną jej powieść. Jak mówi jeden z cytatów ,,Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków, miłość, gniew, odwagę, strach... Przeżyją tylko te, które nakarmisz." "Nakarmić wilki" to moim zdaniem mądra powieść, która uczy jak radzić sobie z wszelkimi przeciwnościami losu i jak pokonywać obecne w nas lęki czy słabości. Uważam, że warto sięgnąć po tę pasjonującą i wzruszającą powieść.
Link do opinii
Avatar użytkownika - edytaj7
edytaj7
Przeczytane:2023-07-05, Ocena: 5, Przeczytałam,

Bardzo  mi się  podobało. Nurowska namalowała realistyczny  obraz Bieszczad. Przyrody i ludzi. Główna bohaterka zakochana jest w wilkach. Rozumiem to, bo sama uwielbiam  tę piękne, dumne i niebezpieczne  zwierzęta.  Do tej pory temat ich ochrony jest bardzo ciężkim tematem. Kasia  poświęca wszystko  by pomóc "swojej " watasze. Pisarka skupia się  przede wszystkim  na relacj człowiek  - wilk. Wszystkie  inne wątki  są traktowane  po macoszemu. Samo zakończenie  nie zaskoczyło mnie.  Spodziewałam się  czegoś  takiego.  Polecam. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - mirand
mirand
Przeczytane:2019-03-27, Ocena: 6, Przeczytałam,

To moja druga przygoda z książką tej autorki i jakże inna od "Tanga dla trojga" . Wciąga od razu, taki sam tajemniczy klimat , jakiś taki niepokój i ciekawość co się wydarzy. Zupełnie inna tematyka wprost zadziwiajaca, jak bardzo autorka musiała przygotować się do tej powieści opisując wilki i ich zwyczaje. Nie tylko za filmami ale i powieściami gdzie bohaterami są zwierzęta nie przepadam a ta mnie zauroczyła od pierwszej chwili.

Powieść ta każdemu zapadnie głęboko w pamięć, jest nadzwyczajna. A koniec??? pozwólcie że nie zdradzę ani słowa....lecz powiem jedno- nikt się nie będzie tego spodziewał . Jedno zdanie a tak bardzo zmieni wszystko i uwierzcie skończycie książkę z otwartymi ze zdumienia ustami...

Link do opinii
Avatar użytkownika - enigma1
enigma1
Przeczytane:2017-10-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Katarzyna Lewicka skonczyła wydział leśny na SGGW i zamierza pisać doktorat. Jej promotor podpowiada jej, żeby zajęła się dużymi drapieżnikami i dziewczyna wyjeżdża w Bieszczedy, by tam zbierać materiały do swojej pracy.

 

Katarzyna to drobna kobieta, dlatego jej koledzy - naukowcy Marcin "Klunej" i Olgierd dość sceptycznie podchodzą do jej pobytu w bardzo trudnych warunkach ("baza" naukowa to stara chałupa, pozbawiona wszelakich cywilizacyjnych udogodnień). Jednak dziewczyna jest bardzo uparta i radzi sobie w tych prymitywnych warunkach zaskakująco dobrze.

 

Pierwsze spotkania z watahą wilków robią piorunujące wrażenie na Katarzynie i wtedy kiełkuje w niej myśl, że to właśnie tymi zwierzętami zajmie sie naukowo. Między nią a zwierzętami nawiązuje się niewytłumaczalna nić porozumienia, podłębiona po tym, gdy kobieta uwalnia z wnyków ciężarną wilczycę.

Potem Katarzyna prowadzi obserwację wilczej rodziny (wbrew prawu, bo nie zdobyła stosownego pozwolenia z ministerstwa), próbuje też zmienić nastawienie mieszkańców okolicy do wilków. 

Od samego początku ma ona na pieńku z kuzynem miejscowego leśniczego, tzw. Kapuzą. Kapuza to młody człowiek, lekko opóźniony w rozwoju, który został zrobiony przez leśniczego strażnikiem leśnym. Katarzyna podejrzewa go, że to właśnie on zastawia sidła na wilki. I rozgrywka między tymi osobami okaże się śmiertelna dla jednej z nich.

 

Książka Marii Nurowskiej to wciągająca opowieść o wilkach i ludziach. Autorka pokazała wilki z ich najlepszej strony: opisała ich rodzinne zwyczaje, ich niesamowita lojalność wobec stada oraz zaskakująca inteligencję. Bardzo dobrze udało sie jej tez uchwycić problemy młodych ludzi: co z tego, że odnoszą oni duże sukcesy naukowe, skoro nie mogą dać sobie rady z uczuciami, z codziennym życiem. Bo przecież i dla Katarzyny, i dla "Kluneja" czy Olgierda wyjazd w Bieszczady był rodzajem ucieczki przed realnym życiem. Każde z nich w swój sposób zmagało się ze swoimi problemami, swoimi demonami - z bardzo różnym skutkiem.

I bardzo było mi żal, że rodzące się uczucie pomiędzy dwojgiem z nich zostało brutalnie przerwane przez śmierć.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Gorzki romans
Maria Nurowska0
Okładka ksiązki - Gorzki romans

Stefan u schyłku życia dokonuje gorzkiego rozrachunku z własną przeszłością w systemie komunistycznym. Jego pierwsza żona, Wanda, którą skrzywdził, porzucając...

Nie strzelać do organisty
Maria Nurowska0
Okładka ksiązki - Nie strzelać do organisty

Debiutancka książka Marii Nurowskiej z roku 1975 - zbiór 17 opowiadań, których akcja rozgrywa się na polskiej powojennej wsi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy