Hari Seldon kieruje z powodzeniem Projektem Psychohistorii na Uniwersytecie Streelinga, a jednocześnie -- po zniknięciu R. Daneela Olivawa -- zostaje nieoczekiwanie Pierwszym Ministrem. Dzieląc czas pomiędzy badania nad psychohistorią a walkę ze spiskowcami i rządem wojskowych, usiłuje za wszelką cenę zapanować nad chaosem, w którym pogrąża się Trantor i Światy Zewnętrzne. Przenosi swe biuro do Biblioteki Galaktycznej -- największej składnicy wiedzy o ludzkiej cywilizacji. Wie już, że Imperium nie można uratować, ale robi wszystko, by położyć podwaliny pod nowy świat. Zakłada Pierwszą i Drugą Fundację...
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Forward the Foundation
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maryla Kowalska
TAK NARODZIŁA SIĘ FUNDACJA
Z wszelkimi prequelami, sequelami, spin-offami i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy - a przyjść może sporo - wszelkich serii różnie to bywa. Bo może i autor ten sam, może i jakiś pomysł miał, często jednak zdarza się tak, że bardziej przypomina to odcinanie kuponików. Bo i twórca zmienił się z czasem, i jego proza staje się inna. A oczekiwania są. Ale w przypadku ,,Fundacji" wszystko jest takie, jak być powinno i satysfakcjonuje na każdym polu.
Hari Seldon zyskuje uznanie. Posada Pierwszego Ministra, którą obejmuje, staje się dla niego kolejnym wyzwaniem. Spiskowcy, rząd wojskowych, badania nas psychohistorią... Tkwi w samym środku tego chaosu i stara się zapanować nad tym wszystkim. Przede wszystkim jednak zamiast ratować Imperium, zakłada Fundację...
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/09/narodziny-fundacji-isaac-asimov.html
Makabryczne sytuacje, straszne wydarzenia, przera żające miejsca, niesamowici bohaterowie w opowiadaniach największych mistrzów psychologicznego...
W XXI wieku Ziemia rozwiązuje problemy energetyczne dzięki przypadkowemu odkryciu Fryderyka Hallama. Dzięki Pompie Elektronowej, zjawisku pozyskiwania...
Przeczytane:2024-01-31, Ocena: 4, Przeczytałam, 2024,
Dobrze się czyta i tyle. Bardzo denerwujące była ciągła koncentracja wszystkich na wieku Seldona.