Pora poznać wikingów od podszewki. Pomoże nam w tym grzebień wydobyty z torfowiska, pogańska świątynia skryta głęboko pod powierzchnią pola lawowego, wiadomość przesłana przez rozzłoszczoną żonę do męża, który zasiedział się w tawernie, a także dziecięce rysunki na brzozowej korze.
Eleanor Barraclough zbiera drobinki żaru z dawnych ognisk i rozdmuchuje go na tyle, by znów zapłonął żywym ogniem opowieści o rozległym, bogatym i złożonym świecie wikingów. Nie ogranicza się do historii królów, najeźdźców i bohaterów, o których opowiadają sagi. Przede wszystkim opisuje los zwykłych ludzi: kupców, dzieci, rzemieślników, niewolników, wieszczek, podróżników i bajarzy... ponieważ bez nich obraz średniowiecznego nordyckiego świata byłby niekompletny.
Ta książka umożliwi nam zapoznanie się z niezwykłą kulturą, która rozwijała się przez wieki na rozległym obszarze obejmującym początkowo tylko Skandynawię, ale z czasem również odległe fiordy Grenlandii i pustkowia Arktyki, a szlakami wodnymi i stepami Eurazji dotarła nawet do Bizancjum i islamskiego kalifatu.
Eleanor Rosamund Barraclough mieszka w Londynie i wykłada na Uniwersytecie Bath Spa. Jest profesorem historii, studia rozpoczynała w Cambridge, a następnie kontynuowała w Oksfordzie i Durham. Spod jej pióra wyszło wiele artykułów prasowych i recenzji, a także dwie książki poświęcone czasom wikingów. Udziela wywiadów, występuje w podcastach i programach historycznych, realizowanych między innymi przez BBC.
Odwiedziła na końskim grzbiecie pozostałości po osadach wikingów na Grenlandii i szukała runicznych napisów w okolicach kurhanów na Orkadach.
W 2013 roku została zaliczona przez BBC/AHRC w poczet dziesięciorga najwybitniejszych naukowców nowego pokolenia, w uznaniu wysiłków na rzecz popularyzacji koncepcji akademickich wśród szerszej publiczności.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-05-20
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Embers of the Hands: Hidden Histories of the Viking Age
„Nieznane oblicze Wikingów. Zapomniane opowieści nordyckiego świata” autorstwa Eleanor Barraclough to niezwykle wciągająca i rzetelnie udokumentowana podróż w głąb kultury, wierzeń i historii ludów nordyckich. Autorka, łącząc podejście akademickie z narracyjnym talentem, z powodzeniem obala stereotypowy wizerunek Wikingów jako wyłącznie brutalnych wojowników i rabusiów. W zamian ukazuje ich jako ludzi o złożonej tożsamości kulturowej, odkrywców, kupców, poetów i osadników, którzy pozostawili trwały ślad nie tylko w Skandynawii, ale również na całym obszarze od Grenlandii po Ruś Kijowską.
Barraclough opiera swoją opowieść na zapomnianych sagach, zapisach kronikarskich oraz własnych doświadczeniach z podróży po północnych krainach. Z dużą wrażliwością i pasją przybliża czytelnikowi świat, w którym mitologia przeplatała się z codziennością, a morze było równie ważne jak ziemia. Szczególną wartością tej pozycji jest sposób, w jaki autorka pokazuje wielokulturowość i adaptacyjność Wikingów, zaprzeczając jednowymiarowemu obrazowi tej cywilizacji w popkulturze.
Lektura „Nieznanego oblicza Wikingów” to fascynująca propozycja nie tylko dla miłośników historii czy mitologii nordyckiej, ale także dla tych, którzy szukają książki pogłębiającej wiedzę o wpływie przeszłości na współczesną tożsamość europejską. To dzieło, które edukuje, inspiruje i zostawia czytelnika z refleksją nad tym, jak wiele niuansów ginie w uproszczonej narracji historycznej. Zdecydowanie polecam — to nie tylko świetna książka, ale i pasjonująca przygoda intelektualna. Mój mąż również chwycił za ten tytuł i czytał z zainteresowaniem, a to chyba już najlepsza rekomendacja!!
Autorka zabrała mnie w niezwykłą podróż do świata wikingów i jak się okazuje świata tak bardzo różnego od tego pompowanego nam przez mass media. Doświadczyłam za sprawą tej książki rollercoastera moim wyobrażeń na temat wikingów, a wszystko to odbyło się w niezwykle zajmujący i ciekawy sposób.
Barraclough obrała bardzo nietypową drogę ukazania tematu od innej strony, ponieważ skupiła się na wątkach często pomijanych jak losy zwyczajnych ludzki, kupców, niewolników, rzemieślników i wielu innych. Nie zabrakło też prezentacji znalezisk archeologicznych, czy nawet korespondencji między małżonkami. Po przeczytaniu tej książki przyznaje, że do poznania pełnego obrazu wikingów wcześniej zdecydowanie brakowało rozwinięcia tych tematów z pozoru pobocznych, ponieważ to wszystko dopiero daje pełen obraz ludzkiego życia i emocji.
Spodobało mi się, że autorka nie narzuciła sobie granic geograficznych co do terenów dzisiejszej Skandynawii, a sięga znacznie dalej i znakomicie ukazuje, jak nordycka kultura się rozprzestrzeniała i jaki miała wpływ na ludzkość. Dzięki temu tak naprawdę dane mi było zrozumieć jak świat wikingów był złożony, wielokulturowy i jakie przyświecały mu idee.
Literatura historyczna niejednokrotnie chociaż ciekawa ,,podana" w sposób trudny w odbiorze, który może zniechęcać i męczyć, jednak w tym wypadku książka była przyjazna w odbiorze i napisana z wyczuwalną pasją, która podczas czytania i mnie się udzieliła, sprawiając, że mam ochotę eksplorować ten świat dalej. Dla mnie czytanie tej pozycji miało w sobie coś z podróży w czasie i o ile zdarza mi się mocno wczuć w powieści, o tyle w książce historycznej nie zdarza się to zbyt często i za to wielki brawa dla autorki.
Barraclough nie stworzyła suchej, bezdusznej i przepełnionej faktami kroniki, a opowiedziała mi historię, o fascynujących ludziach, dzięki czemu mogę ich, chociaż po części zrozumieć i nieco poznać. ,,Nieznane oblicze Wikingów" prostuje nieco zakrzywiony obraz, jaki serwowany jest nam w popkulturze, a tak bardzo odbiegający od faktów historycznych.
Dla ciekawskich świata to godna uwagi pozycja.