Okładka książki - Noce, które nie dają spać

Noce, które nie dają spać


Ocena: 5.8 (5 głosów)

Czy miłość może przetrwać w świecie ogarniętym wojną?

Jak bardzo boli rozłąka, strata i rozpad rodziny? Jak silna potrafi być miłość i jak głęboka tęsknota, zwłaszcza w obliczu dramatycznych, granicznych doświadczeń takich jak wojna?

Dima, najmłodszy oficer ukraińskich sił zbrojnych, stoi na pierwszej linii frontu. Jego misją jest nie tylko obrona ojczyzny, ale też ochrona rodziny, którą kocha ponad wszystko.

Czy zdoła uchronić najbliższych przed piekłem, które nieubłaganie się zbliża?

Nadia, nauczycielka angielskiego, każdego dnia żyje w strachu o życie swojego ukochanego męża. Jej największym pragnieniem jest zwykła codzienność - bez alarmów, bez pożegnań, bez łez.

Czy da się żyć normalnie w nienormalnym świecie? Czy wśród gruzów i huku dział można jeszcze wierzyć w przyszłość? Co czeka tych dwoje - i ich miłość - w rzeczywistości rozdzieranej wojną?

To opowieść nie tylko o konflikcie, bólu i samotności. To historia o tym, czym naprawdę jest wojna -- i czym może być miłość, która pozwala przetrwać najciemniejszy czas.

Informacje dodatkowe o Noce, które nie dają spać:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-07-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788384024157
Liczba stron: 336

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Noce, które nie dają spać

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Żołnierz nie zabija. Żołnierz likwiduje cel i unieszkodliwia przeciwnika.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Noce, które nie dają spać - opinie o książce

Avatar użytkownika - FascynacjaKsiazk
FascynacjaKsiazk
Przeczytane:2025-07-22, Ocena: 6, Przeczytałam,

🌃„Noce,które nie dają spać” jest bardzo prawdziwą opowieścią o losach naszych sąsiadów.Bomby latają nad głowami zwykłych obywatelów,w XXI wieku w Europie w której powinien być spokój…a jednak…

🌃Powieść podzielona jest na 3 części:czas wojny w Donbasie w 2014r,częścią życia młodego małżeństwa tuż po wybuchu wojny i chwilę po w 2022 na Ukrainie oraz części o charakterze reportażowym.
Każda z tych części pokazuje brutalną prawdę na linii frontu,walki o kraj,codziennemu strachu czy czekaniu na ukochaną osobę w domu. Prawdziwość towarzyszących emocji i zachowań sprawia,że czułam się jakbym razem z żołnierzami była na lini frontu bądź modliła się o życia męża wojskowego.

🌃Autorka napisała opowieść tak prawdziwą,że łzy leją się…nie tylko przeżywałam chwile w I części,ale także poznawanie pięknego uczucia Dimy i Nadii.Z nimi można było się uśmiechać podczas potyczek słownych i oporu ze strony Nadii,kończąc na ich codzienności,kłopotom które spotykały ich po drodze oraz konsekwencjach wojny na ich przykładzie.Serce rani a łzy płyną…

🌃Książka pokazuje brutalność życia wojskowych,traumy jaką zmagają się w domu po sytuacjach na froncie czy nieobecności w domu,by chronić ojczyznę.To opowieść jest hołdem dla tych co polegli i dla tych co walczą o Ukrainę.To niepotrzebna wojna,która zabiera życie bliskich osób w imię rozkazów z góry.

🌃„Noce,które nie dają spać” rozwali każdego czytelnika emocjonalnie i skłoni do refleksji z możliwości życia w wolnym kraju.Doceni się bardziej życie,miłość i spokój.
🌃Książkę musicie przeczytać-poruszy was dogłębnie i pokaże,żeby cieszyć się każdą chwilą.
🌃Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2025-10-04, Ocena: 6, Przeczytałem,

Dopiero czas pokazuje, co było tak naprawdę właściwe i potrzebne. W danym momencie podejmujesz decyzję taką, która wydaje ci się słuszna, biorąc pod uwagę okoliczności. Myślisz, że wszystko zależy od ciebie, a tak naprawdę nie masz pojęcia, że wystarczy ułamek sekundy, żeby znaleźć się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym towarzystwie i żeby twoje życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni.

 

Nie wszystkie wybory w życiu są proste i oczywiste. I nie wszystkie konsekwencje potrafimy przewidzieć.

Są chwile , gdy człowiek przestaje się po prostu bać , a zaczyna być przerażony.

 

Ta historia zaczęła się naprawdę zwyczajnie, choć okoliczności w jakich się toczyła dalekie były od normalności. 

Nadia ma dwadzieścia dwa lata, głowę pełną marzeń oraz ambitne plany na przyszłość.  

Dziewczyna pragnie zostać nauczycielką angielskiego w jednej z kijowskich szkół, ponieważ zawsze uczyła się języków z dużą przyjemnością, a do tego łatwo jej ta wiedza przychodziła.  

W głębi serca tak jak każda kobieta pragnie przeżyć wielką miłość choć jak dotąd nie miała nawet chłopaka. 

 

Dmytro Kostrzenko osiągnął ogromne sukcesy zawodowe jako żołnierz armii Ukrainy, wytrwale pnąc się po szczeblach kariery. 

Otoczenie odbiera go jako bardzo surowego, pozbawionego uczuć, lecz skutecznego w działaniach.  

Jak do tej pory nie budował z nikim poważniejszej relacji i uważał ,że miłość nie jest dla niego. 

Wszystko to trwało do jednej wieczornej rozmowy z przełożonym przy kieliszku wódki.  

Vlad z którym wspólnie działali w oblężonym przez rosyjskich separatystów Donbasie zwierzył się mężczyźnie z obaw o bezpieczeństwo jedynej córki.  

Pragnął, by dziewczyna była bezpieczna przy mężczyźnie, któremu on sam ufa. 

Nie ma pojęcia, że jego podwładny już od dawna chciał poznać piękną delikatną kobietę , lecz nie miał odwagi by wykonać pierwszy krok ku temu. 

Niestety, Dima zdaje się być jedyną podzielającą plan generała osobą. 

Jego wybranka jest uparta i buntuje się przeciw aranżowanemu małżeństwu.  

Czy mimo wszystko da mu szansę?

Czy w obliczu konfliktu z Rosją, który w XXI wieku wydawał się abstrakcją miłość ma szansę przetrwać?

Ta powieść zdemolowała mnie psychicznie i rozbiła moje serce na kawałki wywołując łzy.  

Nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam czytając książkę.  

I choć nie polubiłam się z główną bohaterką przez jej infantylność i dziecinne zachowania, co rzadko mi się zdarza- jej męża chętnie wyciągnęłabym spomiędzy stron i poznała w prawdziwym życiu.  

Mimo wszystko mocno kibicowałam tej parze wierząc w szczęśliwe zakończenie.

To jak autorka operuje słowem oddając emocje i łączące bohaterów uczucie sprawiło,że połowę książki miałam za sobą w ekspresowym tempie.

Fabuła mocno mnie wciągnęła i zaangażowała.  

Mimo ,że była pełna bólu i cierpienia hipnotyzowała nie pozwalając się odłożyć i poruszając czułą strunę w mojej duszy.  

Piękna, niezapomniana. 

Polecam wszystkim wrażliwym sercom. ?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanamonia92
zaczytanamonia92
Przeczytane:2025-09-29, Ocena: 6, Przeczytałem,

,,Dopiero czas pokazuje, co było tak naprawdę właściwe i potrzebne. W danym momencie podejmujesz decyzję taką, która wydaje ci się słuszna, biorąc pod uwagę okoliczności. Myślisz, że wszystko zależy od ciebie, a tak naprawdę nie masz pojęcia, że wystarczy ułamek sekundy, żeby znaleźć się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym towarzystwie i żeby twoje życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni"

Wojna. Siła, która potrafi odebrać człowiekowi bliskich, zdrowie a nawet życie. Twór, karmiący się ludzką krzywdą i nieopisanym cierpieniem. Niesprawiedliwa, okrutna i podyktowana najbardziej prymitywnym pragnieniem jakim jest władza. Pomiędzy opadającym kurzem i kolejnymi wybuchami, wciąż toczy się codzienność zwykłych ludzi. Ludzi, którzy wciąż nie końca świadomi otaczających ich realiów, pozwalają sobie na marzenia, licząc na to, że wkrótce uda się je zrealizować. A potem, równie niespodziewanie, nadchodzi zderzenie z brutalną rzeczywistością i strach, który można odczuć nawet najmniejszą cząstką ciała.

Miłość, ona rodzi się niezależnie od okoliczności, w towarzystwie cierpliwości i troski. Nie straszny jej czas okupacji i zagrożenia. Niczym najpiękniejszy Anioł, rozpościera swoje skrzydła nad głowami Nadii i Dimy. Tych dwoje, życie postawiło na swojej drodze w najbardziej niespokojnym czasie. Przyjdzie im zaznać najbardziej skrajnych uczuć, jakie mogą towarzyszyć człowiekowi. Każdy kolejny dzień niepewności, został naznaczony strachem, ogromnym bólem i samotnością. Jedynie miłość, ona wciąż daje nadzieję.

,,Nie wszystkie wybory w życiu są proste i oczywiste. I nie wszystkie konsekwencje potrafimy przewidzieć"

Poruszająca, nieprzewidywalna, trzymająca w napięciu historia. Niosąca za sobą ogromny ładunek emocjonalny. Jak zawsze niebanalna, ale znając Monię, nie spodziewałam się niczego innego. Pomimo, że Dima jest oficerem ukraińskich sił zbrojnych a Nadia, nauczycielką angielskiego, przedstawia ich jako zwykłych ludzi. Pełnych sprzeczności, wątpliwości i trosk. Każde z nich mierzy się z własnymi demonami, które od dnia wybuchu wojny są ich stałym towarzyszem. Nie zgadzają się z panującą sytuacją, ale też nie są w stanie zrobić nic, by ją zmienić. W obliczu śmiercionośnego oblicza codzienności, kochają się najprawdziwszą miłością. To właśnie ona, daje im nadzieję, by każdego dnia podjąć walkę o lepsze jutro. Nie spodziewają się, że przewrotny los, postanowi z nich okrutnie zadrwić.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mag_bibliotekark
Mag_bibliotekark
Przeczytane:2025-08-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

Pamiętam jak ponad 3 lata temu usłyszałam rano w radio, że zaczęła się wojna na Ukrainie. Szok, a potem relacje w tv, żadne inne informacje z kraju i ze świata nie były ważne. Kobiety młodsze i starsze, dzieci, na polskiej granicy. I ci którzy zostali tam, na Ukrainie, w schronach. Zbombardowane domy, i relacje o cudach, i o tragediach. I wraz z bohaterami książki wracamy do tych wydarzeń. Przedtem było w miarę normalnie, choć od 2014 trwała wojna w Donbasie. Nadia, studentka anglistyki, nie chce się wiązać z wojskowym. Jest córką generała, zna nie tylko blaski, ale i cienie źycia wojskowej rodziny. Ale jednak, wbrew swoim deklaracją, na mężczyznę swojego życia wybiera Dimę, oficera armii ukraińskiej. Są kochającym się małżeństwem, jak wiele par z trudem spinają budżet, bo kupili wymarzone mieszkanie, w którym chcieliby wychować dzieci. Choć odsuwają myśli o wojnie, głównie Nadia, to nie mogą się od niej uwolnić. Bo każda wspólną chwila może być ostatnią, bo mąż znów zostanie wysłany na front, bo coś się stanie... "Noce, które nie dają spać" to książka o wojnie, która przynosi ból, cierpienie, straty. I o miłości, która nie zna granic, która nie zważa na wojnę, ale jest potrzebna jak powietrze, bo daje nadzieję. W tej powieści nie ma tu patosu, Jest prawda, piękna, ale brutalna. Jeśli szukasz książki, która cię wzruszy, która jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony zostanie z tobą, to właśnie ta jest dla ciebie. Egzemplarz otrzymałam dzięki akcji recenzenckiej wydawnictwa Filia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - EMOL
EMOL
Przeczytane:2025-08-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025,

Powieść ,,Noce, które nie dają spać" Moniki Kacprzyk jest oryginalną, fabularyzowaną opowieścią o wpływie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na codzienne życie dwojga młodych ludzi na Ukrainie. Książka jest historią o ludziach, których marzeniem było życie takie jak nasze.

Już na wstępie autorka zaskakuje nas strukturą powieści dzieląc tekst na trzy części z których dwie poświęciła historii Nadii i Dimy, a ostatnią kobietom z Tarnopola, które uciekły przed wojną z rodzinnego miasta. Historia rozpoczyna się w 2014 roku.  Dmytra Kostrzenkę poznajemy podczas walk o Donbas. Ten komandos i najmłodszy oficer w armii ukraińskiej walczy na pierwszej linii frontu. Walczy nie tylko z wrogiem, ale także o uwagę swojego dowódcy generała Vlada Kuryłko. Od lat jest zakochany w jego jedynej córce i ma nadzieję, że przychylność ojca pomoże mu w staraniach o jej rękę. Tymczasem w Kijowie jego miłość - Nadia kończy filologię angielską, żeby zostać nauczycielką. Obserwując życie rodziców nie chce, aby jej mąż był związany z wojskiem.  Ale kiedy poznaje Dimę daje się zaczarować jego miłości i sama zakochuje się bez pamięci. Kolejna odsłona ich historii ma miejsce w 2022 roku. Od 8 lat Dima i Nadia są szczęśliwym małżeństwem. Jednak w ich życie coraz silniej wkradają się emocje związane ze zbliżającą się nieuchronnie wojną.

Fabułę swojej powieści Monika Kacprzyk zbudowała wokół motywu silnego uczucia między żołnierzem armii ukraińskiej a młodą kobietą. Mimo, że Nadia doskonale wiedziała jak trudna jest miłość do człowieka, który pracuje w wojsku, nie oparła się jej sile. Jej nadzieja, że będzie mogła żyć spokojnie u boku męża oficera okazał się mrzonką. Wojna wkroczyła do jej rodziny odbierając najpierw nocny sen i spokój, a potem to co najcenniejsze - życie. "Noce, które nie dają spać" są realistycznym obrazem wojny, która dzieje się tu i teraz. Monika Kacprzyk pokazuje nam brutalne i drastyczne obrazy walk w Donbasie,  także konkretnych ludzi zmuszonych do udziału w tej wojnie. Ludzi, którzy nie mają żadnego wpływu na fakt jej zaistnienia w ich życiu.

Para głównych bohaterów została wykreowana bardzo realistycznie i wiarygodnie. Szczegółowe opisy pozwalają nie tylko ich zobaczyć oczami wyobraźni, ale także poczuć ich emocje i przeżycia. Szczególnie druga część, kiedy autorka sięga po narrację pierwszoosobową i naprzemiennie pokazuje nam świat przeżyć Nadii i Dimy zbliżają nas do nich. Głęboko wnikamy w ich psychikę, w ich wewnętrzny świat, który staje się żywy i pulsuje emocjami ukazując rozterki bohaterów. Wraz  z nimi czujemy narastający niepokój i frustrację brakiem wpływu na to, co się dzieje dokoła. Bezsilność i lęk o drugą osobę są obezwładniające, odbierają energię życiową i sen. Miłość, która łączy tę parę sprawia, że siła tych emocji jest jeszcze większa. Patrzymy na ich świat, który się rozpada bez możliwości zmiany tej sytuacji. Obrazy emocjonalnych przeżyć pokazane przez autorkę są bardzo plastyczne i poruszające. Od strony psychologicznej bardzo ciekawe jest pokazanie dwoistości ludzkiej natury. Skontrastowanie Dimy w dwóch rolach: żołnierza - dowódcy i męża. Twardy, zdecydowany, bezwzględny wręcz oficer kontra czuły, delikatny, bezgranicznie oddany swojej ,,Duszy" małżonek. Jakby dwie osobowości w jednym człowieku. Z kolei krucha, delikatna Nadia próbuje zrozumieć, a my wraz z nią, dlaczego skoro po obu walczących stronach są tacy sami ludzi, z podobnymi pragnieniami i marzeniami, to chcą zniszczyć świat tej drugiej strony.

Zagrożenie wojną i potem udział w działaniach wojennych, nawet jeśli nie jest on bezpośredni wystawia na próbę psychikę człowieka i jego wartości. Wywołuje skrajne emocje, dezorganizuje życie, ujawnia, co jest dla niego ważne w życiu i zmusza do konfrontacji ze swoimi słabościami. Zmienia ludzi, podważa ich dotychczasowe przekonania i sposób patrzenia na świat. To wszystkie elementy zostały bardzo dobrze pokazane przez autorkę w powieści. Zastosowany przez autorkę zabieg w postaci zamiany narracji pomiędzy pierwszą i drugą częścią pozwala na pokazanie wojny przez pryzmat emocji pojedynczego człowieka. Skupiamy się na konkretnych osobach i z tej perspektywy widzimy ich bezsilność i bezradność. Wojna zyskuje w ten sposób twarz Nadii i Dimy Kostrzenko.

Narracja jest płynna, bardziej dynamiczna w pierwszej części, w drugiej bardziej skupiona na warstwie psychologicznej, ale także nie nuży swobodnie płynąc naładowana emocjami.  Język jest naturalny, dopasowany do postaci i sytuacji, czasami dosadny, czasami subtelny i delikatny.  Autorka umiejętnie tworzy klimat opisywanych wydarzeń. Opisy miejsc i zdarzeń są realistyczne i wiarygodne. Mimo trudnego tematu i emocjonalnego obciążenia powieść czyta się szybko. Podczas lektury czujemy pasję, zaangażowanie i emocje samej autorki, jakie były jej udziałem podczas powstawania tej historii.

Lektura powieści ,,Noce, które nie dają spać" uświadamia nam, że wojna na Ukrainie ciągle trwa, choć nierzadko pogrążeni w codziennych sprawach zapominamy o niej, przywykliśmy. A do wojny nie wolno przywyknąć. Ona powinna wywoływać w nas bunt i protest cały czas.

 

Powieść Moniki Kacprzyk jest to smutno-gorzką historią, która wstrząsa i przeraża pokazując bezsilność pojedynczej jednostki wobec wojny. Autentyczna i szczera w swoim przekazie angażuje emocjonalnie i pozostawia po sobie wiele emocji i refleksji. Pokazuje nam jaką wartością jest możliwość życia w pokoju, codziennego cieszenia się drobiazgami, spełniania marzeń. Jest także hołdem dla tych, którzy zginęli w tej wojnie, przypadkowych cywilnych ofiar i żołnierzy oraz dla tych, którzy ciągle walczą z nadzieją na wolność i powrót do codzienności. ,,Noce, które nie dają spać" są niełatwą emocjonalnie lekturą, która mnie na długo wytrąciła z emocjonalnego komfortu i poczucia dobrostanu. Jeśli znajdziecie w sobie dość odwagi przeczytajcie tę historię o pięknej, bajkowej wręcz miłości dwojga ludzi, którym nie dane było ,,żyć długo i szczęśliwie". 

Link do opinii
Inne książki autora
Zawarte na zawsze
Monika Kacprzyk0
Okładka ksiązki - Zawarte na zawsze

Anna przyjeżdża do Warszawy, żeby rozpocząć kolejny rozdział swojego życia. Jej uroda i delikatność powodują, że od razu staje się obiektem zainteresowania...

Obiecaj, że warto
Monika Kacprzyk0
Okładka ksiązki - Obiecaj, że warto

Obiecaj, że wartoto historia owiana mroczną tajemnicąopowieść o zdarzeniach, które nigdy nie powinny mieć miejsca... Połączyło ich coś wyjątkowego. Coś...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy