O dziewczynce, która została Robin Hoodem

„(…) jeśli zamkniesz roślinę w szafce, nie rozkwitnie”.

Nowa szkoła, nowi koledzy, nowe wyzwania…

Bohaterka – Charlie – woli zaszyć się w kącie z książką, niż błyszczeć wśród rówieśników. Przenosi się do nowej szkoły i trafia do biblioteki, w której odkrywa coś, czego nie spodziewałaby się nawet w najbardziej fantastycznych opowieściach. Ukryte przejście przenosi ją do świata Robin Hooda – pełnego zielonych lasów, przygód i niebezpieczeństw, ale także miejsc, w których nawet najbardziej nieśmiali mogą odkryć w sobie odwagę.

Czy dziewczynce uda się uwolnić królową? Czy znajdzie prawdziwych przyjaciół?

To książka, która wciąga od pierwszej strony i zaskakuje swoją głębią, mimo że skierowana jest głównie do młodszych czytelników. Z przyjemnością sięgnęłam po tę lekturę, gdyż uwielbiam przenosić się w światy tworzone przez autora. I tym razem również się nie zawiodłam. Była to podróż pełna emocji, refleksji i inspiracji.

Główna bohaterka, Lana, to dziewczynka, która z pozoru nie wyróżnia się niczym szczególnym – nie jest ani najpiękniejsza, ani najsilniejsza. Jednak jej odwaga, determinacja i gotowość do pomocy innym sprawiają, że staje się prawdziwą bohaterką. Wkraczając do magicznego świata Robin Hooda, Lana nie tylko pomaga potrzebującym, ale również odkrywa w sobie siłę, o której istnieniu nie miała pojęcia.

Książka porusza ważne tematy, takie jak odwaga, przyjaźń, samoakceptacja i walka ze swoimi lękami. Pokazuje, że nie trzeba być dorosłym ani posiadać nadludzkich umiejętności, by czynić dobro. Lana udowadnia, że prawdziwa siła tkwi w sercu, a nie w muskulaturze czy popularności. Jej przygoda skłania do refleksji nad tym, co naprawdę liczy się w życiu – szczególnie dziś, gdy młodzi często kierują się zupełnie innymi wartościami.

Styl pisania @BenMiller jest lekki, przystępny i pełen humoru, co sprawia, że książka czyta się z przyjemnością. Ilustracje @ElisaPaganell doskonale uzupełniają tekst, wprowadzając czytelnika w magiczny świat pełen przygód i tajemnic. Duża czcionka może przeszkadzać dorosłemu czytelnikowi, ale z pewnością będzie atutem dla młodszych odbiorców.

To lektura, która bawi, wzrusza i inspiruje. To opowieść o odwadze, przyjaźni i wierze w siebie, przypominająca, że w każdym z nas drzemie potencjał do czynienia dobra i zmieniania świata na lepsze. Czy polecam? Odpowiedź jest jedna – tak.

[Współpraca @WydawnictwoWilga]

,,O dziewczynie, która została Robin Hoodem" to kolejna książka Bena Millera. Jednego z naszych ulubionych autorów, który za każdym razem zabiera nas w fantastyczny świat, pełen przygód i magii.

Tym razem poznajemy Charlie. Nieśmiałą dziewczynkę, która lubi uciekać w świat książek. Pewnego dnia odkrywa przejście do innego świata. Gdy przechodzi do niego podejmuje się niebezpiecznej misji. Chce ochronić leśne dzieci przed nikczemnym szeryfem, który wygląda całkiem jak jej wredny nauczyciel.

Książka jak zawsze wciągnęła nas od pierwszych stron. Ben Millet pisze nie tylko ciekawe, pełne humoru i przygód opowieści, ale również posiada wspaniały styl pisania. Jest on lekki i dostoswany dla młodych czytelników, ale jednocześnie bogaty w opisy, które nie nudzą, ale pobudzają wyobraźnię.

,,O dziewczynce, która została Robin Hoodem" to retelling klasycznej opowieści o Robin Hoodem w nowoczesnej, porywającej formie. Jest to historia z morałem. Pokazuje, że nie trzeba być ani największym, ani najsilniejszym bym pomagać innym i stać się bohaterem. Opowieść ta inspiruje również uwierzenia w siebie. Pokazuje, że warto przezwyciężać swoje lęki i poznawać nowych przyjaciół

Jest to idealna książka dla tych, którzy lubią ciekawe, pełne przygód i humoru opowieści. Dodatkowym plusem tej książki jest jej wydanie. Zarówno okładka przyciąga wzrok, jak i znajdujące się w środku czarno- białe ilustracje pobudzają wyobraźnię. Bardzo polecam ten tytuł.