Ocalony

Akcja "Ocalonego" zaczyna się od wielkiej katastrofy samolotu pasażerskiego, z której cało wychodzi tylko drugi pilot. Rozpoczyna się śledztwo, a w międzyczasie dochodzi do niepokojących wydarzeń nieopodal miejsca wypadku. Od początku mamy tutaj sporo dreszczyku i pełno tajemniczych sytuacji jak na horror przystało. Początkowo książka wciąga właśnie dzięki tajemnicy, która roztacza się wokół samej katastrofy jak i dzięki wątkom rodem z horroru. Z jednej strony z zainteresowaniem się śledzi kolejne kroki bohaterów i wtedy, gdy mierzą się z jak najbardziej realnymi sytuacjami oraz kiedy muszą stawić czoła paranormalnym zjawiskom. Niestety z czasem pojawiają się tutaj rozwiązania, które już wiele razy można było zaobserwować w innych powieściach. Te wątki z życia bohaterów, które są jak najbardziej realne są po prostu nudne, przewidywalne. Z drugiej strony cała historia toczy się w na tyle ciekawy sposób - dzięki wątkom z dreszczykiem - że nudzi tylko momentami i zainteresowanie mimo to pozostaje do końca. Ogólnie jest to nawet interesująca powieść tego autora. Warto przeczytać, zwłaszcza, jeśli lubi się horrory o duchach i walce dobra ze złem.