Pięć Krain. Znajdźcie mi kogoś żywego. Tom 2

POPKULTUROWY KOCIOŁEK:
Sytuacja kociego imperium Angleonu po śmierci starego króla i objęcia władzy przez jego bratanka Hirusa, nie należy do ciekawych. Nowy władca szybko wplątuje swój kraj w wojnę z niedźwiedziami, jednocześnie cały czas umacniając swoją pozycję polityczną. Jego przeciwnicy muszą się mieć mocno na baczności, gdyż cały czas trwa bezpardonowa walka o władzę, w której nie obejdzie się bez ofiar. Ma to również wpływ na wielu innych bohaterów poznanych w pierwszym tomie, którzy nie zawsze tego chcąc, stają się częścią wielkiej gry.

Po pierwszej niezwykle udanej i intrygującej części, oczekiwania wobec albumu Pięć Krain tom 2 były naprawdę bardzo wysokie. Autorzy dzieła nie zawodzą jednak fanów i kolejny raz otrzymujemy tu naprawdę wyśmienitą historię fantasy.

Druga część cyklu nie wprowadza do historii żadnej „nowości”. Album głównie służy do jeszcze mocniejszego rozwinięcia wątków z pierwszej odsłony, pogłębienia wiedzy czytelnika o zaprezentowanym świecie i jeszcze intensywniejszego poznania złożoności bohaterów. Zaprezentowane tu wydarzenia może nie cechują się najwyższą dynamiką akcji, ale na pewno na tyle mocno przyciągają uwagę, że od lektury komiksu nie można się oderwać.

Po raz drugi najmocniejszym aspektem dzieła jest rewelacyjne połączenie klasycznego fantasy z dramatem, powieścią obyczajową i złożonym politycznym thrillerem. Autorzy tworzą tutaj dość unikatowy świat, w którym nie brakuje mroku, a w każdym kryje się jakaś ciemność. ...