Okładka książki - Pierwszy dzień wiosny patronujemy

Pierwszy dzień wiosny


Ocena: 5.67 (3 głosów)

Jeden dzień, jedno badanie, jeden wynik zmieniają na zawsze świat czworga rodzeństwa. Maturzysta, czwartoklasistka i czterolatka stają w obliczu ciężkiej choroby siostry i uczą się nowego życia. Strach, tęsknota, zazdrość, samotność i poczucie krzywdy - trudne emocje Marcina, Natalii i Lidki i niełatwa droga leczenia Agnieszki. Jak sobie poradzą z takim wyzwaniem? Czy kolejny pierwszy dzień wiosny przywróci im życie, jakie znali? Książka niosąca nadzieję i wsparcie dla wszystkich Wojowników. Tych, którzy walczą w szpitalu wspólnie z rodzicami i tych, którzy robią to w domu. Sami.

Przepiękna książka, którą wszyscy pacjenci, ich bliscy i lekarze powinni koniecznie przeczytać. Przypomina, że za każdym dzieckiem zmagającym się z chorobą stoją jego rodzeństwo i rodzice walczący z codziennością. Choroba nowotworowa dziecka jest jak tsunami dla całej rodziny. Już w momencie postawienia diagnozy burzy świat każdego z jej członków, nie dając żadnego czasu na przygotowanie się do zmian. Pierwszy dzień wiosny doskonale obrazuje tę sytuację. Pozwala zrozumieć, że tak jak dziecko potrzebuje leczenia, tak jego bliscy - wszechstronnej pomocy. Jako lekarz z czterdziestoletnim doświadczeniem zawsze staram się o tym pamiętać. Opowieść głęboko wzruszająca, prawdziwa i potrzebna.

prof. dr hab. n. med. Ewa Gorczyńska onkohematolog, pediatra Kierownik Klinicznego Oddziału Onkologii i Hematologii Dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze

Informacje dodatkowe o Pierwszy dzień wiosny:

Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2025-04-10
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788382083347
Liczba stron: 160

Tagi: Opowieści obyczajowe i rodzinne dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 13 lat

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Pierwszy dzień wiosny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pierwszy dzień wiosny - opinie o książce

„Pierwszy dzień wiosny” autorstwa Reginy Golińskiej-Barancewicz to książka, która w sposób wyjątkowy łączy w sobie realizm, emocjonalną głębię i przesłanie niosące nadzieję. Autorka zabiera czytelnika w świat rodziny, w której jedno badanie, jeden wynik, jeden dzień zmieniają życie czwórki rodzeństwa – Marcina, Natalii, czterolatki Lidki i chorej Agnieszki – na zawsze. To opowieść o codzienności w obliczu trudnej choroby, o emocjach dzieci i młodzieży, które muszą zmierzyć się z niepewnością, strachem, poczuciem krzywdy i samotnością, a jednocześnie o sile więzi rodzinnych, które okazują się ratunkiem w najtrudniejszych momentach.

Marcin, maturzysta, staje przed wyzwaniem dorosłości w przyspieszonym tempie. Musi zmagać się z własnym poczuciem odpowiedzialności za siostrę i rodzeństwo, co wprowadza w jego życie napięcie, niepewność i refleksję nad tym, czym naprawdę jest rodzina. Natalia, czwartoklasistka, próbuje odnaleźć równowagę między troską o Agnieszkę a własnymi potrzebami, ucząc się, że miłość rodzeństwa nie zawsze jest prosta i oczywista. Najmłodsza Lidka obserwuje świat oczami dziecka, próbując zrozumieć emocje dorosłych i starszych rodzeństwa, które często są przytłaczające i trudne do pojęcia. Agnieszka, centralna postać choroby, staje się nie tylko punktem odniesienia dla reszty rodziny, ale też symbolem wyzwań, które niesie ze sobą życie i jak bardzo dzieci oraz młodzież muszą zmierzyć się z trudnymi realiami.

Styl autorki jest przystępny, a jednocześnie pełen emocjonalnej głębi. Regina Golińska-Barancewicz nie ucieka od trudnych tematów – porusza kwestie choroby, strachu, samotności i poczucia bezsilności w sposób realistyczny, a jednocześnie delikatny. Każda reakcja bohaterów jest wiarygodna i oddaje prawdziwość przeżyć dzieci w obliczu kryzysu, co sprawia, że czytelnik może w pełni wniknąć w ich świat. Autorka doskonale pokazuje, jak skomplikowane i różnorodne są emocje młodych ludzi, kiedy muszą zmierzyć się z problemami dorosłych, a jednocześnie uczy empatii i wrażliwości na doświadczenia innych.

Książka porusza też kwestie psychologiczne i edukacyjne – pokazuje, jak ważne jest wsparcie, komunikacja i zrozumienie w rodzinie. Ukazuje codzienną walkę nie tylko chorego dziecka, ale też jego rodzeństwa i rodziców, którzy starają się zachować normalność w życiu rodzinnym. To opowieść, która pozwala czytelnikowi zrozumieć, że dzieci i młodzież doświadczające choroby bliskiej osoby przeżywają silne emocje, czasem sprzeczne ze sobą – poczucie winy, zazdrość, strach, a jednocześnie nie tracą nadziei i umiejętności cieszenia się małymi chwilami.

„Pierwszy dzień wiosny” jest książką dla każdego, kto chce doświadczyć emocjonalnej głębi, dla rodzin, które mierzą się z chorobą bliskiej osoby, dla dzieci i młodzieży, które uczą się radzić sobie z trudnymi sytuacjami, a także dla dorosłych, którzy chcą lepiej zrozumieć świat emocji najmłodszych. To opowieść o sile więzi rodzinnych, o empatii, miłości i nadziei, która pozwala przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.

Przesłanie książki jest jasne – nawet w obliczu najcięższych doświadczeń można odnaleźć światło, siłę i miłość, które pozwalają iść dalej. Autorka pokazuje, że trudne emocje nie muszą paraliżować, lecz mogą stać się źródłem refleksji, rozwoju i wzajemnego wsparcia. To lektura, która wzrusza, inspiruje i pozostawia w sercu poczucie, że nawet w najciemniejszych momentach życia istnieje nadzieja.

„Pierwszy dzień wiosny” to powieść pełna autentyczności, emocji i ciepła, która zachwyca zarówno przemyślaną fabułą, jak i wrażliwym portretem psychologicznym bohaterów. To książka, która nie tylko porusza, ale też daje wsparcie i odwagę tym, którzy mierzą się z trudnościami życia – niezależnie od wieku. Idealna dla wszystkich, którzy chcą przeczytać historię prawdziwą, głęboko emocjonalną i pozostającą w pamięci długo po zakończeniu lektury.

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję portalowi sztukater.pl. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-04-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Literatura*

Sięgając po tę książkę, nie zdawałam sobie sprawy (w końcu mało kiedy czytam opisy), że za niewinnym tytułem i optymistyczną okładką, znajduje się tak emocjonalna i trudna historia, która opowiada o walce jednej rodziny, której życie całkowicie się zmienia a punktem zero był właśnie tytułowy pierwszy dzień wiosny.

Tradycyjną rodzinną wycieczkę rowerową trzeba było odłożyć na później, gdyż mama wraz z Agnieszką musiała udać się na badania krwi. Niedługo po dotarciu do domu, rodzina odbiera telefon, który zmienia wszystko. Istnieje pewne podejrzenie i matka z córką musi koniecznie jechać do szpitala na powtórzenie badań. W tym momencie nikt z rodziny nie ma pojęcia, że rozłąka z siostrą potrwa dłużej, a życie każdego z nich diametralnie się zmieni. Agnieszka zmaga się ze śmiertelną chorobą, zaś jej rodzeństwo Marcin, Natalia i Lidka zmagają się z własnymi emocjami, krzywdą, nową odpowiedzialnością i niesprawiedliwością świata.

Ta niepozorna lektura to emocjonalna bomba, poruszająca bardzo trudne i ciężkie tematy, chwyta nie tylko za serce ale też za duszę i umysł. Całość to walka dosłownie i w przenośni. Walczy Agnieszka zmagająca się z chorobą, która pomimo zapewnień lekarzy nie odpuszcza. Walczy jej rodzeństwo, każde na swój własny sposób, a nie można nie zauważyć, że w pewnym sensie zostali pozostawieni oni sami sobie. Walczą też ich rodzice, choć ich postawa jest w tej lekturze według mnie bardzo kontrowersyjna, nie byłam i mam nadzieję nigdy nie będę w podobnej sytuacji, ale mam ogromne przekonanie, że się pogubili i nie do końca zdawali sobie sprawę z tego w jakiej sytuacji postawili resztę swoich dzieci.

Historię poznajemy z dwóch perspektyw. Pierwsza jest Agnieszki, której od samego początku towarzyszy mama, widzimy zmagania z chorobą i szpitalne otoczenie, obserwujemy jak raz po raz pojawia się i znika nadzieja, widzimy cierpienie małej dziewczynki, której oczekiwanie na pierwszy dzwonek zostaje brutalnie przerwane, a ona musi zweryfikować swoje marzenia, i bardzo szybko dorosnąć. Druga jest Natalii, jej starszej siostry, która najciężej radzi sobie z sytuacją, w jej głowie kłębią się niepokojące myśli, dziewczynka podobnie jak reszta rodzeństwa musi szybko dorosnąć, spada na nią dodatkowa odpowiedzialność, pozbawiona jest towarzystwa rodziców, którzy szczególna uwagę poświęcają choremu dziecku. Postawa Natalii jest bardzo kontrowersyjna, ale prawdziwa, ja jako matka starałam się rozumieć obie strony, ale to właśnie Natalia była w tej książce postacią, którą rozumiałam, najlepiej i dosłownie chciałam wejść do tej książki i wstrząsnąć całym jej otoczeniem, żeby tej było chociaż odrobinę lepiej. Troszkę żałuję, że książka nie jest dłuższa i że nie pojawia się perspektywa Marcina (starszy brat) oraz rodziców, to mogłoby rzucić trochę innego światła na wydarzenia i może udałoby się lepiej zrozumieć postępowanie dorosłych.

Lektura jest na swój sposób wstrząsająca, pokazuje tak zwane dwie strony medalu, pokazuje brutalność i bezwzględność życia i losu. Widzimy jak ciężkie jest dokonywanie wyboru, jak jeden dzień i jedno wydarzenie, może odmienić życie wielu ludzi. Oprócz tych negatywnych emocji, dostajemy też nadzieję, że jest szansa na lepsze, że istnieją ludzie, którzy są w stanie poświęcić swój czas by pomagać, by nieść nadzieje osobom, które ją straciły. Ta lektura pokazuje nieprzewidywalność, trudności i to jak wiele może się zmienić w ciągu jednego roku.

Literatura młodzieżowa, ale według mnie to lektura dla każdego. Pełna emocji, wartości, trudnych tematów i przede wszystkim tak bardzo życiowa i realistyczna. Opowiada historię, która może przydarzyć się każdemu, daje wskazówki jak postępować i czego unikać, czy najlepiej nie robić. Pozwala zrozumieć wiele aspektów i wiele ludzkich postaw. Lektura ważna i potrzebna, o której trzeba mówić głośno. Ja polecam z całego serca.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Mój brat Feliks
Regina Golińska-Barancewicz0
Okładka ksiązki - Mój brat Feliks

Piotrek ma 8 lat i rodzinę. I wiecie co? Tylko dlatego jest najszczęśliwszy na świecie. Tylko i aż, można powiedzieć. Ale nie zawsze tak było. Bo trzy...

Wilczynka - córka Mikity
Regina Golińska-Barancewicz0
Okładka ksiązki - Wilczynka - córka Mikity

Przyszła wiosna! Mieszkańcy Słonecznego Lasu budzą się do życia, jest pracowicie, spokojnie i bezpiecznie... do czasu. Mikita, wódz wilczego stada, chce...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy