Saga warszawska - powieści, w których codzienność i życie towarzysko-rodzinne toczą się na tle wielkich wydarzeń XIX i XX wieku.
Magdalena Żarska, młodziutka i śliczna dama klasowa, nauczycielka w Instytucie Guwernantek, spotyka dziennikarza i wykładowcę polskiej literatury, Juliana Sucheckiego. On, syn browarnika, zwrócił na nią uwagę już wcześniej. Zamach na pannę Klementynę Tańską pomaga Julianowi przezwyciężyć wrodzoną nieśmiałość i zawrzeć znajomość z Madzią.
Romans rozkręca się powoli pomimo podejrzeń panny Żarskiej oraz planów matrymonialnych ojca Juliana, który ma zamiar ożenić go z córką swojego konkurenta w biznesie. Czy dane im będzie żyć długo i szczęśliwie w obliczu wybuchu powstania listopadowego?
Zapraszamy do stolicy w ostatnich latach przed wybuchem powstania listopadowego i w czasie jego trwania, gdzie właśnie buduje się Teatr Wielki, na ulicy Widok panowie odwiedzają ekskluzywny dom rozpusty, przy Daniłowiczowskiej zaczęło działać nowoczesne więzienie, a generał Paskiewicz prowadzi rosyjskie wojska do ataku na redutę Ordona.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2024-07-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Książka „Podwójne zaręczyny” to druga część cyklu Saga warszawska. Powieść ta rozgrywa się w XIX i XX wieku, gdzie na Polskiej obczyźnie działo się wiele. Cykl ten opowiada o ludziach wymyślonych przez autorkę, którzy wiodą swe życie wśród tych prawdziwych, żyjących w tamtych latach, znanych nam z historii. To połączenie świetnie się komponuje, dodając tej opowieści dużego uroku.
Ta część przepełniona jest smutkiem, bólem i pokazuje trudne czasy kobiet. Główne bohaterki, kroczą męsko wśród cierni i doznają wielu blizn. Akcja zaczyna się toczyć tuż przed powstaniem listopadowym, jak i czasie jego trwania.
W tej części będzie opisany ciąg dalszy losów dwóch kobiet:
Magdalena Żarska, która w poprzednim tomie pełniła funkcję dalszoplanowej postaci. Panna Magdalena to młodziutka i śliczna dama klasowa, nauczycielka w Instytucie Guwernantek. Spotyka dziennikarza i wykładowcę polskiej literatury, Juliana Sucheckiego. Julian to zakochany w niej syn browarnika. Między tymi młodymi ludźmi będzie się wiele działo, bo miłość musi dojrzewać.
Klementyna Tańska w tej części ktoś wykonuje na niej zamach i ona ledwo uchodzi życiem. Rozpędzony powóz prawie ją taranuje. Sytuacje utrudnia pogoda, jest mgła i do końca nie jest pewne, czy to zamach, czy przypadek.
Magdalena wraz z Julianem próbują rozwikłać tę zagadkę, co zbliża ich do siebie. Julek nabiera odwagi i śmiałości do okazania swoich względów do dziewczyny, do której wzdycha. Czy wspólna praca ich połączy i przyrzekną sobie wierność?
Po przeczytaniu tej części stwierdzam, że można te książki, czytać każdą z osobna. Nie trzeba się trzymać kolejności. Autorka zadbała o to, by czytelnik nie czuł się zagubiony, kiedy zacznie np. od jej drugiej części. Mnie często się zdarza czytać nie po kolei, temu dla mnie taka informacja jest bardzo cenna. Na koniec chciałam jeszcze napisać, że wielkim krokami zbliża się trzecia jej część i nosi tytuł „Dom trzech wdów”, a premiera będzie na koniec września. Polecam.
,,Podwójne zaręczyny" to druga cześć Sagi Warszawskiej. Sagi, której akcja dzieje się na przełomie XIX i XX wieku. Sagi, w której rodzinne życie przeplata się z ważnymi wydarzeniami historycznymi.
Magdalena Żarska jest nauczycielką w Instytucie Guwernantek. Młodziutką dziewczyną zainteresował się dziennikarz Julian Suchocki. Jest to nieśmiały człowiek, ale do Magdy odważył się podejść. Ich romans rozwija się powoli. Ale czy będzie dane im być szczęśliwym, skoro ojciec Juliana ma wobec niego inne plany, a na dodatek dochodzi do wybuchy Powstania Listopadowego?
Podobnie jak pierwszy tom, tak i ten wciągnął mnie od pierwszych stron. Uwielbiam czytać o życiu ludzi, którym przyszło żyć w ciężkich czasach. O tym, jak sobie rodzili na tle ważnych wydarzeń historycznych.
Emocji w tej książce nie brakuje. Bardzo kibicowałam Magdzie i Julianowi. Dużo tu wątpliwości i rozterek bohaterów. Ale znajdziemy tutaj wiele zabawnych dialogów i sytuacji. Nie zabraknie również odpowiedniego klimatu XIX i XX wieku.
Autorka trzeba przyznać, że potrafi zaczarować słowem. Książka napisana jest lekkim i przyjemnym stylem, dzięki czemu po jej kartach wręcz płynie się.
Książka jest idealną lektura dla tych, którzy kochają połączenie literatury obyczajowej z historyczna.
Wydarzenia obejmują lata 1828-1830. Akcja zaczyna się w Warszawie dwa lata przed wybuchem powstania listopadowego. Główną bohaterką tej części jest Magdalena Żarska, młodziutka nauczycielka w Instytucie Guwernantek. Została przygarnięta przez szlachecką rodzinę. Wcześniej mieszkała z babcią na wsi w biednych warunkach. Z Julianem Sucheckim próbuje rozwikłać tajemnicze zdarzenie, którego była świadkiem. Był to wypadek, którego ofiarą była Klementyna Tańska. Wyszła z tego cało, ale ma wrażenie, że w tym momencie nie była sama. Nawoływała ona kobiety do samodzielności, podważa myślenie mężczyzn, którzy twierdzą, że wykształcenie nie jest do niczego potrzebne kobietom. Wspólna współpraca Magdaleny i Juliana sprawia, że zakochują się w sobie. Na drodze do szczęścia staje ojciec Juliana. Wybrał dla niego inną dziewczynę.
Klementyna Tańska to postać historyczna. Była pierwszą Polką utrzymującą się z własnej pracy twórczej i pedagogicznej.
Autorka przenosi nas o prawie 200 lat. Czytając tę książkę wyraźnie czujemy klimat tamtych czasów. Wciągająca fabuła i interesujący bohaterowie. Oprócz postaci fikcyjnych poznajemy autentycznych polityków, przywódców i dowódców, artystki i artystów, sufrażystki i przyszłe pisarki. Na plan pierwszy wychodzą kobiety silne, które chcą przeciwstawić się wszechobecnej dominacji mężczyzn. Chcą żyć bez ograniczeń, presji społeczeństwa i narzuconych konwenansów.
Jest to książka dla tych, którzy chcą się dowiedzieć jak żyli ludzie w Warszawie w XIX wieku. Budowano wtedy Teatr Wielki, a przy ulicy Widok kwitło życie towarzyskie w ekskluzywnym domu rozpusty. Zostało też otwarte nowoczesne więzienie.
Historia pełna emocji, miłości, intryg i codziennego życia w Królestwie Polskim w XIX wieku. To ciekawa powieść z historią w tle. Książka, która z pewnością dostarczy niezapomnianych wrażeń i skłoni do refleksji nad miłością w trudnych czasach. Każdą część można czytać osobno.
Szalone namiętności, okrucieństwo, zdrady i szlachetność, miłość i nienawiść. Klara, dziewczyna o silnym charakterze, jest potomkinią dwóch tatarskich...
Saga warszawska - powieści, w których codzienność i życie towarzysko-rodzinne toczą się na tle wielkich wydarzeń XIX i XX wieku Ewa Konieczkówna ratuje...
Ocena: 5, Przeczytałem,
"Podwójne zaręczyny" Katarzyny Maludy to drugi tom Sagi warszawskiej. Całkiem niedawno, bo raptem dwa miesiące temu, opowiadałam Wam o pierwszej części pt. "Panny na wydaniu", oczarowana tamtą lekturą z przyjemnością podjęłam się lektury kolejnego tomu.
Jak przypuszczałam, po raz kolejny obcujemy z dobrze poznanymi bohaterami, jednak kolejna część skupia się na Magdalenie Żarskiej - która w poprzednim tomie, pelniła rolę dalszoplanowej postaci. Wraz z bliższym przyjrzeniem się jej wątku, kolejny raz spotykamy się z postaciami historycznymi. Tym razem prym wiedzie Klementyna Tańska i niejedna próba zamachu na jej życie, której wątek, mam wrażenie bardzo wysuwa się na pierwszy szereg, spychając zabiegi Juliana o względy Magdaleny na dalszy plan, a przecież ta historia wydawać by się mogło miała stanowić główny wątek przedstawionej historii. Drogę do szczęścia młodym komplikuje ojciec Juliana, który planuje dla niego inne małżeństwo.
W tej zawirowanej fabule nie brakuje również historycznego tła. Książka ukazuje kulisy powstania listopadowego. Możemy odczuć nastroje panujące w stolicy, zrozumieć jego przebieg oraz skutki.
Nie ukrywam, że z zaciekawieniem oczekuje kolejnej części. Myślę też, że dwa pierwsze tomy można czytać spokojnie w różnej kolejności. Nieznajomość pierwszej części w niczym nie przeszkadza i spokojnie można ją nadrobić, choć osobiście jestem zwolenniczką chronologicznego ciągu.
W mojej ocenie drugi tom wypadł nieco gorzej od poprzedniego, ale tylko podkreślam nieco. Książka stanowi bardzo ciekawą i wartą poznania historię. Osobiście taką ocenę usprawiedliwiam jedynie odciągnięciem od historii Magdaleny przez wątki poboczne, które wydały mi się bardziej intrygujące. W relacji Magdaleny i Juliana odczuwałam nieco nudy. Nie mniej książka oczywiście kończy się w sposób, że nie sposób nie oczekiwać kolejnego tomu.
To co czytelnik, choć pewnie prędzej czytelniczka, znajdzie na stronach tej książki to silne postaci kobiece - zdecydowane podążanie pod prąd, wobec przyjętym konwenansom i zasadom w świecie zdominowanym przez mężczyzn. To zauważenie roli kobiet.
Druga sprawa - która, myślę zdobyłaby zainteresowanie również męskiego grona, to właśnie powstanie listopadowe. Ukazanie bliżej tego tła, zatrzymanie się na nim, niczym na jednym z bohaterów.
Odnoszę wrażenie, że coraz częściej nowe książki sięgają wstecz do XIX-wiecznej niepodległej Polski. Przyznam, że z przyjemnością cofam się do tego okresu w historii naszego kraju.