Czy miłość jest silniejsza od zazdrości?
Porcelanowe cacko, drobiazg z uroczą historią, przestaje być tylko rodzinną pamiątką. Przeciwnie – uaktywnia wiele niepokojących, tajemniczych zdarzeń. W życiu Julii i Wiktora pojawia się człowiek, który burzy ich spokój, wystawia kobietę na próbę, obiecując nagrodę, która może kosztować zbyt dużo.
Czy dobre imię męża, spełnienie jego marzenia, można okupić niemoralnym posunięciem? Czy Julii wolno zgrzeszyć w „słusznej sprawie”? Olszany staną się świadkiem dylematów i zaskakujących wydarzeń, które budzą grozę, namiętność i mnóstwo wątpliwości. Do czego to doprowadzi? Czy małżeństwo przetrwa, czy też serce z porcelany stłucze się, przynosząc nieszczęście? A może silniejsza okaże się… miłość – siostra zazdrości?
Porcelanowe serce to trzecia, ostatnia część cyklu powieściowego Olszany.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2025-10-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: Polski
Weronika przybywa na Pomorze, żeby przygotować dom ojca na jego powrót z Oksfordu. Z różnych powodów (także własnych wyrzutów sumienia związanych z zerwaniem...
Czy związek Polki z mężczyzną pochodzącym z innego kręgu kulturowego może być trwały i szczęśliwy? Czy miłość pomoże zaakceptować różnice wynikające z...
Przeczytane:2025-10-11, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa*
Trzeci i finałowy tom serii Olszany, który zachwyca mnie już od pierwszego tomu, choć z tym ostatnim to bym tak nie szalała z oceną, bo ja bym się nie pogniewała jakby pojawiło się coś jeszcze, a autorka sobie tutaj taką delikatną furtkę zostawiła i ja mam nadzieję, że z niej skorzysta. Urocza, klimatyczna, ale i pełna zwrotów akcji i tajemnic powieść obyczajowa, pozwalająca po raz kolejny spotkać się z bohaterami w Olszanach.
Porcelanowe serce, maleńki przedmiot który stał się czymś więcej niż starą rodzinną pamiątką, stał się elementem, który poruszył całą lawinę zdarzeń, gdyż Julia jak to ona czuje, że musi rozwiązać kolejną rodzinną tajemnicę. Tym razem tajemnicę rodziną Zajbertów, czyli jej męża. Chęć poznania znaczenia porcelanowego serca jest nieprzypadkowa, od jakiegoś czasu ktoś szkaluje dobre imię rodzinny, przez co codzienność Julii i Wiktora staje się niespokojna, a relacje małżonków stają się coraz bardziej napięte. Publikacja zdjęcia serca sprowadza do nich człowieka, który ma im pomóc w rozwiązaniu tajemnicy, jednak nie ma on w pełni czystych zamiarów.
Tylu teorii spiskowych ile miałam przy tym tomie, nie miałam przy poprzednich razem wziętych. Autorka stworzyła tutaj genialną i mega szeroką siatkę spekulacji, niedomówień, manipulacji, intryg i problemów, że naprawdę główka pracuje na najwyższych obrotach. Dzieje się dużo, a nasi bohaterowie miotają się w swoich emocjach i tajemnicach, przez niemal przez całą powieść towarzyszyło mi napięcie, przez które ucierpiało kilka paznokci, i w którym wyczekiwałam dramy, bo to wszystko musiało w końcu trzasnąć. Gdy tak się stało, pomimo wielkiego potencjału na dramaty i afery było raczej spokojnie i przez to pojawiło się u mnie poczucie niedosytu, myślałam że bezie bardziej efektywnie i bardziej dramatycznie, a było jak troszkę jak dla mnie nijako i cała drama rozeszła się po kościach.
Historia jak zawsze wielowątkowa, pojawiają się rodzinne sekrety, kontynuowany jest motyw stalkera, do tego problemy codzienne zarówno głównych jak i drugoplanowych bohaterów, pojawiają się nowe postacie, które wnoszą zarówno nieco świeżości jak i trochę zamętu. Przy fabule trzeba troszkę pogłówkować, bo autorka tutaj nieźle plącze wątki, co zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Co też bardzo fajne nie można przewidzieć wszystkiego, zwroty akcji bywały zaskakujące, czasami naprawdę wbijały w fotel a innym razem wywracały tok myślenia do góry nogami. W tym tomie Julia nie ma lekkiej drogi, jak wcześniej sprzyjało jej wiele szczęścia to tutaj czeka na nią wiele przeciwności losu, a droga do odkrycia prawdy będzie długa, trudna i momentami ciężka. Muszę też przyznać, że w tej historii główna bohaterka bardzo mocno mi działała na nerwy, aż miałam ochotę nią wstrząsnąć, żeby się w końcu ogarnęła.
Ten tom nieco się różni od poprzednich, tutaj dzieje się bardzo dużo, dominują tutaj intrygi, manipulacje pojawia się też szantaż i niemoralne propozycje, klimat też jest nieco inny, taki troszkę bardziej tajemniczy, złożony i skomplikowany, mniej tutaj uroku i tej magicznej strony Olszan. Autorka wplątuje w fabułę współczesne społeczne sprawy, przez co nadaje książce bardziej realnego wydźwięku.
Moim ulubionym tomem pozostaje drugi tom, ten trzeci był inny, chyba najbardziej skomplikowany ale też chyba najbardziej realistyczny i najbardziej intensywny w wydarzenia. Choć bardzo mi się podobał i absolutnie nie odstaje od swoich poprzedników czuję po nim największy niedosyt, zabrakło mi tutaj jakiegoś efektywniejszego zakończenia niektórych wątków, i takiej porządnej dramy na którą był taki duży potencjał. Lektura oczywiście jest godna polecenia, zarówno dla fanów złożonych i wielowątkowych historii ale też i tych klimatycznych i rodzinnych powieści obyczajowych z zagadkami przeszłości. Ja osobiście polecam całą serię, w wznowionym wydaniu przepięknie prezentuje się na półce.