Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 445
Jakiś czas temu zaczytywałam się w powieściach Nory Roberts. Uwielbiałam jej romanse, serię o policjantce Eve Dallas oraz opowieści fantastyczne. Moje serce autorka skradła jednak powieściami sensacyjnymi z wątkami miłosnymi. "Poszukiwania" to pierwsza tego rodzaju książka Nory, która znalazła się na mojej półce.
Fiona Bristow, główna bohaterka przed laty porwana przez psychopatycznego mordercę. Jego celem były młode kobiety, które porywał, więził i zabijał, zakopując ciała w płytkim grobie obwiązane czerwonym szalem. Fiona, jako jedyna ucieka, składa zeznania dzięki którym FBI trafia na trop szaleńca. Niestety zanim został schwytany, zemścił się na kobiecie w niewybaczalny sposób, raniąc najboleśniej jak tylko mógł.
Po latach poznajemy Fionę, treserkę psów, prowadzącą ośrodek szkoleniowy. Kobieta zajmuje się również tresurą psów ratowników, sama uczestnicząc w grupie ratowniczo-poszukiwawczej. Mieszka na małej wyspie z 3 pięknymi i niezwykle mądrymi labradorami. Stara się żyć normalnie, z dnia na dzień, nie przywołując demonów przeszłości. Jednak jej życie przewraca się do góry nogami, kiedy pojawia się zabójczo przystojny Simon, stolarz-artysta i jego przeuroczy szczeniak, wymagający dobrego przeszkolenia. Niestety w tym samym czasie do Fiony dochodzą informację o kolejnych zaginionych kobietach... O kolejnych czerwonych szalach. Przeszłość wraca jak bumerang tylko jak to jest możliwe, skoro jej prześladowca nadal siedzi w więzieniu i z nikim z zewnątrz się nie kontaktował? Czy Fiona jest na tyle silna psychicznie by stawić czoło zmorom przeszłości? Czy w jej życiu znajdzie się miejsce dla mężczyzny? Jak rozwinie się relacja jej i Simona?
W pierwszej kolejności książkę poleciłabym miłośnikom psów, gdyż autorka bardzo dokładnie i skrupulatnie zapoznała nas z tresurą psów, ich zachowaniami i upodobaniami. Czytając miałam wrażenie, że któryś z nich zawsze się koło mnie kręci, a w domu mam tylko kota;) Wielki plus dla Nory Roberts za tak dogłębne zbadanie tematu.
Powieść jest niezmiernie lekka i przyjemna, a język jakim się posługuje autorka bardzo przyjazny. Czyta się naprawdę z wielkim zainteresowaniem, gdyż akcja świetnie się rozwija. Nie znajdziemy tu zbędnych opisów i przynudzania.
Dreszczyk emocji dostarcza nam wątek sensacyjno-kryminalny. FBI. Seryjny morderca. Czerwony szalik. Demony przeszłości. Morderca numer 2?
I to na co czekają pozostali - dobry romans! Nora Roberts nie owija w bawełnę. Jest bardzo bezpośrednia. Co mi się najbardziej u niej podoba? Jej bohaterowie ze sobą rozmawiają! Za to ją bardzo cenię. Rozmowa jest dla mnie w życiu czymś więcej niż prostą wymianą zdań. To własnie poprzez rozmowę poznajemy drugą osobę, wyrażamy własne emocje i informujemy innych o naszych potrzebach, pragnieniach. Bez niej daleko się nie zajdzie, niestety.
Czym byłyby też dla nas książki, gdybyśmy o nich nie rozmawiali?
Gorąco polecam przyjemną i lekką lekturę na chłodne wieczory. "Poszukiwania" z całą pewnością podgrzeją nam atmosferę
Potwór wrócił. Cuchnął krwią. I budził grozę. Nie miała wyjścia. Musiala puścić się biegiem, tyle że tym razem biegła w jego stronę. Wiedziała że jest...
Janet Hardy, wielka gwiazda Hollywoodu, nie żyje od ponad trzydziestu lat, ale wciąż wywiera wpływ na losy swojej rodziny. Jej córka bezskutecznie próbuje...
Przeczytane:2016-11-21, Ocena: 6, Przeczytałam,