Poza sezonem


Tom 7 cyklu William Wisting
Ocena: 4.53 (15 głosów)

Jesienna mgła spowija nadmorski krajobraz. Ove Bakkerud zamierza spędzić ostatni spokojny weekend w domku letniskowym przed końcem sezonu. Jednak, gdy przybywa na miejsce, odkrywa, że dacza została splądrowana i wywrócona do góry nogami, a w sąsiednim domku znajduje mężczyznę pobitego na śmierć.

Informacje dodatkowe o Poza sezonem :

Wydawnictwo: Smak Słowa
Data wydania: 2015-09-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788364846175
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Vinterstengt
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Milena Skoczko

więcej

Kup książkę Poza sezonem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Poza sezonem - opinie o książce

Avatar użytkownika - kochamciemojezycie
kochamciemojezycie
Przeczytane:2017-05-26, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Jeśli miałabym wybrać autora, którego książki sprawiają mi prawdziwą, głęboką przyjemność, to postawiłabym na Horsta. Zdecydowanie! "Poza sezonem" to siódmy tom cyklu o Williamie Wistingu, czwarty jaki miałam okazję przeczytać. W opuszczonych po sezonie domkach letniskowych, dochodzi do serii włamań. W jednym z okradzionych domów, zostają znalezione zwłoki. Sprawę przydzielono Wistingowi. Szybko okazuje się, że kradzieże i morderstwo, to dopiero początek makabrycznych splotów wydarzeń. Policja odkrywa bowiem, kolejne ciała, a z nieba zaczynają masowo spadać martwe ptaki. Na domiar złego, w domu należącym do rodziny Wistingów, na jakiś czas planuje zatrzymać się córka komisarza. Line rozstała się właśnie ze swoim chłopakiem Tommym. Czy stojący na skraju klifu, opuszczony dom, to dobre miejsce na leczenie ran? I najważniejsze...czy Line, będzie tam bezpieczna? Tego dowiecie się oczywiście czytając tę książkę :) Jorn Kier Horst, jak na byłego szefa wydziału śledczego przystało, w swoich kryminałach, bardzo dużo miejsca poświęca na opisy pracy policjantów, oraz żmudnego (choć nie nużącego) przebiegu dochodzenia. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, że uczestniczy w autentycznych czynnościach, które wykonują śledczy. Dodatkowym atutem powieści, jest warsztat autora. Mam wrażenie, jakby książki Horsta napisane były z saperską dokładnością. Wszystko w nich jest zaplanowane od początku, po sam koniec. Nic nie umyka autorowi, żaden wątek, żaden ślad. Na końcu wszystko perfekcyjnie łączy się w całość. Mistrzostwo. Kolejnym atutem książek Horsta, jest to, ile miejsca autor poświęca swoim bohaterom, ich relacjom i uwarunkowaniom społecznym. Mam wrażenie, że on ich po prostu niesamowicie lubi, że ma do nich wielki szacunek. Nie ocenia ich i nie osądza. Nie wybiela nawet sprawców przestępstw, ale próbuje wykazać mechanizmy, które spowodowały, że podjęli takie, a nie inne decyzje. "Poza sezonem" to rewelacyjny kryminał, który na pewno umili Wam chłodniejsze wiosenno - letnie wieczory. Jak dla mnie idealny pod koc i z kufelkiem piwa z sokiem malinowym (bezalkoholowym jak ktoś woli)). Gorąco polecam. www.kochamciemojezycie.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - nikolsosna
nikolsosna
Przeczytane:2016-09-01, Ocena: 4, Przeczytałem, 26 książek 2016,
4+ i duże oczekiwania na więcej; książka mi się bardzo podobała chociaż mam jedno tylko zastrzeżenie, była dość spokojna jak na kryminał.Czytając wie się ż ejest przemyślana, dopracowana, brak tylko jakiejś takiej brawurowej akcji, do których przyzwyczaiłam się już może czytając inne ksiażki. Niemniej jednak bardzo dobra solidna robota. Czytało się świetnie, rozdziały o Line które miały pewnie uspokoić narrację jak dla mnie właśnie budowały napięcie. Chętnie przeczytam następną ksiazke tego autora
Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2015-10-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Świetnie napisana powieść w jesiennym, deszczowym, mrocznym klimacie, godna polecenia każdemu miłośnikowi kryminałów, a zwłaszcza kryminałów policyjnych. Świat stworzony przez Horsta mieni się jako pozbawiony kolorów, jest biało czarny z gamą odcieni szarości. Jak na powieść kryminalną przedstawia się znakomicie. Z resztą w Poza sezonem jest wszystko o czym mógłby zamarzyć czytelnik: grupy przestępcze, trupy, broń i zagadkowa śmierć ptaków. Dodatkowo Horst ubarwił swoją powieść bardzo ciekawymi postaciami, a także chwilowym przeniesieniem śledztwa prawie na nasze podwórko, bo do Europy Wschodniej. Jak to w przyzwoitym przedstawicielu gatunku powinno być, nie brak tu licznych zwrotów akcji i do samego końca próbujemy rozszyfrować hvem er hvem (kto jest kim) i jakie będzie zakończenie. Najwyższy czas stawić czoło życiu. Najwyższy czas zacząć żyć. Nie w głowie, nie w przeszłości ani przyszłości, lecz tu i teraz. Wiem jedno, że muszę dołożyć wszelkich starań, aby przeczytać wcześniej wydane powieści Horsta i na bieżąco zapoznawać się z kolejnymi częściami z komisarzem Wistingiem w roli głównej. Policjancie prawie idealnym, bez widocznych wad, będącego postacią sprawiedliwą i wprowadzającą spokój i porządek. Teraz mamy jesień i na tę porę roku Poza sezonem wydaje się być wymarzoną książką. Szarówka za oknem przypomina jako żywo klimat powieści. Nie zastanawiajcie się długo, tylko bierzcie się za lekturę doskonałej książki Horsta. Gorąco polecam. Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2015/10/10/poza-sezonem-jorn-lier-horst/
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-09-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
"Jak ciemność może zmienić charakter i stać się groźna, jak to, na co się patrzyło, może ożyć i urosnąć w naszej świadomości". Sezon letni już praktycznie za nami, działkowicze opuszczają swoje wakacyjne domy w wypoczynkowych miejscowościach, by z powrotem zamieszkać w ciepłych mieszkaniach dużych aglomeracji. Wyjazdy działkowiczów obserwuję co roku od kilku lat, bowiem sama mieszkam na stałe w miejscowości, w której więcej sezonowych mieszkańców, niż rdzennych. Wiem więc dobrze, co dzieje się poza sezonem. A teraz i Wy możecie się o tym przekonać, czytając kolejny kryminał norweskiego pisarza, który powoli buduje swoją pozycję na naszym rynku książki. J?rn Lier Horst to norweski pisarz i dramaturg, który do września 2013 r. pełnił funkcję szefa wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold. Studiował trzy kierunki studiów - kryminologię, filozofię i psychologię. Od 2012 r. wydaje powieści kryminalne dla młodszych czytelników, zwane serią CLUE. J?rn Lier Horst mieszka obecnie w Stavern. Jest autorem cyklu powieści kryminalnych, których głównym bohaterem jest policjant pracujący w Larviku - William Wisting. "Poza sezonem" to siódma część tej serii. Ove Bakkerud, właściciel domku letniskowego zlokalizowanego w Stavern, przyjeżdża do swojej letniej posesji i zgłasza włamanie. Po telefonie na policję, odwiedza dom sąsiada, w którym pali się światło, zastając w środku zwłoki mężczyzny. Rusza więc śledztwo prowadzone przez Williama Wistinga. Śledztwo, które w konsekwencji zaprowadza go aż do samej Litwy. Czytając w 2014 r. pierwszą książkę z kryminalnej serii opublikowaną w naszym kraju, będącą jednocześnie częścią dziewiątą całego cyklu, czyli "Jaskiniowca", nie przeszkadzało mi to, że perypetie Wistinga polski czytelnik poznaje od końca. Zagłębiając się w tym roku w kolejny tom, będący jednocześnie ósmą częścią, czyli "Psy gończe", odczułam już pewien dyskomfort, cofając się niejako w czasie. Poznanie więc kolejnego, poprzedniego tomu, czyli części siódmej, okazało się dla mnie prawdziwą i trudną podróżą w przeszłość. Znając bowiem losy policjanta i jego córki, trudno było mi czytać o tym, co działo się wcześniej. Muszę przyznać, że nie rozumiem dlaczego w naszym kraju cała ta seria wydawana jest w odwrotnej kolejności, zaburzając czytelniczą percepcję. Przy dwóch poprzednich tomach, można było jeszcze ten mankament przełknąć, jednak z każdą, kolejną częścią obawiam się, że będzie trudniej. I nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że taka kolejność nie zaburza odbioru książki, gdyż wątek losów głównych bohaterów jest dość istotnym elementem fabularnym, wpływającym na cały przekaz. Dość jednak już o zaburzonej chronologii wydawniczej, bowiem trzeba obowiązkowo wspomnieć o głównej płaszczyźnie powieści, czyli warstwie kryminalnej. I tutaj nie zawiodłam się, bowiem jak zaprezentował już J?rn Lier Horst, autor potrafi zbudować misternie uknutą intrygę kryminalną z zaskakującym zakończeniem. I o ile na początku główny motyw tej części, czyli przestępczość zorganizowana niekoniecznie stanowił obiekt mojego szerszego zainteresowania, o tyle w miarę rozwoju akcji i pojawiania się wielu niewiadomych znaków zapytania, moja ciekawość i zaintrygowanie wzrastało. Oczywiście, autor po raz kolejny udowadnia swoje merytoryczne przygotowanie w temacie pracy śledczych i własne, wieloletnie doświadczenie, bowiem czytelnik poznaje interesujące metody pracy policji, o których zwykły zjadacz chleba nie ma pojęcia. A do tego wszystkiego to przecież opisy pracy norweskiej policji, stanowiące dodatkowy smaczek dla polskiego czytelnika. Jeśli siódma część cyklu o śledczym Wistingu zostanie przetłumaczona i wydana na Litwie, J?rn Lier Horst z pewnością nie zostanie ulubionym pisarzem tamtejszej społeczności czytelników, bowiem obraz Wilna, jaki pojawia się w jego książce, to zlepek stereotypów i według mnie, krzywdzących opinii o tym kraju oraz jego mieszkańcach. Norweski pisarz zabiera bowiem swoich czytelników do Europy Wschodniej, ukazując wielką przepaść pomiędzy biedą w byłych państwach bloku radzieckiego, a opływającą w dostatki Norwegią. Krótko mówiąc, gdyż ciężko mi opisywać wielce krzywdzące opinie, jakie wygłasza bohater jego książki - emigranci z Europy Wschodniej to złodzieje i żebracy, którzy w wyniku panującej w swoich krajach nędzy, wybierają Norwegię, by tam kraść w nadziei na lepsze życie. Trudno w tym kontekście, polskiemu czytelnikowi nie brać do siebie takiego przedstawienia naszych sąsiadów, gdzie stereotyp goni stereotyp. Smutne to i zatrważające. Książka "Poza sezonem" zmieniła nieco moje wyobrażenie postaci samego autora, jednak potwierdziła także, że pisarz potrafi napisać wciągający kryminał, idealny na jesienny wieczór, w którym zabieg w postaci krótkich rozdziałów, wzmaga chęć przeczytania jak najszybciej całości. Życzyłabym sobie jednak, by wydawnictwo zaczęło wydawać dalsze części tego cyklu w zgodzie z kolejnością chronologiczną.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nasturia
nasturia
Przeczytane:2015-09-15, Przeczytałam,

W Stavern dochodzi do włamań w domkach letniskowych. Kiedy jeden z właścicieli odkrywa zmasakrowane zwłoki w miejscu należącym do gwiazdy telewizyjnej Thomasa Rønningena, rozpoczyna się śledztwo pod dowództwem Williama Wistinga. Wraz z rozwojem wydarzeń, Wisting przekonuje się, że to nie była zwykła zbrodnia. Międzynarodowa grupa przestępcza zajmująca się handlem narkotykami jest coraz bardziej bezwzględna w swoich działaniach. Próby zamaskowania przestępczej działalności mnożą kolejne zbrodnie. W to wszystko zostaje wmieszana córka komisarza, Line. Czy i tym razem uda się rozwiązać zagadkę kryminalną?

We wrześniu po raz trzeci polscy czytelnicy spotkają się z komisarzem Wistingiem i jego zespołem dochodzeniowym. Tym razem morderstwo to wierzchołek góry lodowej, gdyż ślady będą prowadziły przez Norwegię, Danię, Polskę i Litwę. Przybywa dowodów, świadkowie mijają się z prawdą, a paraliżujący strach o córkę nie pomaga Wistingowi myśleć logicznie. Sam również staje się ofiarą napadu. Grozy dodaje fakt, że w okolicy Stavern coraz częściej spadają na ziemię martwe wróble. Zdecydowanie czas nie jest sprzymierzeńcem komisarza.

To, czym zachwyca Poza sezonem Horstato tempo akcji oraz rzeczowość autora. Bez zbędnych ozdobników przedstawia historię, skupiając się przede wszystkim na śledztwie i sposobie funkcjonowania norweskich organów ścigania. W tej części serii Mroczny zaułek, Horst przedstawia również efekt zmian, które zaszły w Europie po otwarciu granic i obrazuje społeczeństwo i jego metody na przystosowanie się do nowej sytuacji. I tu jest jedyny zarzut wobec książki, który pojawia się w trakcie czytania, czyli dość tendencyjne przedstawienie mieszkańców Litwy.

Książka ma wszystkie cechy dobrego, rasowego kryminału. Niesamowicie wciąga, intryguje i zmusza czytelnika do próby samodzielnego rozwiązania zagadki. Wyczuwalne napięcie powoduje, że nie sposób odłożyć książkę na półkę. I choć Poza sezonem jest siódmą częścią cyklu Jørna Liera Horsta, a więc nie ostatnią, jest ciekawsza, ba! można pokusić się o stwierdzenie, że jest dużo lepiej napisana niż późniejszy Jaskiniowiec. Wyjaśnienie zagadki nie jest zbyt dużym zaskoczeniem, ale nie umniejsza to wartości powieści.

Warto wspomnieć o klimacie oraz opisach przyrody, jakie można znaleźć w znacznej większości skandynawskich powieści. To niesamowite, jak pisarze zamieszkujący Szwecję, Norwegię czy Danię potrafią wspaniale oddać piękno terenów, które są ich ojczyzną. Mroźne piękno fantastycznie komponuje się z fabułą, więc warto zaopatrzyć się w lekturę na zbliżającą się jesień.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2015-09-09, Ocena: 5, Przeczytałem, 26 książek w 2015, Mam,
Powieść ,,Poza sezonem" Horsta to klasyczny kryminał policyjny, w którym wraz z ekipą dochodzeniową czytelnik ma sposobność rozwikłać sprawę zuchwałych kradzieży i kilku zbrodni. Niebywała to gratka dla miłośników zagadek, budowania profili psychologicznych przestępców, rozpracowywania ich faktycznych pobudek, wyszukiwania tropów i podążania za nimi, nawet jeśli czasem prowadzą w ślepe uliczki. Rzecz dzieje się współcześnie w Norwegii, u schyłku lata czyli w tytułowej końcówce sezonu, w małej nadmorskiej miejscowości. Policja zostaje powiadomiona o rabunkowych włamaniach do kilku domków letniskowych, dodatkowo w jednym z nich znajdują się zmasakrowane zwłoki delikwenta w kominiarce. Do akcji wkracza komisarz William Wisting z zespołem wysokiej klasy specjalistów w swoich dziedzinach, będących przy tym nieprzeciętnymi osobowościami. Sytuację komplikuje śmiała kradzież karawanu przewożącego zwłoki denata na sesję z patologiem oraz atak na samego komisarza dokonany przez tajemniczego osobnika, który dodatkowo ucieka swawolnie jego samochodem. Atmosferę skutecznie zagęszcza permanentna mgła, o której wzmianki pojawiają się co kilkanaście stron oraz tajemnicze zgony czarnych przypominających wróble ptaków, których ciała dosłownie sypią się na mieszkańców miasteczka niczym zapowiedź biblijnego Armagedonu. Sympatyk skandynawskich opowieści z dreszczykiem znajdzie więc w ,,Poza sezonem" znajomy mroczny i chłodny klimat, podparty dodatkowo bogatym doświadczeniem autora, który pracował jako szef wydziału śledczego Okręgu Policji Vestfold. Prócz rasowego kryminału, nienagannego warsztatowo i szalenie wciągającego, dostajemy też ciekawe tło obyczajowe wpisujące się idealnie w eskalujący obecnie problem uchodźców z krajów arabskich zalewających kraje starej Europy. U Horsta mamy wątek litewskich imigrantów, którzy nie przed wojną uciekają, lecz zwyczajnie przed nędzą, a na dokładkę jeszcze duńskich handlarzy narkotykami. Problem Norwegii, kraju niewątpliwie majętnego, zaczął się na początku pierwszej dekady XXI wieku, kiedy to układ z Schengen objął nowe kraje Europy Wschodniej, które dołączyły do struktur UE. Od tego momentu w Skandynawii odnotowano dramatyczny wzrost przestępczości przeciwko mieniu. Podążając za jednym z zagranicznych tropów komisarz Wisting odwiedza Litwę i choć samo Wilno budzi w nim zrozumiały podziw, to zwiedzając przedmieścia, gdzie wciąż obecne są postsowieckie upiory, zanurza się w skrajnej biedzie i atmosferze beznadziei. ,,Wydawało mu się, że już rozumie, dlaczego ci, którzy nie widzieli dla siebie przyszłości w tym mieście, decydowali się szukać szczęścia w innych krajach, nawet jeśli to oznaczało wejście na drogę przestępstwa." W tym miejscu warto pochylić się nad samą postacią William Wisting. Dostajemy wyjątkowo pozytywną figurę, niemal kryształową, człowieka szalenie przenikliwego, potrafiącego słuchać i wyciągać wnioski, odważnego, nie wysługującego się podwładnymi gdy trzeba przeprowadzić konfrontację z podejrzanymi w terenie, perfekcjonistę, ale też człowieka szalenie empatycznego, rodzinnego. Nie jest to typowy komisarz do jakich przywykli czytelnicy kryminałów, klasyczny mroczny typ, mający obowiązkowo kłopoty z alkoholem, gbur i mizogin, przesiąknięty do cna złem, z którym przychodzi mu się mierzyć. Postać zbudowana przez Horsta budzi sympatię, ponieważ mimo pozornego wyidealizowania jest zwyczajnie po ludzku prawdziwa, łatwo jest się z nią identyfikować i prawdopodobnie to ją właśnie obdarzył autor największą ilością swoich cech i doświadczeń i przez nią dzieli się z czytelnikami swoimi diagnozami współczesności. ,,Winę w sensie prawnym bardzo łatwo przypisać sprawcy przestępstwa, jednak wszyscy, którzy od lat walczą z przestępczością, wiedzą, że kwestia moralności jest dużo bardziej skomplikowana." ,,Poza sezonem" to trzecia wydana w naszym kraju przez wydawnictwo Smak Słowa powieść Jorna Lier Horsta z postacią komisarza Williama Wistinga. Chronologicznie jednak pierwsza, dlatego dobrze jest od niej właśnie zacząć z nim znajomość. Zapewniam, że po skończonej lekturze będzie się chciało więcej, bo to nie tylko świetna rozrywka, ale też kapitalna inspiracja do poszukiwania własnych odpowiedzi w temacie nie tylko moralności czy zbrodni, ale otaczającej nasz rzeczywistości w ogóle.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2015-08-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Ove Bakkerud, właściciel domku letniskowego, odkrywa, że w jego posiadłości doszło do włamania. U jego sąsiada, znanego celebryty, podobnie, ale tam policja znajduje jeszcze zwłoki jakiegoś mężczyzny. Wezwany na miejsce komisarz Wisting będzie mieć sporo pracy, a śledztwo przysporzy mu sporo problemów. "Poza sezonem" to najnowszy tom z komisarzem Wistingiem wydany w Polsce, ale w rzeczywistości jest on siódmym. Ósmy ("Psy gończe") i dziewiąty ("Jaskiniowiec") ukazały się u nas już wcześniej. Trochę dziwi i denerwuje mnie brak chronologii, ale na szczęście nie wpływa to w znaczący sposób na jakość czytania, bo treść jest zrozumiała. Tylko poznawanie życia prywatnego głównych bohaterów przypomina przewijanie taśmy do tyłu. "Poza sezonem" to książka z klimatem. Ja czytałam ją w upalne popołudnie, ale idealna będzie na chłodne jesienne wieczory, bo akcja toczy się właśnie jesienią, kiedy to pogoda w Norwegii nie jest najpiękniejsza i robi się nieprzyjemnie zimno. A do tego z nieba spadają martwe ptaki, więc robi się mrocznie. Po raz kolejny akcja biegnie dwutorowo, ale większą uwagę skupiono na komisarzu Wistingu niż na jego córce. Tym razem Line postanawia odpocząć po zerwaniu ze swoim chłopakiem i zabiera się za pisanie kryminału w ich domu letniskowym. Trochę szkoda, że została zepchnięta na drugi plan, bo z kolejnych części wiem, że jest świetną dziennikarką i razem z ojcem tworzą zgrany, profesjonalny i skuteczny duet. Zdecydowanie jest to dobry kryminał, ale porównując do go "Psów gończych" podobał mi się mniej. Wynika to z tego, że nie do końca spodobało mi się to, w jakim kierunku poszedł autor, bo przestępczość zorganizowana nie należy do moich ulubionych tematów. Owszem, książka została napisana profesjonalnie i z dbałością o szczegóły, bo autor ma odpowiednie doświadczenie zawodowe, ale mnie jednak nie tak do końca się spodobała. Były wątki, które mocno mnie ciekawiły, a były też takie, które niestety nudziły i nie utrzymywały mnie w napięciu. Było nierówno, a ja spodziewałam się po "Poza sezonem" jednak czegoś innego. Bardzo ciekawe, ale też i krzywdzące okazuje się spojrzenie komisarza Wistinga na Litwę. Mocno jest tutaj zaznaczona granica pomiędzy bogatą Norwegią, a ubogą Litwą, której mieszkańcy są przedstawieni jako żebracy i złodzieje. Autor zrobił to co prawda z empatią, ale i tak moje uczucia są mieszane. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2023-03-23, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2021-05-11, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2020-07-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Sinister
Sinister
Przeczytane:2019-09-15, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane w 2019,
Avatar użytkownika - majeczka79
majeczka79
Przeczytane:2019-02-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytane 2019, Przeczytane 2016 r.,
Inne książki autora
Zagadka zegara maltańskiego
Horst Jorn Lier0
Okładka ksiązki - Zagadka zegara maltańskiego

Clue to angielskie słowo oznaczające wskazówkę lub trop prowadzący do rozwiązania zagadki. Clue to również pierwsze litery imion czworga...

Zagadka salamandry
Horst Jorn Lier0
Okładka ksiązki - Zagadka salamandry

CLUE to seria minipowieści kryminalnych dla młodych czytelników. CLUE to angielskie słowo oznaczające wskazówkę lub trop prowadzący d rozwiązania zagadki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy