Pragnienie

Ocena: 4.5 (10 głosów)

Jeżeli potrafisz pokonać strach i chcesz czegoś więcej… Mroczna opowieść w stylu Stephena Kinga połączona z paranormalnym romansem, na który czekają nastolatki.
Zara kolekcjonuje fobie tak, jak inne nastolatki kolekcjonują przyjaciół na Facebooku. Nic dziwnego, że do tej pory jej życie nie było usłane różami. Ojciec Zary zniknął dawno temu, ukochany ojczym właśnie umarł, a matka odpuściła sobie rodzicielskie obowiązki. Bohaterka musi zamieszkać z babcią w sennym, zimnym miasteczku w Maine - tam ponoć nie grozi jej żadne niebezpieczeństwo… tylko do czasu. W prowincjonalnym życiu Zary pojawia się tajemniczy mężczyzna, który wywołuje w dziewczynie paraliżujący strach. To król piksów - przerażających, bynajmniej nie mitologicznych istot wysysających z ludzi krew, a wraz z nią - i duszę. Pierwsza część nowej serii dla młodzieży. Jej tajemnice, romans, bohaterowie z różnych światów sprawiają że obie powieści z cyklu (następna to Captivate – Zniewolenie), trafiły na światowe listy bestsellerów, w tym „New York Timesa”.
CARRIE JONES to amerykańska autorka powieści dla młodzieży. Zdarza jej się założyć dwie różne skarpetki, uwielbia owczarki pirenejskie, ma psa, kota i nigdy nie pije kawy. Uwielbia krówki i ziemniaki; mieszka w stanie Maine. Właśnie ukończyła czwartą powieść z cyklu Pragnienie.

Informacje dodatkowe o Pragnienie:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2010-11-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-62478-08-8
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Need
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Dobromira Jankowska
Ilustracje:Moodboard/Corbis/FotoChannels/Nicole Gastonguay

więcej

Kup książkę Pragnienie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pragnienie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Aivalar
Aivalar
Przeczytane:2016-02-13, Przeczytałam,

Znacie ten ból, kiedy książka wywołuje u was dużo emocji, ale nie umiecie się zdecydować, czy przeważają te pozytywne czy negatywne? Odkładacie skończoną powieść na półkę i tak do końca nie wiecie, czy wam się podobało, bo z jednej strony to było dobre, a z drugiej tamto okazało się kiepskie… U mnie zdarzyło się tak po przeczytaniu „Pragnienia” Carrie Jones. Kupiłam tę książkę zupełnie przypadkiem (ta, jasne, czaiłam się na nią przez tydzień w Dedalusie) i byłam bardzo niezadowolona, gdy po powrocie do domu zorientowałam się, że trzymam pierwszy tom serii. Zazwyczaj nie kupuję w ciemno pierwszej części jakiegoś cyklu, wolę najpierw wybadać historię, która rozciąga się na parę tytułów. No cóż, dałam się skusić ładnej okładce, niskiej cenie i niewinnemu opisowi z tyłu, który zapowiadał zwykłą młodzieżową powieść. I taką się właśnie okazała, niestety nie jestem pewna, czy w dobrym tego słowa znaczeniu.

Nastoletnia Zara traci ojczyma – prawdziwego ojca nigdy nie poznała – co przybija ją na tyle, że za namową matki tymczasowo przeprowadza się do swojej przybranej babci. Nowe otoczenie ma pomóc dziewczynie w otrząśnięciu się po tragedii. To jednak nie jest takie proste, bo okazuje się, że Zarę obserwuje tajemniczy mężczyzna, a w okolicznych lasach zdaje się czaić coś niepokojącego. Zara usiłuje zwalczyć strach poprzez wyliczanie w myślach… nazw fobii. Ma fioła na punkcie definicji różnych lęków, tyle że wciąż musi się mierzyć z własnymi.

 

„Jeśli możesz czemuś nadać nazwę, przestaje być takie straszne... Ludzie boją się tego, czego nie znają.”

 

Największym minusem tej książki jest z pewnością przewidywalność. Już ten zdawkowy opis ujawnia przerobiony wielokrotnie schemat: nastolatka się przeprowadza, ale zamiast znaleźć w nowym miejscu spokój i szczęście, pakuje się w kłopoty, co jednocześnie nie przeszkadza jej w nawiązywaniu nowych przyjaźni czy poderwaniu szkolnego przystojniaka. Fabuła była przezroczysta w wielu miejscach i zazwyczaj udawało mi się przewidzieć, co się wydarzy. Czasem lubię takie momenty, wtedy się cieszę z własnego geniuszu i umiejętności dedukcji, ale w tym wypadku zaczęło mnie to drażnić.

Autorce udało się mnie jednak zaskoczyć przez wprowadzenie do powieści istot mało znanych, a mianowicie piksów. Czy tylko mi się wydaje, że ta nazwa jest śmieszna? Skojarzyłam ją z chochlikami kornwalijskimi z drugiej części Pottera, a jak się później okazało, obrałam dobry kierunek, bo Jones zaczerpnęła pomysł z brytyjskiego folkloru (tzw. pixie, polecam wygooglować). W „Pragnieniu” piksy nie są niedużymi, niebieskimi stworzonkami o piskliwych głosikach, w tej książce sieją postrach i nie mają oporów przed rozerwaniem komuś gardła, a ponieważ mogą przybierać w pełni ludzki wygląd, są nierozpoznawalne dla osób z zewnątrz. Spodobało mi się, w jaki sposób pisarka opisała ich zwyczaje, zresztą samym plusem jest fakt, że nie wyskoczyła z kolejnym wampirem, chociaż obok piksów możemy spotkać również wilkołaków i innych zmiennokształtnych. Niestety ciągle odnosiłam wrażenie, że te całe piksy są jakieś takie naciągane. Nierealne. Jones miała konkretną wizję, ale ostatecznie wypadła ona blado, a przecież w fantasy chodzi właśnie o to, by zjawiska nadnaturalne wydawały się rzeczywiste.

 

„Powinno być jakieś prawo, które zabraniałoby przyzwyczajania się do czegoś, bo wtedy zawsze dzieje się coś niedobrego. A, chyba nawet takie prawo istnieje. Prawo Murphy'ego, które mówi, że jeśli coś może pójść nie tak, to z pewnością tak pójdzie.”

 

Sami bohaterowie są dosyć papierowi. Zarę mogę zaliczyć do czołówki najbardziej wkurzających głównych bohaterek, bo nawet ta jej ciekawa wyliczanka z fobiami po pewnym czasie zrobiła się irytująca. Dziewczyna wiele razy zachowywała się bezmyślnie i sama szukała problemów. Babcia Zary to z kolei sympatyczna kobieta, choć czasem rzucała tak niezręcznym uwagami, że nie wiedziałam, czy mam się śmiać, czy tylko się uśmiechnąć z politowaniem. Polubiłam za to przyjaciół głównej bohaterki, Issie i Devyna, bo co do Nicka, czyli Pana z Numerem Jeden mam mieszane uczucia. Przez ¾ powieści Jones robiła z niego księcia z bajki i gdyby nie przebłysk normalnych ludzkich odruchów pod koniec powieści, to pomyślałabym, że to jakaś maszyna zaprojektowana na życzenie zakochanej nastolatki. Mimo to wątek miłosny przypadł mi do gustu, został przedstawiony z humorem i jakoś tak… uroczo, z braku lepszego słowa. Intrygująca wydaje się także matka Zary, o której nie wiadomo zbyt wiele po pierwszej części – no i główny pan Piks, chyba jedyny przedstawiciel tego gatunku, którego Jones opisała całkiem sensownie.

Pomijając ciekawy sposób zapisywania rozdziałów, gdzie zamiast tytułów i numerów pojawiały się nazwy fobii wraz z ich krótkimi opisami, na korzyść „Pragnienia” przemawia jeszcze dość szybki rozwój wydarzeń i zdynamizowana akcja pod koniec. Mimo to nie potrafiłam do końca wciągnąć się w tę historię. Początek był bardzo chaotyczny, jakby napisany w pośpiechu, a dialogi momentami były sztuczne jak usta Kylie Jenner. No i ta denerwująca narracja w czasie teraźniejszym! W ostatnim czasie jakoś namnożyło się książek napisanych w ten sposób, jednak prawdą jest, że kiedy powieść mi się podoba, ta kwestia niespecjalnie mnie obchodzi. W tym wypadku było inaczej.

Planuję sięgnąć po kontynuację „Pragnienia”, bo podobno jest lepsza niż pierwsza część. Zobaczymy. Otwarcie cyklu oceniam raczej średnio: pomysł był, technicznie też jest dobrze, ale coś cały czas zgrzytało, jakby człowiek próbował na siłę założyć na siebie za małe spodnie. Nie jest to jednak zła pozycja, to całkiem fajna młodzieżowa książka, po prostu mnie mocno rozczarowała.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - EvilAngel16
EvilAngel16
Przeczytane:2015-04-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Kupiłam tę książkę na prezent i, jak zawsze, sama przeczytałam ją pierwsza. Jestem zachwycona. Aktorka miała wspaniały pomysł na nową serię. Główna bohaterka po śmierci ojczyma zostaje wysłana przez matkę do "babci", mieszkającej w Maine. Od pewnego czasu Zara czuje się śledzona przez tajemniczego mężczyznę, który zostawia po sobie tylko złoty pył. Nastolatka jest nowa w szkole, ale szybko znjduje przyjaciół. Pomagają jej pozbyć się prześladowcy. Zara jest rozdarta między dwóch chłopaków, na szczęście, nie w ten żałosny sposób, znany z kiepskich romansideł. Podejmuje właściwą decyzję. Carrie Jones ukazuje magiczne postaci w nowym, bardziej realistycznym wymiarze. Niezwykle cieszę się z tego powodu, gdyż nie lubię, kiedy książka bazuje wyłącznie na fantasy. Bardzo podoba mi się pomysł z tytułowaniem rozdziałów nazwami fobii. Dzięki temu można poszerzyć swoją wiedzę. O istnieniu niektórych "strachów" nie miałam pojęcia. Książka jest napisana językiem prostym, przystępnym dla każdego czytelnika. Styl pisania również jest przyjemny, dzięki niemu lekturę czyta się łatwo i szybko. Akcja toczy się z zawrotną prędkością, dlatego żadna strona nas nie zanudzi. Humor przypadł mi do gustu. Wiele razy mogłam wybuchnąć śmiechem, co sobie bardzo cenię. Podsumowując, "Pragnienie" to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Gorąco zachęcam do lektury!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - KittyAilla
KittyAilla
Przeczytane:2015-03-17, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w ciągu roku,
Nie, żeby książka była jakaś genialna, ale wiele do zarzucenia również jej nie mam. Jest to po prostu książka bardzo przewidywalna, jak dla mnie, bo czytałam juz dużo podobnych. Podoba mi się jednak sam pomysł piksów oraz pragnienia ich króla. Sam król to postać dość ciekawa, nawet go polubiłam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - samantajurczak
samantajurczak
Przeczytane:2014-01-03, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2014,
Rewelacyjna książka opowiadająca o dziewczynie (ma na imię Zara), która nie dawno straciła swojego ojczyma. Ma wiele fobii i aby sobie z nimi poradzić ciągle je wymienia. Jest to książka zarówno dla osób, które chcą przezwyciężyć swoje lęki jak i dla urozmaicenia swojej biblioteczki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Igara
Igara
Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Podczas czytania kojarzyła mi się bardzo ze ,,Zmierzchem". Jednak spodobała mi się, wartka akcja, możemy stać się bohaterką, romans i fantastyczne zakończenie. Sięgnę po następną część na pewno :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Geronimo26
Geronimo26
Przeczytane:2010-12-22, Ocena: 6, Przeczytałem,
Link do opinii
Avatar użytkownika - Slavek
Slavek
Przeczytane:2010-12-01, Ocena: 4, Przeczytałem,
Ciekawa, solidna lektura.
Link do opinii
Inne książki autora
Endure
Carrie Jones0
Okładka ksiązki - Endure

Zara wróciła z Walhalli po pomyślnym ratowaniu Nicka. Uratowanie go powinno sprawić, że wszystkie problemy dziewczyny znikną. Największy wojownik...

Oczarowanie
Carrie Jones0
Okładka ksiązki - Oczarowanie

Wydawało się, że Zara i Nick są sobie przeznaczeni, ale sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Przede wszystkim Nick został zabrany do tajemniczego miejsca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy