Okładka książki - Romantyczna katastrofa patronujemy

Romantyczna katastrofa


Ocena: 5.4 (10 głosów)

Ratować małżeństwo czy rodzinny dworek, brnąc przy tym w nowe kłopoty?

Agata, roztrzepana pisarka z problemami małżeńskimi, latem wyjeżdża z dziećmi na podlaską wieś. Pod jednym dachem spotykają się cztery pokolenia. Z jednej strony są dystyngowana babcia arystokratka i szalona ciotka zielarka, z drugiej - odkrywający uroki wsi nastolatkowie i niesforne zwierzaki. Pośrodku tego rodzinnego zamieszania tkwi Agata. Serce pisarki wyrywa się do dawnej, młodzieńczej miłości - Pawła, a jej córki Gabrysi do przystojnego, choć irytującego Kaspiana.

Romantyczna katastrofa to afirmująca życie komedia romantyczna, pełna zaskakujących pomyłek, zwariowanych sytuacji, zabawnych konwersacji. Mądra i ciepła jest jak balsam na serce niejednej kobiety.

Edycja książki z dużym, wygodnym drukiem.

Informacje dodatkowe o Romantyczna katastrofa:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368302257
Liczba stron: 368

Tagi: Proza literacka Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Romantyczna katastrofa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Romantyczna katastrofa - opinie o książce

"Romantyczna katastrofa” to kolejna współczesna historia spod pióra Autorki, która od pierwszych stron wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać. Tym razem trafiamy na podlaską wieś, gdzie w rodzinnym dworku, czeka na Nas wiele zabawnych sytuacji , ogrom emocji i barwnych postaci. Kolejny raz Autorka pokazała,że radzi sobie świetnie z fabułą osadzoną tu i teraz . Prawdziwe życie, barwni bohaterowie i ciekawa fabuła nie pozwoliły mi na nude podczas lektury.

"Wszyst­ko, co nas ota­cza, lu­dzie, przed­mio­ty, emo­cje, zda­rze­nia, w któ­rych bie­rze­my czyn­ny udział, te, które ob­ser­wu­je­my z bli­ska, a nawet takie, o któ­rych je­dy­nie sły­sze­li­śmy, kształ­tu­ją naszą oso­bo­wość, zmie­nia­ją nas, lepią, prze­twa­rza­ją"

Główne bohaterki – roztrzepana pisarka Agata i jej nastoletnia córka Gabrysia – szybko skradły moje serce. To właśnie wokół nich kręci się fabuła, pełna nieporozumień, romantycznych uniesień i niespodziewanych zwrotów akcji. Rozwód ,ratowanie rodzinnego majątku, wakacyjna miłość, to tylko niektóre wątki dotyczące kobiet. Do tego panowie Paweł i Kaspian dodają historii smaku – raz irytują, innym razem rozczulają, ale na pewno nie pozostają obojętni. Czy odważą się na krok ku szczęściu? Czy Gabrysia i Agata spełnią swoje marzenia? Jak zakończy się sprawa rodzinnego majątku?

Tego oczywiście Wam nie zdradzę . Zachęcam Was do lektury "Romantycznej katastrofy". Autorka z lekkością i humorem pokazuje dylematy dnia codziennego, rodzinne zawiłości i skomplikowane uczucia. Książka bawi, wzrusza, ale też skłania do refleksji nad tym, co w życiu naprawdę ważne.

To ciepła, mądra opowieść – idealna na dłuższe cieplejsze dni. Dodatkowo napisana dużym, wygodnym drukiem. Gorąco polecam każdemu, kto szuka książki, która pozwoli oderwać się od rutyny i napełni pozytywną energią. Spędzicie miło czas ,dodatkowo wyciągając z tej historii niejedną życiową lekcję.

"To co trudniej zdobyte ,smakuje intensywniej, a z czasem będzie lżej ..."

Link do opinii

„Romantyczna katastrofa” to kolejna książka Urszuli Gajdowskiej, która mnie zachwyciła! Jest to historia pełna ciepła i humoru, która zabiera nas w podróż przez skomplikowany świat miłości, nieporozumień i życiowych niespodzianek. Autorka potrafi wzbudzić sympatię czytelnika, tak że utożsamiamy się z głównymi bohaterami, którzy często są takimi samymi ludźmi jak my sami!
Agata to młoda kobieta, która na pozór ma wszystko pod kontrolą — pracę, przyjaciół i życie towarzyskie. Jednak jej życie uczuciowe to istna burza! Wiele nieudanych związków, które zdają się być życiową katastrofą , do których jednak sama Agata podchodzi z dobrym humorem i umiarkowanym dystansem! Kobieta wierzy, że jeszcze w życiu zazna miłości i odnajdzie prawdziwe szczęście. W tej powieści poznajemy zwyczajną kobietę, która dzieli swój czas między życie zawodowe, a prywatne, starając się wypełniać wszystkie swoje obowiązki, najlepiej jak się da!
„Romantyczna katastrofa” to książka, która przypomina, że każda miłość jest inna, a porażki są nieodłącznym elementem życia, z których warto wyciągać wnioski, nie tracąc nadziei na szczęście. Kto miał już okazję poznać pióro autorki, wie, że potrafi ona lekko, z humorem i w niezwykle przyjemny i przystępny sposób pisać wspaniałe historie.
Jest to lektura idealna na zbliżające się letnie wieczory! Ja bardzo polecam, zarówno ten tytuł, jak również każdą inną książkę autorki!

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-04-23, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Romantyczna katastrofa" Urszuli Gajdowskiej to powieść, która zaskakuje świeżością i oryginalnością podejścia do tematyki miłości oraz relacji międzyludzkich. Autorka zręcznie łączy elementy romansu z nutą humoru i dramatyzmu, tworząc wielowymiarowe postacie, które przyciągają uwagę czytelnika. Fabuła koncentruje się wokół skomplikowanych relacji między bohaterami, których losy splatają się w nieprzewidywalny sposób. Urszula Gajdowska z wprawą portretuje zawirowania emocjonalne, które towarzyszą miłości, ukazując zarówno jej piękno, jak i ból. Styl pisania autorki jest lekki i przystępny, co sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Jednym z największych atutów "Romantycznej katastrofy" jest umiejętność autorki do kreowania autentycznych dialogów, które oddają dynamikę relacji między postaciami. Współczesne realia oraz wnikliwe obserwacje społeczne dodają powieści głębi i sprawiają, że jest ona nie tylko romantyczną opowieścią, ale także refleksją nad współczesnymi związkami. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak zdrada, strach przed bliskością czy walka z własnymi demonami. Dzięki temu książka staje się nie tylko lekcją miłości, ale także odkrywaniem samego siebie.

"Romantyczna katastrofa" to pozycja, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom literatury obyczajowej i komedii romantycznych , ale także tym, którzy cenią sobie głębsze refleksje na temat życiowych wyborów i relacji. To historia pełna emocji, która skłania do myślenia i zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony. Idealna lektura na wiosenne dni.

Polecam gorąco!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2025-07-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Recenzenckie ,

"Romantyczna katastrofa" Urszula Gajdowska

 

Jako czytelniczka często sięgam po książki poruszające trudne, emocjonalnie obciążające tematy. Dlatego od czasu do czasu potrzebuję odskoczni, czegoś lżejszego, co pozwoli mi się zrelaksować. Nie chcę jednak, by była to tylko pusta rozrywka. Szukam książek, które łączą w sobie humor i wartościowe przesłanie. Taką lekturą jest właśnie ,,Romantyczna katastrofa" Urszuli Gajdowskiej. Ta powieść zapewnia zarówno rozrywkę, jak i porusza ważne tematy w lekki i przystępny sposób. Jeśli więc i wy czujecie, że taki rodzaj powieści będzie odpowiedzią na wasze obecne potrzeby czytelnicze, to zapraszam serdecznie do lektury dalszej części recenzji.

 

Autorka oddała w nasze ręce wciągającą od pierwszych stron komedię romantyczną z elementami powieści obyczajowej, która opowiada o losach Agaty - pisarki po czterdziestce, borykającej się z problemami małżeńskimi. Jej mąż Waldemar od dawna ją zdradza, a Agata, choć wybacza mu kolejne zdrady, czuje się zagubiona i nie potrafi podjąć decyzji o rozstaniu. Gdy rodzice proszą ją, by wraz z dziećmi (nastolatkami Gabrysią i Konradem) przyjechała na wakacje do rodzinnego majątku na podlaskiej wsi, Agata z nadzieją na uporządkowanie swojego życia i ucieczkę od codziennych problemów, decyduje się na ten wyjazd. W dworku spotyka się z czterema pokoleniami: dystyngowaną babcią arystokratką, szaloną ciotką zielarką, nastoletnimi dziećmi odkrywającymi uroki wsi oraz niesfornymi zwierzakami. W tym rodzinnym zamieszaniu serce Agaty zaczyna bić mocniej do Pawła, jej dawnej, młodzieńczej miłości. Jednocześnie jej córka Gabrysia również doświadcza pierwszego zauroczenia, poznając przystojnego, choć irytującego Kaspiana. Książka jest pełna zaskakujących pomyłek, zabawnych dialogów i zwariowanych sytuacji. Porusza tematy drugich szans, relacji rodzinnych, odpuszczania strachu i życia w zgodzie z samym sobą. ,,Romantyczna katastrofa" to ciepła i mądra historia, która pokazuje, że na miłość i szczęście nigdy nie jest za późno, a prawdziwe życie zaczyna się wtedy, gdy odrzucamy pozory i otwieramy się na to, co szykuje nam los.

 

To przykład powieści, która ze względu na wspomniane wcześniej życiowe aspekty rezonują z niemal każdym czytelnikiem. To właśnie dzięki nim jej historia wykracza poza ramy typowego romansu, stając się głęboką refleksją nad ludzkimi relacjami i poszukiwaniem sensu. Jednym z kluczowych aspektów jest skomplikowana natura miłości i jej transformacji. Gajdowska z niezwykłą wrażliwością ukazuje, że miłość to nie tylko sielankowy początek, ale także trudna droga pełna wyzwań, rozczarowań i konieczności ciągłego kompromisu. Bohaterowie mierzą się z ideałami kontra rzeczywistością, co zmusza do zastanowienia się nad tym, czym jest prawdziwe uczucie i jak ewoluuje ono pod wpływem życiowych doświadczeń. Czytelnik z łatwością odnajdzie w ich zmaganiach własne pytania o trwałość i definicję miłości.

 

Kolejnym niezwykle ważnym wątkiem jest poszukiwanie tożsamości i sensu życia, szczególnie w obliczu kryzysu. Postaci Gajdowskiej często stoją na rozdrożach, zmagając się z niezrealizowanymi marzeniami, błędnymi wyborami czy po prostu brakiem kierunku. Autorka subtelnie sugeruje, że prawdziwa katastrofa nie zawsze ma wymiar zewnętrzny - często rozgrywa się wewnątrz nas samych, zmuszając do przewartościowania dotychczasowych priorytetów. To właśnie w tych momentach słabości i zagubienia rodzi się szansa na odnalezienie własnej ścieżki i zrozumienie, co naprawdę jest dla nas ważne. Gajdowska porusza także kwestię radzenia sobie z rozczarowaniami i stratami. Życie jest pełne niespełnionych nadziei i bolesnych pożegnań. Powieść pokazuje, jak bohaterowie próbują podnieść się po upadkach, zmierzyć się z konsekwencjami swoich decyzji i znaleźć w sobie siłę do pójścia dalej. Ten wątek jest szczególnie poruszający, ponieważ dotyka uniwersalnego doświadczenia ludzkiego cierpienia i procesów gojenia ran.

 

,,Romantyczna katastrofa" to zatem nie tylko opowieść o uczuciach, ale przede wszystkim o dojrzewaniu i akceptacji złożoności życia. Urszula Gajdowska, poprzez realistyczne portrety psychologiczne i wnikliwą obserwację międzyludzkich relacji, tworzy tekst, który zapada w pamięć i zmusza do głębszej refleksji nad własnym życiem, wyborami i poszukiwaniem szczęścia - nawet w obliczu tytułowej ,,katastrofy".

 

Pisarka porusza niezwykle istotny temat wpływu otoczenia i doświadczeń na kształtowanie naszej tożsamości, a także mechanizmu obronnego, jakim jest zakładanie masek. Autorka celnie zauważa, że wszystko, co przeżywamy - ludzie, wydarzenia, otaczające nas zasady - w pewien sposób nas kształtuje i ,,lepi". Te zewnętrzne wpływy, choć często nieświadome, stają się matrycą, na podstawie której budujemy swoje postawy, wartości i sposób postrzegania świata. Gajdowska podkreśla, że te same doświadczenia, które nas kształtują, bywają również przyczyną zakładania przez nas masek. Lęk przed oceną, strach przed niezrozumieniem, a także głęboko zakorzenione zasady i oczekiwania społeczne sprawiają, że ukrywamy swoje prawdziwe ,,ja". Przywdziewamy fasady, które mają nas chronić, ale jednocześnie odgradzają nas od autentycznego przeżywania życia. Boimy się pokazać wrażliwość, błędy czy niepopularne opinie, co prowadzi do życia w ciągłym napięciu i niezgodzie ze sobą. Kluczowe przesłanie książki Gajdowskiej jest takie, że pełnię życia możemy osiągnąć tylko wtedy, gdy znajdziemy w sobie odwagę, by zrzucić te maski. Autorka uświadamia nam, że dopiero pozbywając się strachu przed cudzą opinią i wpojonymi dogmatami, jesteśmy w stanie zacząć smakować życie w jego prawdziwej, nieskrępowanej formie. To akt odwagi, który pozwala nam na:

 

* Autentyczność: Bycie sobą bez lęku i udawania.

 

* Prawdziwe relacje: Budowanie głębokich, szczerych więzi opartych na wzajemnym zrozumieniu, a nie na wyobrażeniach.

 

* Wolność: Odzyskanie kontroli nad własnym życiem i decyzjami, niezależnie od presji zewnętrznej.

 

* Pełnię doświadczeń: Otwarcie się na wszystkie aspekty życia, zarówno te przyjemne, jak i te trudne, bez uciekania się w iluzje. Urszula Gajdowska przypomina nam, że prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie kończymy udawać.

 

Myślę, że już wiecie, iż jest to tytuł, po który warto sięgnąć. Nie mogłabym jednak nie wspomnieć o kilku wartościach niejako dodanych do książki, które bez wątpienia bardzo ją wzbogacają:

 

*Akcja dzieje się na malowniczym Podlasiu, co dodaje powieści uroku i autentyczności. Pojawiają się też zwierzęta, takie jak konie czy koty, co może być dodatkowym atutem dla miłośników zwierząt.

 

* W powieści pojawiają się fragmenty piosenek, a na końcu książki znajdziemy nawet playlistę stworzoną przez autorkę, co jest ciekawym i angażującym elementem.

 

* Co bardzo ważne to fakt, że książka pisana jest dużym drukiem, co na pewno ułatwi lektur osobom starszym, a także słabowidzącym.

 

W dobie idealizowanych, cukierkowych romansów, ,,Romantyczna katastrofa" Urszuli działa jak zimny prysznic - i to w najlepszym możliwym sensie. Autorka z premedytacją dekonstruuje gatunek, by pokazać nam brutalną, ale zarazem wyzwalającą prawdę o miłości. Czy to książka dla romantyków? Owszem, ale tylko tych, którzy są gotowi zdemaskować iluzje i spojrzeć miłości prosto w oczy, nawet jeśli są one podbite od kolejnej ,,katastrofy". Bo czyż nie w chaosie często rodzi się prawdziwa historia?

 

[Materiał reklamowy] Autorka Urszula Gajdowska

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2025-06-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2025,

Agata, pisarka i matka dwójki dzieci wyjeżdża latem wraz z dziećmi na podlaską wieś. Kobieta ma pomóc rodzicom rozwiązać pewien problem. Pod jednym dachem spotyka się cztery pokolenia... Z jednej strony w rodzinnym domu spotyka się dystyngowana babcia Agaty, która ma dość niedzisiejsze poglądy nieprzystające do obecnych czasów. Z drugiej dzieci Agaty, które mają szansę odkryć uroki wsi. A pośrodku tego jest Agata, której serce kieruje ją do Pawła, jej pierwszej wielkiej miłości.  
Długo zastanawiałam się, co powinnam umieścić w recenzji Romantycznej katastrofy... Czy wiecie dlaczego? Generalnie książka była ciekawa. Była lekka i czytało się ją w miarę przyjemnie, ale jakoś nie zapałałam sympatią do bohaterów. Najzupełniej w świecie większość bohaterów irytowała mnie. Irytowała mnie Agata... Jej córka... Paweł... Jego syn... Prawie były mąż Agaty... Nie wiem z czego to wynikało, ale nie byłam w stanie ich polubić. Wiem, może to wydawać się dziwne, zważywszy, że w większości byli to główni bohaterowie, ale nie potrafiłam się przemóc by wykrzesać odrobinę sympatii.
Sama książka to lektura pełna humoru... Ciepła i miłości. To książka opowiadająca o szansach... Nie tylko tych kolejnych innym ludziom, ale dawanych sobie samemu... To książka opowiadająca o relacjach rodzinnych i poszukiwaniu szczęścia. Może nie zachwyciła mnie w stu procentach, ale z pewnością powinna spodobać się niejednemu czytelnikowi. 

Link do opinii

Powiem wam, że tą książkę przeczytałam w jeden wieczór. A to też dlatego, że mam w domu egzemplarz z większymi literami, więc czytało się ekspresowo. Czy mi się ta książka podobała? Tak! Może nie była to jakaś super ekstra pozycja, która zostanie ze mną na lata, ale... czytało mi się ją bardzo szybko i przyjemnie. 

 

Pierwszy raz czytałam coś od tej autorki i muszę przyznać, że z chęcią bym sięgnęła po jej inne książki. A teraz przechodząc do fabuły...

Agata jest autorką książek oraz mamą dwójki dzieci - Gabrysi i Konrada. A dodatkowo jest żoną (jeszcze) Waldemara, co prawda ich małżeństwo wisi na włosku, ale oficjalnie nie mają rozwodu. 

Pewnego dnia postanawia wraz z dziećmi wyjechać na wieś, do rodzinnej posiadłości. Myślała, że będąc z dala od problemów spojrzy na nie inaczej, a dodatkowo odpocznie. Niestety życie ma zupełnie inne plany. Jej brat, który miał zając się rodzinnym domem nagle zmienia zdanie i wszystko spada na Agatę. A ogarnąć całe stado ludzi, to nie lada wyczyn! Wiedząc, że w domu mieszkają cztery pokolenia, zaczynając od prababci... W dodatku każdy z nich ma inny charakter, inne upodobania i światopogląd. 

Czy Agata będzie w stanie zrobić porządek w domu i jakoś zająć się rodzinną posiadłością? W szczególności, że tuż za płotem mieszka Paweł, jej największa miłość z dawnych lat. Dlaczego plany jej brata się nagle zmieniły? I co takiego zrobi Paweł? Tego dowiecie się czytając "Romantyczną katastrofę".

Książka jest naprawdę przyjemna i ciepła. Opowiada o drugich szansach, pierwszych (a może kolejnych) uczuciach, relacjach rodzinnych oraz planach, które mogą zmienić się z minuty na minutę. Dodatkowo całą scenerię obawiają nam zwierzęta, a dokładniej konie czy kotki. Dlatego jeżeli lubicie takie klimaty - ta książka będzie dla was! 

Ja polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - VILLANELLE_LU
VILLANELLE_LU
Przeczytane:2025-05-11, Przeczytałem,

Gdzieś tam na obrzeżach podświadomości chyba czułam, że czas coś zmienić. Że to ostatni moment. Czas zawalczyć o siebie i własne szczęście a nie tkwić w tym, co niby nazywa się życiem ale według niektórych jest jedynje wegetacją. Jestem pisarką, mamą, żoną (w separacji), kobietą. Ale kim jestem tak naprawdę? Kim chciałabym być? Czy liczą się dla mnie samej moje marzenia, cele, plany? Czy ja mam jakieś marzenia, cele i plany? Czy w moim życiu jest jeszcze miejsce dla kogoś? Dla uczucia? Namiętności? Bliskości? Czy w zgiełku dnia codziennego, dbania o męża, dzieci, dom, ciepły obiad, sprzątanie zapomniałam o sobie? O sobie tak naprawdę? Tak. Niestety ale tak. Mijały godziny, dni, miesiące. Skupiałam się na powierzchownych czynnościach, codziennych obowiązkach, nie zwracając uwagi na drobne zmiany, które stopniowo zachodziły w naszym życiu. Nie wiem nawet czy zauważyłam moment, w którym mój mąż, ojciec naszych dzieci zaczął traktować nasz dom jak hotel a mnie jak służącą. Kiedy z naszej relacji zniknęło partnerstwo i miłość a zastąpiły je znużenie i zdrady? Czy warto tkwić w takim związku i pozwalać na to wszystko? Czy cudze życie łatwiej ocenić i zmienić niż swoje? Ależ oczywiście, że tak. Najtrudniej jest zacząć od siebie. Jednak ta myśl. Ta myśl na pograniczu podświadomości, że to już czas. Czas zadbać o siebie tak naprawdę, gdzieś tam zaczęła kiełkować, powoli i delikatnie... 

 

 

"Romantyczna katastrofa" to kolejna powieść, która wyszła spod pióra Urszuli Gajdowskiej. "Romantyczna katastrofa" to książka bardzo dla mnie niezwykła i wyjątkowa. To mój pierwszy tegoroczny PATRONAT MEDIALNY ??

 

Jak już możecie się domyślić jest to historia, którą pokochałam całym sercem. Inaczej nie objęłabym jej patronatem na co zresztą nie decyduję się zbyt często. Dlatego też, to dopiero mój pierwszy tegoroczny patronat. Musicie uwierzyć mi na słowo, że ta historia jest taką cudowną, wiosenną perełką. Już samo spojrzenie na okładkę wprowadza czytelnika w sielski, ciepły nastrój. "Romantyczna katastrofa" to komedia romantyczna także już sam gatunek sugeruje nam, że będzie zabawnie. Ale nie tak zabawnie jak w filmowych produkcjach sztampowych komedii romantycznych. Autorka świetnie opanowała umiejętność rozbawienia czytelnika do łez z wyciskaniem z niego łez smutku czy wzruszenia. Naprawdę nie wiem jak to możliwe ale są takie momenty, fragmenty przy których można uronić niejedną łzę wzruszeni a są też takie, przy których można popłakać się że śmiechu. Nie bez powodu wspomniałam o tej sielskiej okładce bo ta historia jest właśnie taką jak ona. Lekka, wakacyjna, wiosenna, sielska. Sielskie jednak jest jedynie tło wydarzeń bo zawiłych relacji międzyludzkich i zagmatwanych emocji bohaterów zdecydowanie sielskimi nie zawsze można nazwać. Relacji i emocji rodzinnych bo ta historia właśnie w głównej mierze o tym jest. Niech was też nie zwiedzie to zaszufladkowanie jako komedia romantyczna. Bo w książce znajdziecie o wiele głębsze dno i przesłanie niż tylko zabawa i humor. Znajdziecie tutaj wiele życiowych sytuacji, refleksji, przeżyć głównych bohaterów, wzlotów, upadków, zauroczeń i miłości. "Mądra i ciepła, jak balsam na serce niejednej kobiety" - możemy przeczytać w opisie książki i właśnie taką ona jest. Sklejająca nasze własne rany i pęknięcia jak miód, balsam czy plaster. Lekka, zabawna, sielska a zarazem trudna, prawdziwa, zawierająca nieco ukryte przesłania i piękne cytaty. Dodatkowo co również jest atutem, książka została wydana dużym drukiem, który sprawia, że książkę zdecydowanie lepiej się czyta bo nie męczy tak oczu przy czytaniu a dodatkowo będzie wygodna do czytania dla osób słabiej widzących czy starszych. Powieść będzie świętym pomysłem na prezent na przykład dla mamy z okazji nadchodzącego Dnia Matki. Myślę, że z pewnością pokochają ją kobiety od trzydziestu czy czterdziestu lat wzwyż. Ale może spodobać się również młodszym wszystko oczywiście zależy od tego, co kto lubi. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2025-04-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,

"Romantyczna katastrofa" to kolejna powieść obyczajowa Urszuli Gajdowskiej. Już przy poprzedniej książce autorki spodobała mi się jej nowa odsłona twórczości. Tym razem będzie naprawdę zabawnie, wszak to komedia romantyczna. Ale oprócz tej humorystycznej warstwy znalazło się również miejsce na poważniejsze tematy i momentami refleksyjny nastrój. 

 

Mamy tu prawdziwy galimatias charakternych, barwnych bohaterów, wydarzeń, sytuacji, pomyłek i dialogów. Zwariowana rodzinka (z roztrzepaną pisarką i jej nastoletnimi dziećmi, babcią arystokratką czy ekscentryczną ciotką zielarką), rozpadające się małżeństwo, dawna młodzieńcza miłość, rodzinny dworek na podlaskiej wsi, a nawet niesforne zwierzaki (wyraźnie czuć do nich miłość) zapewniają dobrą zabawę. Ba! Tu wszystko staje na głowie! 

 

Ale historia ta to nie tylko śmiech. Autorka pod tą humorystyczną warstwą przemyca sporo współczesnych problemów, z jakimi każdy z nas może się zetknąć. Ważną rolę odgrywają tu relacje międzyludzkie, rodzinne i międzypokoleniowe. Jak to w życiu, jedne są piękne, inne toksyczne, niszczące, oparte na zdradzie i kłamstwach.

 

"Najgorsze w tym wszystkim byto to, że uśpione do tej pory potrzeby i tęsknoty dawały się jej coraz bardziej we znaki."

 

Agata jest pisarką, która tak świetnie rozumie swoje bohaterki, które potrafią zamknąć rozdział swojego życia i dać sobie szansę na lepsze jutro. Dlaczego więc ona sama tego nie umie? Czy w końcu otworzy oczy i zawalczy o siebie i swoje szczęście? Czy odważy się ściągnąć maski i zacznie żyć, czuć i smakować życie? Czy w końcu odrzuci strach, zasady i przestanie się przejmować tym, co pomyślą o niej ludzie? Czy powrót do rodzinnych stron jej w tym pomoże, da impuls do działania i zmian? Czy tym kimś będzie Paweł, jej dawny narzeczony?

 

"Dlaczego tacy aroganccy i wredni faceci mają zwykle taką seksowną powierzchowność? To jakiś żart natury?"

 

Równie angażuje postać Gabrysi, córki Agaty, która odkrywa uroki wsi. Żeby było ciekawie, poznaje Kaspiana, syna Pawła. Można odnieść wrażenie, że historia się powtarza. Czy sprawdzi się powiedzenie, że niedaleko pada jabłko od jabłoni?

 

Historia ta jest doskonałym przykładem na to, jak nieprzewidywalne potrafi być życie. Zaskakuje, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zetkną się tutaj prawdy i stereotypy, miłość kontra obowiązek, odpowiedzialność kontra spontaniczność. Co wygra? A może da się znaleźć  w tym wszystkim złoty środek?

 

"Przez tyle lat była jednocześnie wspomnieniem i marzeniem."

 

"Romantyczna katastrofa" to pełna ciepła historia o tym, że miłość nie zna wieku. To powieść, która bawi, uczy i daje do myślenia. Chętnie raz jeszcze zajrzałabym na Podlasie, i sprawdziła co słychać u tej zwariowanej wielopokoleniowej rodzinki. 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Córki botanika (#2). Bliźniaczki. Hiacynta
Urszula Gajdowska0
Okładka ksiązki - Córki botanika (#2).  Bliźniaczki. Hiacynta

Córki botanika. Bliźniaczki to dwutomowa powieść romantyczno-przygodowa rozgrywająca się nad polską Biebrzą i w dalekiej Kornwalii na początku XIX wieku...

Zadziorna baronówna
Urszula Gajdowska0
Okładka ksiązki - Zadziorna baronówna

Wśród szlachcianek dwudziestopięcioletnia baronówna Sabina Ostrowska uchodzi za podstarzałą ekscentryczkę… wręcz czarną owcę. W powszechnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy