Okładka książki - Rozmowa z denatem

Rozmowa z denatem


Ocena: 5.5 (4 głosów)

Doktor Philippe Boxho, lekarz medycyny sądowej, po raz kolejny wprowadza czytelników w tajniki swej pracy. W książceRozmowa z denatemponownie dzieli się swoimi doświadczeniami - tym razem przedstawia zgony, do których przyczyniły się osoby trzecie i przybliża proces dochodzenia do prawdy o przyczynach śmierci.

Boxho ukazuje szereg morderstw, z jakimi zetknął się w swej praktyce, a które były szczególnie znaczące w jego karierze. Opowiada o pozornym samobójstwie, za którym kryło się morderstwo, o kobiecie uduszonej przez męża, dziecku doprowadzonym do śmierci przez rodzicielskie zaniedbanie, o narkomanach zabitych przez drobnego złodziejaszka, a także o ciałach odnalezionych w... zamrażarce.

Rozmowa z denatemto fascynująca lektura, która łączy elementy kryminału, naukę i refleksję nad przemijalnością życia. Autor lekko i bez zbędnego patosu opowiada swoje historie wprost ze stołu sekcyjnego, z należytym szacunkiem traktuje każdego zmarłego i wnikliwie dąży do ustalenia prawdy, prowadząc z denatem swego rodzaju dialog.

Informacje dodatkowe o Rozmowa z denatem:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2025-10-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788368541090
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: Entretien avec un cadavre

Tagi: Proza w przekładzie Proza literacka

więcej

Kup książkę Rozmowa z denatem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rozmowa z denatem - opinie o książce

Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2025-10-20, Ocena: 5, Przeczytałam,

Medycy sądowi nie mają łatwego zawodu, niektóre osoby już na samo jego wspomnienie czują dreszcze obrzydzenia. I z takim właśnie podejściem walczy belgijski medyk sądowy Philippe Boxho, który poprzez swoje książki i wystąpienia w przeróżnych programach, chce uczynić swój zawód bardziej dla ludzi przystępnym. I faktycznie odnosi w tym sukces, pokazuje, że mimo czasami faktycznej makabry, praca jest naprawdę fascynująca! "Rozmowa z denatem" to jego druga publikacja, w tej skupia się na przypadkach spraw, jakimi się zajmował, w których w śmierć w jakiś sposób uczestniczyły osoby trzecie - nie są to więc tylko morderstwa, ale i śmierci zaskakująco i szokująco przypadkowe! Ponadto autor pozwolił sobie na luźne podejście do tematu poświęcając jeden rozdział na śmierć króla Alberta I, a drugi - Jezusa Chrystusa. Pozostałe piętnaście to już sprawy, w których sam brał udział. W każdej z nich opisuje krok po kroku w jaki sposób on przyczynił się do zdobycia informacji potrzebnych w śledztwie, jak wyglądała jego praca na miejscu zdarzenia i w sali sekcyjnej. To naprawdę fascynujące, jak wiele informacji można wyczytać, dowiedzieć się z ciała! Autor opisuje wszystko w sposób bardzo przystępny, część historii nawet fabularyzuje, co zapewnia, że czytelnik podczas lektury nie czuje się znużony. Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z historiami kryminalnymi ten tytuł będzie skarbnicą wiedzy, a dla tych, którzy już trochę w tych tematach siedzą, będzie zbiorem naprawdę ciekawych, zaskakujących opowieści! I to takich, które można czytać, jak się chce - każdy rozdział to osobna historia, więc można po nich skakać do woli!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kulturowa_anihil
kulturowa_anihil
Przeczytane:2025-10-19, Ocena: 6, Przeczytałem,

Boxho kolejny raz dał mi przepustkę do świata z jednej strony strasznego, a z drugiej tak bardzo fascynującego, który pomimo tego, że ma w sobie chłód i surowość, to niesie za sobą życiową refleksję o kruchości egzystencji.

Książka jest reportażem, ale moim zdaniem na w sobie wiele z publikacji naukowej a nawet kryminalnej, ponieważ kulisy sekcji zwłok i śledztw działają na wyobraźnie niesamowicie i ciekawią , ponieważ gdy potencjalne samobójstwo okazuje się dramatycznym morderstwem, to podoba się to dla mnie i chcę też więcej. Każda sprawa to nie tylko sucha faktografia medyczno śledcza, bo ja znalazłam tutaj też opowieści o emocjach, tych prawdziwych ludzkich, pełnych gniewu, rozpaczy, zazdrości i popychającej do najgorszego bezsilności.

Już wcześniej polubiłam Boxho jak ukazuje w swoich książkach rzeczywistość chociaż szczerą, to pozbawioną makabry. Ma autor w sobie umiejętność oddania szacunku w taki sposób zmarłym, pisząc o nich z empatią, co sprawia że sam tytuł i ,,Rozmowa z denatem" nabiera dodatkowego wymiaru.?Książka pozwala spojrzeć na prace medyka sądowego w zupełnie inny sposób i chociaż może to zabrzmieć dziwne ta praca wywołuje we mnie fascynacje. Czytając o procedurach sekcyjnych, poznając każdy nawet najmniejszy szczegół i detal jak mikroślad, ułożenie kończyn obnaża prawdę niczym przyznanie się winnego.

Publikacja może czytelnika o słabszych nerwach i większej wrażliwości przytłoczyć realizmem i surowością, jednak dla mnie to olbrzymi atut. Jako fanka true crime jestem zachwycona rzetelnością oraz poruszeniem i ciekawością jaką Boxho kolejny już raz mnie uwiódł.

,,Rozmowa z denatem" to książka o prawdzie, która może się ukazać nawet wtedy, gdy ofiara nie może przedstawić wydarzeń. Boxho w genialny i obrazowy sposób pokazuje, że nawet denat może mieć coś do powiedzenia i odmienić losy śledztwa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2025-10-07, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jeśli lubisz ten dreszczyk, który towarzyszy czytaniu kryminałów i thrillerów, a do tego interesuje Cię nie tylko ,,kto" i ,,dlaczego", ale też ,,jak", to w reportażu ,,Rozmowa z denatem" poznasz odpowiedzi z pierwszej ręki. Zanurzysz się w kulisy pracy lekarza medycyny sądowej Philippe'a Boxho, który tym razem idzie krok dalej niż w zbiorze anegdot ,,Zmarli mają głos", skupiając się na przypadkach, w których czyjaś śmierć była konsekwencją działania osoby trzeciej.

Autor, z ogromną znajomością tematu, szacunkiem wobec zmarłych, ale też z niebanalnym humorem, prowadzi nas przez kolejne historie ludzkich losów. Niektóre są drastyczne i budzą duże emocje, szczególnie te dotyczące krzywdy dzieci, ale wszystkie podane są z autentyzmem, w rytmie stopniowo budowanego napięcia i z detektywistycznym zacięciem.

Poza oględzinami miejsca zgonu czy sekcją zwłok, poznajemy również kulisy współpracy poszczególnych grup zaangażowanych w dochodzenie - techników, policji, prokuratury i samego lekarza sądowego. Ich wspólnym celem jest usłyszeć ,,głos" denata, który wyjaśnia jego ostatnie chwile, gdy on sam już nie może zostać wysłuchany.

Niektóre rozdziały budzą przerażenie (Puzzle),inne niedowierzanie (Spacerek po lesie),ale autor wplata też dwie szalenie ciekawe sprawy, które badał hobbystycznie, dotyczące śmierci Chrystusa i króla Alberta I. Opierając się na podstawach naukowych, dzieli się swoimi spostrzeżeniami i wskazuje logiczne niezgodności w znanych wersjach wydarzeń.

Ten reportaż to idealna propozycja dla osób, które cenią literaturę faktu napisaną z pasją, lekkością i autentycznością. Mimo powagi tematu książka nie jest literackim ciężarem, a jej przystępny styl sprawia, że nawet osoby niezwiązane z medycyną czy anatomią z łatwością wnikną w jej treść, a nawet odnajdą w niej odrobinę czarnego humoru.

Ja skończyłam lekturę z przekonaniem, że nasze ciało po śmierci może powiedzieć o nas znacznie więcej, niż kiedykolwiek przypuszczaliśmy.

Link do opinii
Inne książki autora
Zmarli mają głos
Philippe Boxho0
Okładka ksiązki - Zmarli mają głos

Fascynująca podróż w świat medycyny sądowej, gdzie zmarli odsłaniają swoje tajemnice Doktor Philippe Boxho, lekarz medycyny sądowej z trzydziestoletnim...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy