Samotnia

Ocena: 4.75 (4 głosów)
Inne wydania:

W londyńskim sądzie, od lat toczy się sprawa pomiędzy członkami rodziny Jarndyce. Są w nią zaangażowane całe rodziny, a wciąż odwlekające się zakończenie procesu, wielu doprowadziło do bankructwa i upadku.Filantrop, John Jarndyce, postanawia nie dopuścić do tego aby proces zawładnął całym jego życiem. Przyjmuje na wychowanie dwójkę dzieci Adę Claire i Richarda Carstonea, do opieki nad którymi zatrudnia młodą Esther Summerson – kobietę, która dorastała w biedzie nieświadoma swojego pochodzenia. Jedną z osób zaangażowanych w sprawę Jarndyców, jest Lady Dedlock, której adwokat odkrywa, że jego pracodawczyni miała kiedyś romans, z którego ma córkę: Esther. Zanim jednak, adwokat Turlington zdoła przekazać wieści mężowi Lady, zostaje zamordowana…

Informacje dodatkowe o Samotnia:

Wydawnictwo: Czytelnik
Data wydania: 1975 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381161848
Liczba stron: 1049
Tytuł oryginału: Bleak House
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tadeusz Jan Dehnel

więcej

Kup książkę Samotnia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Samotnia - opinie o książce

Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2016-01-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek wg BBC, 52 książki - 2016,
"Prawnicy diablo wszystko zagmatwali i wśród tej plątaniny początkowe meritum sprawy od lat zniknęło z powierzchni ziemi." W Londynie, przed sądem kanclerskim, od kilkudziesięciu lat, toczy się proces-tasiemiec "Jarndyce przeciwko Jarndyce". Spadek, o który rozgrywa się spór był fortuną lecz w wyniku upływającego czasu, który nie przyniósł dotąd rozwiązania całej sprawy, koszty procesowe znacznie go uszczupliły. Jednak żadna ze stron nie orientuje się nawet w jakim stopniu. Jedną z osób, której dotyczy wspomniana historia, jest John Jarndyce, człowiek ze wszech miar szlachetny, prawdziwy filantrop. To właśnie do jego domu, tytułowej Samotni, trafia Estera Summerson, dziewczyna o nieznanej dotąd przeszłości, której wychowaniem zajmowała się dotychczas jej chrzestna matka. Po śmierci kobiety Estera zmuszona jest zamieszkać w domu opiekuna z dwójką jego kuzynów i, tym samym, staje się naocznym świadkiem toczącego się od lat procesu, który stał się przyczyną upadku wielu osób z obu stron procesowych. Razem z nią poznajemy kolejne pokolenie spadkobierców i cały szereg osób, które, w mniejszym lub większym stopniu, są związane ze sprawą. W swoich "opowiadaniach" przybliża nam ich codzienne życie, przypadkowo odkrywając również tajemnicę własnego pochodzenia. Przyznam szczerze, że gdyby nie chęć przeczytania wszystkich pozycji z listy książek polecanych przez BBC nie wiedziałabym nawet, że Karl Dickens jest autorem takiego dzieła. Cóż, lektura "Samotni" to prawdziwe literackie wyzwanie. Nie dość, że czytelnik zmuszony jest przebrnąć przez 1046 stron drobnym drukiem, to jeszcze język tej XIX-wiecznej powieści nie każdemu przypadnie do gustu. Zwłaszcza, że sam autor, chętnie popisujący się swoim talentem pisarskim, z nabożną niemalże czcią oddaje się opisywaniu ówczesnego Londynu w sposób niezwykle malowniczy, a sylwetki bohaterów kreśli po mistrzowsku. Dzięki nim przedstawia czytelnikowi upadek moralny angielskiej społeczności od rządu i wymiaru sprawiedliwości po tzw. dobroczynność. Jednak, ta słowna wirtuozeria momentami może najzwyczajniej nudzić. Osobiście, już przy siedemdziesiątej stronie, mocno zirytowana nieustannym przytaczaniem przez autora słów "Jarndyce przeciwko Jarndyce", miałam zamiar odłożyć książkę i raczej do niej nie wracać. Dziewięćdziesiąta strona bynajmniej nie zmieniła tego zamierzenia. Jednak postanowiłam "dać szansę" temu opasłemu tomiszczu i kiedy ze sto pięćdziesiątej strony zrobiła się nagle dwusetna, trzysetna itd ze zdziwieniem zauważyłam, że dałam się ogarnąć temu "szaleństwu" i z nie mniejszą, niż u bohaterów, niecierpliwością czekałam na rozwiązanie sprawy "Jarndyce przeciwko Jarndyce". A jej wynik? Cóż... całkowicie mnie zaskoczył. Myślę, że jest to pozycja dla osób lubiących XIX-wieczną literaturę albo... czytelnicze wyzwania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2018-03-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Wznowienie przez Wydawnictwo Zysk i S-ka „Samotni” Charlesa Dickensa okazało się strzałem w dziesiątkę. Czekało na to bowiem wielu czytelników, gdyż stare wydania osiągały w ostatnich latach na różnych portalach aukcyjnych niebotyczne ceny!

„Samotnię” uznaje się za największe epickie dokonanie autora. Podzielam to zdanie, tym bardziej, że całość liczącą niemal 1400 stron pochłonęłam w trzy dni, delektując się każdą stroną i każdym zdaniem.
O czym jest ta powieść? Na pewno trudno wyjaśnić to w kilku czy kilkunastu zdaniach, gdyż to dzieło napisane z ogromnym rozmachem, wielowątkowe i podejmujące ważkie tematy z czasów współczesnych autorowi.

Niewątpliwą ciekawostką jest dwutorowa narracja – w czasach autora prawdziwa rzadkość. Dzięki narratorowi wszechwiedzącemu i pierwszoosobowemu mamy okazję poznać różne wydarzenia i ich uczestników z dwóch perspektyw.

Główną bohaterką (i narratorką) okazuje się Esther Summerson, sierota wychowywana przez surową ciotkę. Od początku jest to postać pełna niedopowiedzeń, gdyż ona sama niewiele wie na temat swojego pochodzenia. Musi upłynąć dużo czasu, zanim młoda kobieta odkryje prawdę na temat swoich rodziców i pozna rodzinne tajemnice.

Zanim to nastąpi, Esther trafia pod skrzydła słynącego z dobroczynności opiekuna, właściciela tytułowej Samotni. Zaprzyjaźnia się też z jego kuzynostwem, poznaje wielu innych ludzi, których losy w mniejszy lub większy sposób wpływają na jej życie.

Od bohaterów w powieść aż się roi. Mamy tu przedstawicieli wszystkich warstw społecznych i środowisk zawodowych, dzięki czemu „Samotnia” staje się zbiorowym portretem angielskiego społeczeństwa epoki wiktoriańskiej.

Dickens we właściwy sobie sposób porusza ważne tematy. To społeczne kontrasty, bieda i brak perspektyw w świecie najniższych klas, system zależności oraz konwenanse, które rządzą życiem arystokracji.
Krytyczny i satyryczny charakter powieści obejmuje również kwestie związane ze zbiurokratyzowanym sądownictwem oraz fałszywą filantropią. Te dwa problemy ukazane są tu w sposób karykaturalny i prześmiewczy.

Pisarz, który słynął z wrażliwości na ludzkie nieszczęścia, nie zostawił suchej nitki na ludziach robiących karierę cudzym kosztem, bogacących się na ludzkiej naiwności i fałszywej religijności. Ostrze jego pióra tak naprawdę wymierzone jest w przedstawicieli wszystkich środowisk, przede wszystkim jednak celuje w zakłamanych arystokratów, skąpców i dorobkiewiczów.

„Samotnia” zawiera jeszcze wątki kryminalne. Pierwsza zbrodnia, która zostaje odkryta, pociąga za sobą kolejne tajemnicze i wymagające wyjaśnienia wydarzenia. Podnosi to napięcie, które trzyma czytelnika w niepewności niemal do ostatnich stron.

Nieprzewidywalność to na pewno jedna z największych zalet powieści. Odbiorca nieraz wystawiany jest na próbę i zaskakiwany przez autora, co na pewno podnosi wartość książki i sprawia, że czyta się ją z wypiekami na twarzy nawet w XXI wieku.

Kunsztowny, piękny i niezwykle plastyczny język to kolejny plus całości. Dla miłośników prozy Dickensa nie jest to niczym nowym, na pewno jednak zaskoczy tych, którzy wcześniej nie sięgali po jego powieści czy opowiadania.

„Samotnia” należy do tych powieści, które się nie starzeją, które – niczym najlepsze wino – nabierają smaku wraz z upływem czasu.

Polecam szczerze nie tylko fanom literatury wiktoriańskiej!

BEATA IGIELSKA

Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2015-01-31, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - anoola
anoola
Przeczytane:2014-09-04, Przeczytałam, Z biblioteki,
Inne książki autora
Przerażające opowieści
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - Przerażające opowieści

W czasach Charlesa Dickensa (1812-1870) istniało ogromne zainteresowanie zjawiskami nadprzyrodzonymi i chętnie czytano niesamowite opowieści. Autor zawsze...

Wielkie nadzieje
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - Wielkie nadzieje

Młody Pip to sierota mieszkający z siostrą i jej mężem kowalem. Kiedy zostaje zatrudniony do zabawiania ekscentrycznej panny Havisham i jej ślicznej podopiecznej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy