Sara Ashington dorasta u boku swej matki, sławnej aktorki cieszącej sie uwielbieniem tłumów. Jednak szczęśliwe chwile dzieciństwa nie trwają długo. Gdy skandal obyczajowy rujnuje aktorską karierę matki, Sara trafia pod opiekę ascetycznych ciotek zamieszkujących starą posiadłość Ashingtonów. W wielowiekowej siedzibie poznaje tajemnice klanu, historię rodowodowych klejnotów, odzyskuje też ojca, którego po raz ostatni widziała jako mała dziewczynka. Jego rychła smierć nie pozwala Sarze długo się nim cieszyć. Zafascynowana opowieściami o dalekim Cejlonie jedzie na wyspę, gdzie na plantacji herbaty czeka na nią nie znana przyrodnia siostra. Lecz i tam los nie jest dla niej łaskawy. Ktos z niewiadomych przyczyn chce pozbawić ją życia. Czyżby gra toczyła się o legendarne perły rodu ashingtonów ?
Informacje dodatkowe o Skok tygrysicy:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1995-02-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Spring of the Tiger
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Elżbieta Gepfert
Kup książkę Skok tygrysicy
Zobacz także
Skok tygrysicy - opinie o książce
Dwudziestoczteroletnia Martha Leigh nie wyszła jeszcze za mąż. A że nie jest, niestety, bogatą dziedziczką, przyjmuje posadę guwernantki u tajemniczego...
Po utracie rodziców Anna musi zamieszkać z ciotką, zajmującą się handlem antykami. Młoda kobieta czuje się samotna i rozgoryczona: okazuje się,...
Przeczytane:2020-04-22, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2020, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku, POLECAM SZCZEGÓLNIE!,
Książka, która zauroczyła mnie od pierwszej chwili. Od razu wiedziałam, że to żaden romans ale coś więcej. Coś głębszego, coś co dotknie mój najczulszy punkt w moim sercu. Tak sie właśnie stało. To kolejna książka z serii Biblioteczka Pod Różą, która potwierdza fakt, że seria ta składa się z porządnie wyselekcjonowanych powieści. Gdy byłam nastolatką czytałam je wszystkie jak oszalała i chętnie wróciłam by sobie przypomnieć to, co mnie wtedy urzekło.
Polecam.