Śmiech bogów

Ocena: 5.25 (4 głosów)

Nastia Kamieńska prowadzi dochodzenie w sprawie zabójstw dwóch młodych mężczyzn. Szybko odkrywa, że w przeddzień śmierci obaj byli na koncercie zespołu rockowego Bi-Bi-Es i zginęli, ponieważ krytykowali solistkę Swietłanę Miedwiediewą. Zabójca zwany Fanem rzuca mroczny cień na Moskwę.

W tym samym czasie biznesmen Rubcow zwraca się z prośbą do komisariatu na Pietrowce o wyjaśnienie, kto pisze do jego córki Żeni dziwne listy. Detektywi wyjaśniają, że dziewczyna otrzymuje je przez pomyłkę – jej niezwykłe podobieństwo do Miedwiediewej sprawia, że zabójca bierze ją za piosenkarkę.

Kamieńska podejmuje trudną decyzję. Postanawia filmować kolejne występy zespołu, mając nadzieję, że pośród słuchaczy wypatrzy groźnego zabójcę.

Informacje dodatkowe o Śmiech bogów:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-66657-06-9
Liczba stron: 607
Język oryginału: rosyjski
Tłumaczenie: Stronka Aleksandra

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Śmiech bogów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śmiech bogów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Azb
Azb
Przeczytane:2021-01-07, Ocena: 5, Przeczytałem,

Kiedy nie masz nic a chcesz mieć wszystko to nieuchronnie jesteś na dobrej drodze do samounicestwienia.

Swietłana Miedwiediewa, wokalistka popularnej grupy młodzieżowej Bi-Bi-Es, gwiazdka o dyskusyjnym talencie i z dużymi aspiracjami za wszelką cenę chce osiągnąć satysfakcjonujący ją poziom życia. Jeśli nie może dojść do swojego celu dzięki występom i estradzie nie cofnie się przed znalezieniem bogatego sponsora. W jej przypadku wszystkie drogi prowadzą do celu. Tylko, że, wbrew pozorom, pieniądze dla młodej dziewczyny nie są najważniejsze. Swietłana ma misję, którą starannie ukrywa i z pełnym determinacji uporem realizuje.
Żenia Rubcowa, dziewiętnastolatka, która od jakiegoś czasu, systematycznie otrzymuje listy od anonimowego wielbiciela. Listy, które, dla stłamszonej przez ojca-tyrana młodej kobiety, są namiastką wolności. Żenia w tajemnicy często zmienia narzucony jej wizerunek szarej myszki na młodzieżowy i nieco przerysowany obraz. Owe, dość nieporadne próby wydobycia się z krępujących, ojcowskich więzów doprowadzają ją do utraty zaufania u rodzica i jednocześnie zbliżają do pewnego policjanta, który nagle pojawia się w jej życiu.
I wreszcie Fan, tajemnicza postać bezgranicznie zakochana w Swietłanie Miedwiediwej. Osoba, która pojawia się na każdym jej koncercie i stojąc z boku czuwa na straży dobrego imienia wokalistki.
Co łączy te trzy osoby? Odpowiedź na to pytanie będzie musiała znaleźć śledcza Anastazja Kamieńska.

Tymczasem na ulicach Moskwy odnajdywane są zwłoki młodych mężczyzn, których, poza podobnym stylem ubierania się i bywaniem na koncertach grupy Bi-Bi-Es, nic nie łączy. Czy dwa trupy to dopiero początek śmiertelnego żniwa? Policjanci muszą zewrzeć szeregi. Planująca urlop Anastazja zostaje zatrzymana w pracy i po raz pierwszy ma stanąć na czele grupy prowadzącej śledztwo. Tym razem to na niej spoczywa obowiązek podejmowania wiążących decyzji, brania za nie odpowiedzialności i, to co najtrudniejsze, radzenia sobie z ich konsekwencjami. Czy doświadczona śledcza poradzi sobie w zupełnie nowej roli?
„Śmiech bogów”, nowy kryminał Aleksandry Marininy, choć jest grubaskiem liczącym ponad 600 stron to czyta się go od pierwszej do ostatniej strony z niesłabnącym zainteresowaniem. Autorka przyciąga uwagę czytelnika nie tylko zagmatwanym śledztwem. Również wątki dotyczące prywatnego życia pozwalają nam zżyć się z jej bohaterami. Dodam, że postacie Aleksandry Marininy to osoby z krwi i kości, które prowadzą normalne życie i borykają się z problemami, które i nam nie są tak do końca obce, brak pieniędzy na zakończenie remontu mieszkania, konieczność dorabiania w celu zapłacenia podatku, czy trwająca sprawa rozwodowa. Ciekawy jest tu również wątek pojawiającego się w mieszkaniu i w życiu Anastazji szczeniaka.
Po raz pierwszy spotkałam się z kryminałami Aleksandry Marininy podczas czytania „Harmonii zbrodni” i nie ukrywam, że od tego momentu jestem wielką ich fanką. Jeśli szukacie ciekawej, wielowątkowej powieści kryminalnej to polecam wam „Śmiech bogów”, jak i pozostałe książki Aleksandry Marininy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2020-12-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

Która to już moja książkowa przygoda z śledczą Nastią Kamieńską? Sama nie wiem, po piątym tomie przestałam liczyć. Liczę jednak nieustannie na zajmującą fabułę, niespieszne, ale bardzo wnikliwe śledztwo i ten pazur, który charakteryzuje główną bohaterkę.

 

W części „Śmiech bogów” kolejny raz autorce udało się zawrzeć te wszystkie elementy, tworząc po prostu świetny kryminał. Nastia, za to dostaje więcej, niż się spodziewała. Musi wyjść ze swojej strefy komfortu, porzucić bezpieczną funkcję doradczą. Nie może dłużej unikać podejmowania decyzji, brania odpowiedzialności i jednocześnie musi nauczyć się żyć z ich konsekwencjami,  nawet jeśli chodzi o najwyższą stawkę – ludzkie życie.

 

Tego upalnego lata ruszamy śladem niebyt znanego moskiewskiego zespołu rockowego. Tą samą drogą podąża morderca, a przynajmniej tak się wydaje, bo udział w ich koncercie, to jedyny punkt łączący ofiary. Jakim motywem może się kierować? A może wybiera ofiary zupełnie przypadkowo?

 

Zajrzymy też do życia 19-letniej Żeni, która zamknięta niczym ptak w złotej klatce, pod chorobliwym wręcz nadzorem ze strony ojca, szuka każdej możliwości, by wyrwać się choć na chwilę, poczuć jak kobieta. Co, prócz podobieństwa do piosenkarki zespołu rockowego, może ją łączyć ze sprawą popełnionych niedawno morderstw?

 

Każdej z bohaterek przyjdzie ponieść konsekwencje swoich czynów. Nie da się od nich uciec. Przekona się o tym nie tylko Nastia, biorąca pierwszy raz odpowiedzialność za śledztwo, ale i Żenia, pragnąca uwolnić się spod opieki ojca tyrana i piosenkarka tkwiąca w toksycznym związku.

 

Zupełnie nie przerażają mnie już gabaryty książek Aleksandry Marininy, bo wiem, że prócz fascynującej zagadki kryminalnej, w której poszczególne elementy zaczynają wyłaniać się stopniowo, niczym krajobraz z porannej mgły, otrzymam zajmujący wątek obyczajowy osadzony w specyficznym klimacie postsowieckiej Rosji. Przekonacie się, że i w Moskwie może być gorąco, nie tylko za sprawą upałów.

Link do opinii

Zaskakująca fabuła. Zmienna major Kamieńska. Zawsze lubiłam powieści Marininy i mogę być nieobiektywna.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2020-12-11, Przeczytałem,
Inne książki autora
Płotki giną pierwsze
Aleksandra Marinina0
Okładka ksiązki - Płotki giną pierwsze

Płotki giną pierwsze to kolejny kryminał mistrzyni gatunku Aleksandry Marininy. Jaka sprawa spadnie tym razem na barki major Anastazji Kamieńskiej - najlepszego...

Wieczny odpoczynek
Aleksandra Marinina0
Okładka ksiązki - Wieczny odpoczynek

W Moskwie w tajemniczych okolicznościach ginie młody milicjant, Sasza Barsukow. W trakcie śledztwa okazuje się, że Sasza spotykał się z Lerą. Dziewczyna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy