Sovereign

„Sovereign” Raya Morris Edwards to bardzo odważna książka, która zbiera dwojakie opinie, z prostego powodu, że nie będzie podobała się wszystkim, gdyż nie jest dla każdego! Jest to bardzo mocny erotyk, w którym został również mocno nakreślony motyw zemsty! Ja od razu przyznam, że jestem z tych zadowolonych czytelniczek, która otrzymała naprawdę dobry i mocny erotyk, jakiego się spodziewałam!
Keira to kobieta, która młodo wyszła za mąż, jednak swego małżeństwa niestety nie mogła zaliczyć do udanych. Toksyczna relacja, która ją unieszczęśliwia oraz przyszłość, którą przygotował jej mąż wraz ze swoimi bliskimi. Mąż kobiety ginie w wypadku, a ona sama staje się kartą przetargową w grze, w której stawką jest władza i bogactwo! Gerard to mężczyzna, który jest właścicielem największego rancza w Montanie, chce początkowo wykorzystać Keire do zemsty, jednak między tą dwójką zaczyna rodzić się pożądanie i uczucie.
Autorka fantastycznie przeniosła czytelnika do klimatu słonecznej Montany, w której panuje kowbojski klimat, otaczają nas kowboje i rancza rodem prosto z najlepszych westernów! Przyznam szczerze, ze mnie ten klimat zdecydowanie kupuje! Tak jak nigdy nie byłam fanką filmów tego gatunku, to czyta się to genialnie! Dodatkowo w tym tytule otrzymujemy mocny motyw erotyczny, który niekoniecznie wszystkim musi przypaść do gustu! Sceny zbliżeń są bardzo odważne, dość szczegółowo ilustrowane i mogą wzbudzać kontrowersje. Niemniej jednak osoby, które lubią mocne erotyki i elementy BDSM w literaturze, zdecydowanie będą tym tytułem zachwyceni!
„Sovereign” to historia wielowątkowa, intrygująca i wciągająca! Dużą uwagę skupia na relacjach między głównymi bohaterami, ich żądzach i emocjach, ale ja muszę przyznać, że mi bardzo ten tytuł przypadł do gustu i mimo ostrych scen, czytało mi się go świetnie. Dlatego osobom, które lubią mocną erotykę w literaturze, ten tytuł zdecydowanie polecam!

„Sovereign” to intensywna opowieść, w której przeplatają się wątki zemsty, pożądania i miłości, powstającej w cieniu bólu i strachu. Autorka wprowadza czytelnika na malownicze rancza Montany, gdzie główna bohaterka, Keira – młoda kobieta utknęła w toksycznym małżeństwie – staje się marionetką w brutalnej grze o władzę i bogactwo.

Keira od lat zmaga się z otaczającym ją światem manipulacji i przemocy, nie zdając sobie sprawy, że jej mąż oraz jego rodzina z góry zaplanowali jej tragiczny los. Jedyną deską ratunku jest dla niej ucieczka, jednak na drodze staje Gerard – mężczyzna, w którego sercu pali się żądza zemsty. Początkowo traktuje ją jedynie jako narzędzie do realizacji własnych planów, ale jedno spojrzenie w jej przestraszone oczy wprowadza zamieszanie w jego zamiarach. Gerard zaczyna balansować na cienkiej granicy między pragnieniem odwetu a rodzącym się uczuciem.

Autorka mistrzowsko buduje napięcie między bohaterami, wplatając w fabułę zawirowania rodzinne, prawne manipulacje oraz bezwzględną walkę o ziemię. Kontekst farmerskiego życia w Montanie dodaje opowieści autentyczności, a relacja Keiry i Gerarda emanuje energią od pierwszych stron. Ich uczucie staje się niebezpieczną grą – przepełnioną namiętnością, ale i lękiem przed tym, co przyniesie przyszłość.

Czy miłość, która zrodziła się z cierpienia i strachu, ma szansę przetrwać? Czy Keira zdoła uwolnić się od wpływu tych, którzy są gotowi na wszystko, by osiągnąć swoje cele? „Sovereign” to książka, która trzyma w napięciu aż do ostatniej strony, pozostawiając czytelnika z pytaniem: czy zemsta i miłość mogą współistnieć?

Dla miłośników emocjonujących romansów z wątkami dark i BDSM, ta historia będzie prawdziwą uczta. Od pierwszych stron wciągnęłam się bez reszty. Lubię silne książki, które eksplorują trudne relacje oraz przekraczają granice, opowiadając jednocześnie o ich przezwyciężaniu. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Dziękuję za możliwość zrecenzowania książki Wydawnictwo Poznańskie Lubimyczytac.pl

ksiażka dlaa czytelników 18+