Spirala śmierci to thriller opisujący zawiłe losy paczki lekkomyślnych kumpli, których codzienność wypełniają alkohol, narkotyki i kłopoty z prawem. Ich sielskie życie kończy się, kiedy powodują wypadek, w którym ginie młoda dziewczyna, a druga zostaje ciężko ranna. Karma daje o sobie znać, a chęć zemsty zaciera wszelkie granice moralności.
Czy uda się dowieść prawdy?
Czy winni poniosą karę?
Dokąd doprowadzi spirala śmierci?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-09-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 294
SZEMRANE INTERESY, GRUPY PRZESTĘPCÓW, ZBRODNIE Romek Kobyła po długiej odsiadce próbuje zacząć nowe życie. Biega, ćwiczy, pracuje jako spawacz i dorabia...
Przeczytane:2025-10-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa*
Zainteresował mnie opis, ale ten tytuł też był bardzo intrygujący. Okładka też stworzyła pole dla wyobraźni. Książka okazała się wciągającym i złożonym thrillerem z wątkami kryminalnymi, motywem zemsty i karmy, przed którą nie można uciec. Jestem pozytywnie zaskoczona lekturą.
Piątka kumpli, dla których liczy się tylko kasa, alkohol i narkotyki postanawia się zabawić. Jeden z nich podczas brawurowej jazdy przy trudnych warunkach powoduje wypadek, w którym ginie młoda dziewczyna, a druga w stanie ciężkim trafia do szpitala. Sielanka przyjaciół się kończy, wkrótce zaś zaczynają na karkach czuć powiew niebezpieczeństwa, bo zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że to co się wokół nich dzieje nie jest kwestią przypadku.
Kryminały i thrillery powinny mieć w sobie coś szczególnego, coś co sprawia, że pojawiająca się w nich zagadka choć może wydawać się oczywista, to wcale taka nie jest, przez co wymaga od czytelnika skupienia i zastanowienia się nad wszystkim. Ten zabieg autorowi tej powieści się udał i to w całkiem dobrym stylu. Niby dużo rzeczy wiemy, niby mamy potencjalnych podejrzanych, dostajemy motyw, ale niemal do końca nie wiemy kto za tym wszystkim stoi, choć autor tak kieruje sprawą, że mamy takiego delikwenta na którego można wszytko zrzucić, ale mi coś w tym wszystkim nie grało i jak się okazało dobrze myślałam.
Książka zmusza do myślenia, do analizy faktów i danych, jest pełna spekulacji, podejrzeń, ale też i niedopowiedzeń, znajdziemy tutaj całkiem zgrabną grę pozorów, działania napędzane zemstą, ale też co ważne i co w pewnym sensie mocne, pokazanie różnych stron człowieczeństwa, prób unikania odpowiedzialności, manipulowania faktami, oczerniania innych, pomówień i podziału ludzi na tych lepszych i gorszych, na bogatych, którym wszytko uchodzi na sucho, i zwykłych, którzy nic nie mogą poradzić na niesprawiedliwość. W książce pojawiają się brutalniejsze sceny, obrazowe i szczegółowe opisy, które u co wrażliwszych czytelników mogą powodować dyskomfort, dla mnie nie były szokujące ale bardzo lubię jak autor przekracza te granice i pokazuje zbrodnie taką jaka ona jest, nawet gdy może to budzić kontrowersje.
Książka mi się podobała, choć wiele rzeczy dostałam na przysłowiowej tacy, to jednak musiałam troszkę wysilić szare komórki, żeby ogarnąć co się dzieje. Byłam ciekawa w jakim kierunku na koniec pójdzie autor, powiem że jestem usatysfakcjonowana ostatecznym rozwiązaniem, choć czuję lekki niedosyt, mam wrażenie, że tam jeszcze powinien pojawić się rozdział czy dwa, żeby w pełni zamknąć wszystkie wątki. Lektura bardzo ciekawa, troszkę jakby nietypowa ale to zdecydowanie na plus. To opowieść napędzana zemstą i karmą, która może podnosić ciśnienie, wzmagać zdenerwowanie ale też nieco zaskakiwać, mnie najbardziej zaskoczyły moje własne emocje towarzyszące mi przy lekturze, dlatego odsyłam was do lektury, bo takie książki, które wywołują skrajne i różne emocje, według mnie są najlepsze.