Pensjonariusz oddziału psychiatrycznego skazany za pedofilię zleca Thorze wniesienie rewizji od wyroku. Skazanym jest chłopiec z zespołem Downa. Został uznany winnym wzniecenia pożaru i spowodowania śmierci czworga podopiecznych ośrodka rehabilitacyjnego. Czy chory na autyzm lub padaczkę chłopak albo głuchoniema i niewidoma nastolatka mogli komuś aż tak zajść za skórę, by pragnąc zemsty odważył się popełnić odrażającą zbrodnię?
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2011-05-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Horfou a mig
Język oryginału: islandzki
Tłumaczenie: Jacek Godek
Ilustracje:Piotr Bogusławski
,,Spójrz na mnie" to jedna z najmocniejszych i najlepiej skonstruowanych powieści Yrsy. Autorka ponownie stawia na dobrze znaną bohaterkę, prawniczkę Thorę, która tym razem mierzy się z niezwykle poruszającą i moralnie niejednoznaczną sprawą. Thora zostaje zaangażowana przez skazanego na dożywocie mężczyznę, który twierdzi, że inny osadzony - chłopak z zespołem Downa - niesłusznie został uznany za winnego tragicznego pożaru ośrodka dla osób z niepełnosprawnościami. Pożar pochłonął kilka ofiar, a chłopak został obarczony winą. Thora zaczyna drążyć sprawę i dociera do rodzin ofiar, w tym do wpływowej rodziny polityka, którego syn również przebywał w ośrodku. I powoli zaczyna odkrywać prawdę. Bardzo ciekawa fabuła, zdecydowanie polecam.
Przez wiekszą część książki zatanawiałam się, co wspólnego ze spalonym osrodkiem, ma historia ducha dziewczyny, która zginęła w wypadku samochodowym. Jak się okazuje, te dwie sprawy bardzo są ze sobą powiązane!
Żal biednego Jakoba! Chociaz udaje się w końcu dowieść jego niewinności, to jednak rok spędził poza domem i w dodatku został oslepiony na jedno oko przez swego "dobroczyńcę".
Kolejny bestsellerowy thriller islandzkiej autorki- skandynawscy recenzenci uznali te książkę za superthriller i nadali mu cztery gwiazdki w ich rankingu-...
Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś - atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka, kiedy znaleziono tam...