Rytualny mord nawiązujący do mrocznej historii regionu czy spektakl przygotowany po to, by odwrócić uwagę policji?
W dawnym kamieniołomie znaleziono zwłoki. Zabitemu odcięto głowę, a w klatkę piersiową wbito drewniany palik. Komisarz Sonia Kranz, patrząc na scenerię zbrodni, czuje, że przygotowano ją po to, żeby pchnąć śledztwo w niewłaściwym kierunku. Skojarzenia z dawnymi rytuałami wydają się nieprawdopodobne - do czasu, gdy okazuje się, że właśnie w tym miejscu ponad trzysta lat temu grasował upiór, który molestował kobiety, straszył i zabijał zwierzęta. Lokalna społeczność wydała na niego pośmiertny wyrok, pozbawiając go głowy i przebijając serce osikowym kołkiem.
Czy historia zapisana w archiwach zamku Książ ma jakiś związek ze współczesnym zabójstwem? A może wytłumaczeniem będzie dziwny tatuaż odkryty na udzie zamordowanego?
Sonia Kranz prowadzi dochodzenie, łącząc daleko od siebie leżące kropki. W życiu prywatnym też zajmuje się kropkami - musi wreszcie zdecydować, czy postawić tę jedną, najważniejszą. Jakiego wyboru dokona?
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2025-03-19
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Co decyduje o naszym losie: przypadek czy przeznaczenie? Klara, porzucona przez narzeczonego tuż przed ślubem, jest przekonana, że nad jej życiem ciąży...
Wzruszająca opowieść o psio-ludzkiej rodzinie, w której najważniejsze są miłość, szacunek i otwartość na innego. Oparta na faktach z życia autorki historia...
Przeczytane:2025-07-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 52 książki 2025,
Bardzo lubię Sonię Kranz, która jest silną ale i trochę niezdecydowaną główną bohaterką. Sprawnie prowadzi kolejną kryminalna sprawę ale jednocześnie pogubiła się w życiu osobistym. Intryga jest nieszablonowa, ciekawa i nieprzewidywalna. Sonia uwikłała się w dwa potrzaski. Pierwszy to poszlaki i pułapki w prowadzonym śledztwie. Drugi dotyczy życia prywatnego i podjęcia jakichś konstruktywnych decyzji. Autorka stopniowo zwiększa napięcie i wzbudza w czytelniku kolejne emocje. Atmosfera jest trochę mroczna a na dodatek ociera się o pierwotne wierzenia, legendy czy lokalny folklor. A przecież komisarz Sonia Kranz twardo stąpa po ziemi. Zatem trudno będzie jej uwierzyć w tą magiczna otoczkę morderstwa, w sprawie którego prowadzi czynności śledcze. Nie brakuje tu także elementów obyczajowych, historycznych, społecznych i zdecydowanie więcej niż w poprzednich tomach jest przemyśleń głównej bohaterki. Dlaczego? To już każdy musi sam doczytać.