Okładka książki -  Stella. Pragnienie wolności

Stella. Pragnienie wolności



Tom 3 cyklu Stella
Ocena: 5.17 (6 głosów)

Czy seryjna morderczyni znajdzie sposób, żeby wydostać się z zakładu psychiatrycznego?

Zamkniętej w sądowym oddziale psychiatrycznym Stelli Skalskiej przyświeca jeden cel – wyjść na wolność. Tylko bowiem za murami zakładu będzie mogła odegrać się na kobiecie, która zniszczyła jej życie.

Stella rozumie, że lekarze nigdy nie wypuszczą seryjnej morderczyni, dlatego kiedy pojawia się jedyna w swoim rodzaju okazja, zrobi wszystko, aby z niej skorzystać.

Nie wie jednak, że ktoś ma wobec niej własne plany, a w mroku zakładu czai się przeciwnik o wiele gorszy niż wszyscy, których spotkała do tej pory. Postawiona pod ścianą będzie musiała walczyć o przetrwanie, a w dodatku ochronić uczucie, które zupełnie niespodziewanie zajmie jej serce…

Informacje dodatkowe o Stella. Pragnienie wolności:

Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2025-03-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383736143
Liczba stron: 402
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Stella. Pragnienie wolności

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Stella. Pragnienie wolności - opinie o książce

Okładka tego tomu dominuje kolorem żółtym i bielą. Poprzednie dwa były dosyć ciemne, ta jest inna. Matowa w dotyku, ma skrzydełka, które są dodatkową ochroną przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o autorze. Książka została podzielona na rozdziały. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. 

Nie jest to pierwsze spotkanie z autorem, więc wiem, że można po jego powieściach spodziewać się dosłownie wszystkiego. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć fabuły, bo zawsze nas zaskoczy. Tym razem nie było inaczej. Czyta się szybko, lekko i bez przeszkód. Od razu wpadamy do świata Stelli i obserwujemy jej dalsze poczynania. Ogromnie byłam ciekawa zwieńczenia jej losów i odczuwam smutek, że to już koniec, że nie będzie nic więcej. Zdecydowanie polecam już teraz - mało który pisarz lub pisarka mogą równać się z Bednarkiem, tylko on wymyśla tak oryginalne historie, które mrożą krew w żyłach, zaintrygują do tego stopnia, że mimo okropnych scen, książki nie da się odłożyć.

Stella to była kurtyzana, która obecnie przebywa w zakładzie zamkniętym, tak zwanym łagrze. Będąc pod kontrolą psychiatrów, musi walczyć o swoje miejsce. Nie wie, co ją czeka, ale mimo wszystko głowa wciąż pracuje jej na najwyższych obrotach, a to sprawia, że staje się naprawdę waleczną osobowością. Niejednokrotnie podziwiałam ją za siłę i upór, bo takich ludzi jak ona, to chyba już nie ma (nie mówię o tym, co robiła innym, głównie chodzi mi o odwagę i samozaparcie i dążenie do celu). Wiadomo, że popełniała zbrodnie, których nie można chwalić. Mimo wszystko uważam, że jest jedną z najlepszych żeńskich postaci książkowych, zajmuje szczególne miejsce zaraz za moim ulubionym Kubusiem Sobańskim. Nie raz się zastanawiam, co by były, gdyby oboje się spotkali? Mamy również innych bohaterów, jest Igor, którego było mi tak żal! Doris... Powiem Wam, że autor naprawdę tutaj podziałał... 

Chciałabym jeszcze dodać, że mamy tu mnóstwo scen prze*ocy, śmi**ci, k*wi i jeśli to nie jest dla Was - odpuście. Tak książka jest MOCNA. Nie dla wrażliwych osób, zdecydowanie. Mimo swojej pokręconej fabuły, ja ją bardzo polubiłam i wyciągnęłam się. Dlatego z żalem się żegnam, bo to była świetna trylogia.

Akcja ma szybkie tempo, dzięki czemu nie nudzimy się, czasami ledwo nadążamy za postaciami. Plot twisty? Oczywiście! Elementy zaskoczenia to nieodłączne punkty powieści. Nudzić się tutaj zdecydowanie nie będziecie. Sam research, który autor wykonał to kawał dobrej roboty, pod każdym możliwym względem. 

Emocji czułam co nie miara, ale to dobrze, bo mogłam wczuć się bardziej w opowieść Stelli. Adrenalina, stres, lęk, strach - to było coś, co towarzyszyło mi podczas prawie czterystu stron powieści. 

Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy lubią thrillery, kryminały, którzy nie boją się widoków masakrycznych, szczegółowych scen zbrodni. Dla czytelników o mocnych nerwach; osób, którzy lubią książki z dorobku Adriana. Ja polecam z całego serca. ❤️

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewelina-czyta
Ewelina-czyta
Przeczytane:2025-08-25, Przeczytałam, Mam,

Na ostatni tom przygód mojej "ulubionej" psychopatki przyszło mi czekać niemal rok. Na szczęście czas szybko leci, więc i moja cierpliwość nie została wystawiona na zbyt bolesną próbę, ale już teraz mogę napisać, że warto było czekać... bo ten tom totalnie mnie zaskoczył i poszedł w zupełnie inną stronę, niż się spodziewałam i zakładałam, jaki może być przebieg konfrontacji między odwiecznymi wrogami.
I tak w sumie, to przyznać muszę, że nie jestem pewna czy tak do końca przypadło mi do gustu zakończenie- jak dla mnie zbyt wymuszone, jakby nie było na nie do końca pomysłu... no chyba, że Autor ma w planie jeszcze bardziej nas zaskoczyć i pociągnąć tę historię dalej. Jeśli tak, ja jestem bardzo na tak!

Nie chcę Wam zdradzać za wiele z fabuły, dlatego też nie będę jej streszczać, ale gwarantuję, że emocje, które wyzwoli w Was ta historia, przez długi czas nie zostaną zapomniane, a im głębiej będziecie wchodzić w tę historię, tym bardziej będziecie rozumieć postępowanie głównej bohaterki, jej ból, nienawiść i chęć zemsty na, tylko z pozoru, niewinnych osobach.
W moim odczuciu ta część nie jest może aż tak brutalna jak dwie poprzednie, ale trupy nadal się pojawiają (w tym taki, którego się najmniej spodziewamy), krew leje litrami, ale pojawia się również nutka romansu i zalążek prawdziwego i szczerego uczucia, które pokazuje nam główną bohaterkę w zupełnie nowej odsłonie- zakochanej i w końcu szczerze szczęśliwej kobiety. Autor szczegółowo zadbał również o warstwę psychologiczną głównych postaci. Wchodzimy jeszcze głębiej w umysł Stelli, obserwujemy, jak się miota, ciągle walczy z demonami przeszłości i stwarza sobie nowe, jak walczy z pragnieniami wielkiej zemsty, ale wie, że nie może sobie na nią pozwolić, odkrywa nieznane dla siebie dotąd uczucia i nie wie, jak sobie z nimi radzić. Dziewczyna chce zacząć życie po raz kolejny od nowa, jednak przeszłość nigdy nie daje o sobie zapomnieć i nawet na drugim końcu świata wyciąga po nią swoje łapska. Pozostałe postacie są równie barwne, a postać ordynatora to totalny sztos.
Nikt tu nie jest zbędny i każdy ma tu swoją rolę do odegrania.

Książkę czyta się ekspresowo. Nadal podtrzymuję swoje zdanie, że Adrian Bednarek jest mistrzem w tworzeniu thrillerów psychologicznych, które wciągają od pierwszej do ostatniej strony. Za każdym razem daje nam historię pełną napięcia, skomplikowanych relacji międzyludzkich, intryg tajemnic, niezwykłych zwrotów akcji i zaskakujących momentów, które na długo zapadają w pamięć.
Uwielbiam styl pisania pana Bednarka, jest lekki, a jednocześnie głęboki i mocno działający na wyobraźnię. Dialogi są naturalne i przemyślane, a opisy miejsc i wydarzeń bardzo plastyczne, co sprawia, że czytelnik sam czuje się, jakby był uczestnikiem opisywanych wydarzeń. Fabuła jest dopracowana i składająca się w logiczną całość, nic tu nie jest przypadkowe.
Autor doskonale balansuje między akcją a analizowaniem psychiki bohaterów, co czyni lekturę jeszcze bardziej fascynującą. "Stella. Pragnienie wolności" to nie tylko świetny thriller, ale także głęboka analiza ludzkiej psychiki pokazująca jak wiele jesteśmy zdolni poświęcić, by sięgnąć po swój założony cel.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To kolejna historia, która zaskakuje, trzyma w napięciu. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom literatury grozy i thrillerów psychologicznych. Ja jestem zachwycona, choć w tym przypadku bardzo zaskoczona.

Link do opinii
Avatar użytkownika - BenekBooksinski
BenekBooksinski
Przeczytane:2025-04-13,

Jesteśmy po mocnym, opiewającym w okrutne sceny, thrillerze Adriana Bednarka- "Stella. Pragnienie wolności". To co autor zafundował swojej bohaterce z pewnością zaskoczyło nie tylko nas, ale również i ją samą (!) Autor przeszedł samego siebie- nie jestem pewna, czy można wykreować większego psychopatę niż jest nią Stella Skalska.

Jest to już trzecia część historii tytułowej Stelli- kobiety stworzonej przez wujka jako produkt, który można posiadać. Z poprzednich tomów dowiadujemy się, że okrucieństwo Stelli nie wzięło się znikąd. Potworem stała się z winy jej rodziny, dla których była nikim. Była zdradzana przez nich, nie liczyła się jako priorytet. To przez nich zaczęła zabijać.

W trzecim tomie Adrian Bednarek funduje nam zupełnie inne emocje niż w poprzednich. Ku mojemu zdziwieniu- swojej bezwzględnej Stelli dołożył nawet elementy człowieczeństwa. Jednak to nie zmienia faktu, że pozostała nadal zawzięta, twarda i okrutna. Nadal zabijała w imię zemsty jednak tym razem z innych pobudek niż w pierwszej czy drugiej części.

Stella przesiaduje w zakładzie zamkniętym dla chorych psychicznie. Dzięki adwokatowi- za swoje czyny nie trafiła do więzienia. Uznano ją za chorą psychicznie, która pod wpływem emocji dokonywała zbrodni, a następnie nic z nich nie pamiętała. Plan idealny na uniknięcie więzienia ale też powód do kolejnych problemów Stelli. Zostaje ona uprowadzona przez ordynatora oddziału psychiatrycznego, który potrzebował jej jako królika doświadczalnego. Jakimi prawdziwymi pobudkami kierował się Szulc porywając Stellę?

Dowiemy się też do czego może doprowadzić miłość. Utrata ukochanej osoby. W jaki sposób zemsta może wpłynąć na nasze życie. Może wydawać się to banalne jednak jedna myśl niech ciągle nam przyświeca- mamy do czynienia z furiatką, więc tutaj nic nie jest "normalne".

Po analizie życia Stelli dochodzę do wniosku, że jest mi jej trochę szkoda. Nie miała łatwego dorastania. Była lekceważona przez rodzinę, zdradzona przez nią co poskutkowało tym, że zmieniła się w czyste, chodzące okrucieństwo. Kierowana zemstą zabijała z zimną krwią nie dbając o przyszłość. W trzeciej części autor również jej nie oszczędzał. Jedyną szansę na normalne życie odebrał jej bez wahania. Wtedy poczułam lekki żal- żono Adriana Bednarka, dlaczego?!?!?! 

Dla Stelli był to kolejny powód do zemsty i do zabijania.
Sceny morderstw były sadystyczne, wynaturzone. Stella całą nienawiść przelewała na ofiarę. No istna psychopatka!! Nie chciałabym na swojej drodze spotkać podobnego szaleńca. Mamy możliwość wejść do wnętrza psychiki bohaterki, co pozwala mi jedynie na potwierdzenie swoich obaw co do tego, że jest to niezła świruska.

Wielkie brawa dla Adriana Bednarka- który nie zraził mnie ani do siebie ani do swojej bohaterki-pomimo jej nieludzkich, obłędnych i gwałtownych czynów.

Link do opinii

Zemsta jest jedną z najsilniejszych ludzkich emocji. Bardzo mocno motywuje do działania i nie pozwala odpuścić dopóki cel nie zostanie osiągnięty. Często chęć zemsty skłania do zachowań nierozsądnych, przesłania racjonalne myślenie. Gdy zemsta w końcu się dokona przyniesie ulgę? Adrian Bednarek wraca z kolejnymi losami Stelli Skalskiej w najnowszej powieści "Stella. Pragnienie wolności", gdzie główna bohaterka znów próbuje odegrać się na swoim największym wrogu.
Stella przebywa w zamkniętym sądowym oddziale psychiatrycznym, gdzie trafiła po wielokrotnie dokonanych morderstwach, w tym przyrodniej siostry. Nie zabiła jednak swojego głównego wroga - kochanki ojca, która przebywa w więzieniu. Jest jednak przekonana, że skazała ją na wieczne cierpienie zabijając jej córkę. Gdy dostaje od niej list, w którym Zuzanna chwali się, że pogodziła się z tą śmiercią, Stella postanawia zrobić wszystko, by wyjść na wolność i dokonać zemsty na Poczwarze. Nie wie jednak, że ktoś inny ma wobec niej pewne plany. Czy Stella odzyska wolność i w końcu poczuje ulgę?
Główna bohaterką tej powieści jest Stella Skalska. To postać, która wywołuje skrajne emocje. Z jednej strony współczujemy jej, ponieważ życie jej nie oszczędzało i doznała wielu krzywd. Z drugiej strony jest morderczynią, która bez wyrzutów sumienia pozbawiła życia kilka osób w bardzo okrutny sposób. Stella w tej części również zapewni nam cały wachlarz emocji. Dzięki tej postaci ta książka staje się niezwykle intrygująca i zaskakująca.
"Stella. Pragnienie wolności" jest trzecią częścią serii o Brzytwiarce i ostatnią, chociaż zakończenie nie zamyka autorowi możliwości kontynuacji. Jak przystało na thriller autor od początku stworzył atmosferę napięcia i niepewności, a niespodziewane zwroty akcji jeszcze bardziej ją podsycały. Tak jak i w poprzednich tomach tak i tu znajdziemy opisy morderstw, ale jest ich mniej, choć nadal są bardzo brutalne. Dość szybka akcja i niespodziewane zwroty sprawiają, że książkę czyta się szybko i z zapartym tchem. Autor w tej części bardziej skupił się nad warstwąobyczajową i nad emocjami samej Stelli. Teraz poznaliśmy ją od trochę innej strony. Stella zaczyna zauważać wokół siebie innych ludzi i zaczyna jej na nich zależeć, a nie tylko na sobie. Powoli obserwujemy jej przemianę, choć do głosu dochodzą również jej pierwotne, mordercze instynkty.
Adrian Bednarek poruszył w powieści problem wolności, ale pokazuje, że nie tylko o wolność fizyczną tutaj chodzi. Choćby Stella uciekła i ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości, ta rządza zemsty nigdy nie pozwoli by uwolnił się również jej umysł. Autor pokazuje, że by poczuć prawdziwą wolność trzeba wybaczyć i pójść do przodu.
"Stella. Pragnienie wolności" to trzeci i ostatni tom przygód seryjnej morderczyni. Kontrowersyjna główna bohaterka, która wywołuje skrajne emocje sprawia, że te książki można albo pokochać, albo znienawidzić. Jeśli czytaliście poprzednie tomy warto sięgnąć i po ten finałowy. Emocje gwarantowane.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Link do opinii
Avatar użytkownika - olgamajerska
olgamajerska
Przeczytane:2025-03-27, Ocena: 5, Przeczytałam,

Żądza zemsty przelana krwią rodzi się. 

Rozpala. Rozgrzewa. Zespala zmysły. 

Mrok rozprzestrzenia całuny. 

Rozpycha się natrętnie i głęboko chce osiąść. 

To, co złe nakręca, nęci i kusi. 

Ciemność nie wybiera słabych. 

Zakleszcza się w zbrukanym umyśle. 

Karmi się duszą odporną na wyrzuty. 

Wydrapuje niej wszystko, co dobre. 

Zostawia tylko bezlitosne, ciemne zaułki. 

Rozdeptane są ścieżki mroku. 

A kroczyć nimi, to czuć życie. 

Psychopatka rośnie w siłę. 

Kołowrotek się nakręca. 

W głowie wiruje. Szuka ujścia. 

A ujście to cięcie. Czyjaś krew. I strach. 

 

Tamte chwile odchodzą. 

Są przebłyskami. 

Wzrokiem dziecka, które widziało śmierć. 

Beznamiętnie się przeciskają. 

Dzieciństwo niesie zadrę.

Zostawia ślad trwały.

Tamte obrazy są migawkami. 

Jej głowę podsycają do działania. 

Hardość rozpala zmysły. 

Niezłomność kruszy wątpliwości. 

Poczucie wyższości unosi się wysoko. 

Myśli, które napędzają. 

Dreszcze, które na ciele drżą. 

Ból, który szuka wyzwolenia. 

Dusza umazana chęcią odwetu. 

I gdzieś w głęboko schowanych skrawkach, 

tli się pragnienie czucia czegoś dobrego.

Mimo że pozornie brnie w nieodczuwanie. 

 

Trzeci tom. Kolejne losy Stelli. 

Psychopatki, która wzbudza ogrom emocji. 

Tym razem wydostaje się z sideł szpitala psychiatrycznego, lecz wpada w kolejne. 

Niezłomna i twarda.

Odbiera życia. Traci. I zyskuje. 

Kusi, manipuluje i nie ma wyrzutów. 

Ucieka w nieznane. 

Powstała z bólu i tragedii. 

Z powidoku trawiącego wspomnienia. 

Jej koniec wykiełkuje poczuciem miłości.

Narodzeniem czegoś, czego nie chciała czuć. 

A co przyjęła. I zrozumiała. 

Zalążek miłości uczynił ją silniejszą. 

 

To jest adrenalina jaką lubię. Czysta rozrywka, bez analizowania. Wciąga, wgryza się w skórę. Umysł Stelli fascynuje. Powoduje, że emocje drżą. A skóra pulsuje od napięcia. Ile zła może unieść ludzka dusza? Adrian Bednarek potrafi nadać kształt swoim psychopatom i nasycić ich emocjami. Taka jest właśnie Stella. 

Link do opinii

Stella Skalska seryjna morderczyni, zamknięta na oddziale psychiatrycznym codziennie głowi się nad tym jak omamić przełożonego, aby dał jej przepustkę na wolność. Prośby, groźby i uwodzenie to wszystko czym kieruje się dziewczyna. Jak wiemy dziewczyna potrafi posunąć się do wszystkiego. Jednak nie przewidzi przyszłości. Obecny przełożymy odchodzi, a jego miejsce zajmuje nowy mężczyzna.

Splot wydarzeń sprawia, że Stella będzie musiała walczyć o swoje życie i swoje przetrwanie. Kiedy spotka Igora na swojej drodze nie spodziewa się, że chłopak stanie się dla niej kimś więcej. I że sytuacja wymknie się spod kontroli nie jeden raz ...

Żeby nie zdradzić fabuły więcej nie napiszę ? Musicie przekonać się sami co tu się tak naprawdę wydarzyło!

Link do opinii

"Zawsze miała oczy dookoła głowy, zawsze oczekiwała nieoczekiwanego i zawsze była gotowa stanąć do walki".

 

 

 

 

Brzytwiarka w trzeciej odsłonie swoich losów zaskakuje niemal na każdym kroku, a jej perypetie skłaniają do głębszej refleksji w temacie korelacji dobra ze złem. Najważniejsze jednak jest to, że finałowy tom trylogii o seryjnej morderczyni zapewnia dobrą rozrywkę podaną w uwielbianym przez czytelników, niepodrabialnym, bednarkowym stylu. Dla cykli z tak nieprzewidywalnym zakończeniem warto zarywać noce. 

 

Adrian Bednarek, nazywany mistrzem thrillerów psychologicznych to urodzony w 1984 r. absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Fascynuje go tematyka kryminalna, postacie seryjnych morderców i żużel. Zadebiutował w 2014 r. książką pt. "Pamiętnik diabła". Jest laureatem nagród literackich, a obecnie wraz z rodziną mieszka w Częstochowie.

 

Stella próbuje za wszelką cenę wydostać się ze szpitala psychiatrycznego, do którego trafiła za swoje zbrodnie. Dziewczyna pragnie bowiem zemsty na kobiecie, która miała destrukcyjny wpływ na jej życie. Plan opuszczenia psychiatryka okazuje się jednak trudny do zrealizowania, a Stella nie zdaje sobie sprawy z tego, że tuż obok niej znajduje się człowiek mający swój własny plan na jej wolność. 

 

Trzeci, finałowy tom historii o seryjnej morderczyni, której ulubionym narzędziem zbrodni jest brzytwa to jedno wielkie zaskoczenie. Taka reakcja pojawia się bowiem zarówno w płaszczyźnie wydarzeń, w jakich Stella bierze udział, jak i warstwie osobowości samej protagonistki. Jak więc widać, Adrian Bednarek buduje fabułę ostatniej części na oszołomieniu czytelnika i ta sztuka doskonale mu się udaje.

 

Szpital psychiatryczny to środowisko większości nam na szczęście nieznane, ale dzięki autorowi i jego dogłębnemu researchowi, czytelnik w pełnym skupieniu wchodzi w świat ciasnych pokoi z kratą i codziennej rutyny takiego miejsca. Mistrz psychothrillerów umiejętnie wplata realizm sytuacyjny życia w tego typu placówce z nietuzinkową osobowością Stelli, dzięki czemu można prawie namacalnie poczuć, z jakimi problemami psychicznymi mierzą się ludzie. A przy okazji autor przemyca ciekawostkę o pewnym leku, który wprowadza w stan śpiączki farmakologicznej, a nie jest oznaczany w laboratoriach toksykologicznych.

 

Muszę przyznać, że zupełnie nie spodziewałam się tego, z czym w trzecim tomie przyjdzie zmierzyć się Stelli, a samo zakończenie trylogii wprawiło mnie w głęboką konsternację. Tym samym obraz bohaterki wykreowany w mojej głowie przez dwie poprzednie części uległ sporej przemianie. 

 

Losy Brzytwiarki to wyboista i pełna zaskoczeń droga, począwszy od wstrząsających narodzin psychopatki, a skończywszy na makabrycznych obliczach zemsty i uzasadnionemu pragnieniu wolności. Stella tym samym dołącza do panteonu moich ulubionych bednarkowych postaci, tuż obok Kuby Sobańskiego i Oskara Blajera.  

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

 

Link do opinii

,,(...) do pogodzenia się z przeszłością potrzeba tylko czystej miłości. To ona zabija nienawiść".


Piękna. Niebezpieczna. Uzbrojona.

Stella Skalska powraca, bo nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa..

Lubiąca ostre przedmioty, urocza blond ślicznotka zabiła nie raz i nie dwa.. w chwilach ,,słabości" popijając koktajl bólu i złości, nienawiści i żalu - owładnięta ,,niepohamowanym szałem", gdy kołowrotek myśli i wspomnień zaczynał obracać się w zastraszająco szybkim tempie.

Dziś, wyrachowana seryjna morderczyni zamiast w więzieniu, wylądowała na sądowym oddziale w szpitalu psychiatrycznym i chwilowo jej się tu nawet podoba..
Do czasu.

Kobieta będąca teoretycznie bez szans, by kiedykolwiek opuścić swój ,,nowy dom" - postanawia wykorzystać każdą okazję, by odzyskać wolność i dokończyć to, co niedokończone.. zemstę.

Stella od dziecka walczyła o przetrwanie, z czasem wkraczała na coraz większy level.. przed nią level hard.

Zdeterminowana do działania kobieta nie wie, że KTOŚ ma tu zamiar ,,wywrócić jej świadomość na lewą stronę".. A ten KTOŚ nie wie, że Stella Skalska nie jest już tylko ,,nieszczęśliwą dziewczyną, która już nigdy nie odzyska uśmiechu", a rasową seryjniaczką, która, choć łatwo traci nad sobą kontrole - uczy się na swoich błędach, potrafi analizować dobre i złe decyzje i wyciągać wnioski.. Nie ma takiej siły, która zawróci ją z obranego kursu, podróży w stronę wolności..

,,Stella. Pragnienie wolności" to trzecia, chyba finałowa?, odsłona diabelsko dobrej serii Adriana Bednarka.
Autor powraca z charyzmatyczną bohaterką, która działa na wyobraźnię. Jej nieskazitelna uroda, maska obojętności na twarzy, a pod nią kołowrotek myśli czyniący ją bezwzględną oraz liczne rysy, rany, skazy, blizny.. i pewna wrażliwość.. sprawiają, że Stella staje się mocną zawodniczką, intrygującą, nieprzewidywalną - krwawą damą z brzytwą, której przygody stanowią nie lada rozrywkę w autorskim bednarkowym stylu.

Link do opinii
Inne książki autora
Proces diabła
Adrian Bednarek0
Okładka ksiązki - Proces diabła

Wstrząsający thriller ukazujący mroczną stronę ludzkiego umysłu. Morderca zwany Rzeźnikiem Niewiniątek kilka lat temu siał terror na ulicach Krakowa...

Rywal diabła
Adrian Bednarek0
Okładka ksiązki - Rywal diabła

„Najważniejsze jest atakować tam, gdzie wróg nie będzie się bronił.” Sun Tzu Od kiedy Sonia Wodzińska dostaje listy, w których nadawca chwali...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy