Powieść terapeutyczna na granicy jawy i snu. Pokrzepiająca, realistyczno-magiczna historia o poszukiwaniu autentycznych więzi.
Prawdziwe życie zaczyna się tam, gdzie kończy się ucieczka
Alicję fascynują tajemnice świata, szczególnie to, co kryje się pod powierzchnią mórz i oceanów. Wydaje się przy tym oderwana od rzeczywistości - ciepłymi uczuciami darzy rybki w akwarium, natomiast jej związki międzyludzkie są ulotne i powierzchowne. Nieprzepracowana trauma po stracie przyjaciółki z dzieciństwa wyznacza granice jej emocjonalnych możliwości. W końcu czuje, że dotyka dna. Czy uda jej się od niego odbić, aby doświadczyć duchowego przebudzenia i powrócić do prawdziwego życia?
,,Syrena" to opowieść o poszukiwaniu autentyzmu w świecie, w którym głębokie emocje i stabilne wartości zanikają w zderzeniu z powierzchownością.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 512
Przeczytane:2025-05-04, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025, 26 książek 2025,
"Wszystko Zależy, Od Której Strony Patrzysz".
Główna bohaterka "Syreny" zastanawia się, "czy rosną gdzieś jeszcze jakieś kwiaty, które nie mają nazwy. Których nie ma w Wikipedii (...)", bo cudownie byłoby móc zdecydować, jak będą się nazywać. Kto wie, może są, a może nie. Na pewno jednak w Wikipedii nie znajdziecie hasła "Powieść terapeutyczna", co oznacza, że jej definicję trzeba dopiero stworzyć. Definicję, która niewątpliwie powinna zawierać widoczną w tej książce fabularną wielowymiarowość.
Aga Janiszewska to doktorka nauk społecznych w dyscyplinie pedagogiki i adiunktka na Wydziale Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego. Jako life coach i trener pomaga innym działać twórczo i rozwijać swoje pasje. Rozumie koty, które lubią być przez nią głaskane. Mieszka obecnie w Łodzi. Zadebiutowała w 2020 r. powieścią pt. "Woda księżycowa".
Alicja lubi muzykę i śpiewanie, ale najbardziej kocha morze i tajemnice zawarte w jego głębinach. Na swojej szyi nosi naszyjnik z muszelką i dba o swoje rybki w akwarium. Jej rude włosy tuż po zmoczeniu potrafią zmienić kolor na kasztanowy. Alicja nie potrafi jednak poradzić sobie ze stratą przyjaciółki z dzieciństwa. Stratą, która definiuje jej obecne życie, w którym raz za razem stawia emocjonalne mury.
"Syrena" to książka, której lektura niewątpliwie wymaga nie lada skupienia, a czasami nawet chwilowego zatrzymania, by przeanalizować sobie fabularne niespodzianki zafundowane przez Agę Janiszewską. To bowiem powieść, która początkowo zwyczajnie realna, strona po stronie, zaczyna flirtować z realizmem magicznym, by następnie totalnie zagłębić się w baśniowy świat zahaczający o mitologię. Takie połączenie oznacza, że historia Alicji jest pełna "nieoczywistości", symboliki oraz liczb pierwszych. Na ponad pięciuset stronach prozy można bowiem zmieścić wiele i jednocześnie wiele z tego wynieść dla siebie.
Imię nadane głównej bohaterce nie jest przypadkowe, gdyż podczas zgłębiania losów Alicji nie da się nie zauważyć odczuwalnego nawiązania do klasyka literatury, jakim jest "Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla. Świadczy o tym widoczny symbolizm przejścia na drugą stronę i związana z tym wewnętrzna przemiana protagonistki. A to tylko jedno, najbardziej oczywiste nawiązanie do literackich dzieł, jakie można odnaleźć w tej książce. Warto więc czytając "Syrenę" rozszyfrować resztę, by zachwycić się adaptacyjnym właściwościom tych ponadczasowych historii i przy okazji także uśmiechnąć się przy wątku wody księżycowej, jawnie nawiązującym do debiutu autorki.
Aga Janiszewska poprzez opowieść o poszukującej Alicji zadaje sporo pytań, na które odpowiedzi szuka każdy z nas. Jak zrzucić uwierający gorset? Czy nieśmiertelność to pozytywna cecha? Ile trzeba zmienić w sobie, żeby stać się kimś innym? Autorka, na te i wiele innych pytań nie podaje gotowych odpowiedzi, lecz dotykając tematu straty, zagubienia we współczesnym świecie i poszukiwania tożsamości zaznacza, że "najstraszniejsze ze wszystkiego to mieć skrzydła, ale z nich nie korzystać".
"Syrena" to książka, w której to, co rzeczywiste i namacalne przeplata się z magią i nadnaturalnością. W kontekście tym, zasadnym staje się powtarzane wielokrotnie w tej powieści pytanie: "O Co W Tym Naprawdę Chodzi?". Myślę, że nie ma na nie jednej, właściwej odpowiedzi, bo każdy czytelnik zinterpretuje opowieść o Alicji kochającej morze, na swój własny, indywidualny sposób. A w tym tkwi przecież sedno dobrej literatury pięknej, do jakiej niewątpliwie zalicza się ta książka.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/