Szokująca, realistyczna i niezwykle emocjonalna powieść o kobiecie wpadającej w paszczę szaleństwa.
Esther jest wyjątkowo inteligentna, piękna, utalentowana, jednak powoli jej świat się rozpada - i być może nie ma już dla niej ratunku.
Kiedy ma dziewiętnaście lat, przyjeżdża do Nowego Jorku - miasta spełnienia, szczęścia, zabawy, kariery - na miesięczny staż w redakcji miesięcznika dla dziewcząt. Ma poznać miasto, spędzić miło czas. Esther nie potrafi się jednak odnaleźć. Nie ma ochoty na nocne zabawy, nie umie znaleźć odpowiedniego towarzystwa, jest zniechęcona. Odkrywa, że dobre oceny, które zawsze zdobywała w szkole, tutaj nie mają znaczenia. Esther nie umie zdecydować, na czym jej zależy, co ją interesuje, czy w ogóle istnieje taka rzecz. Nie czuje się taka jak inne dziewczyny - śliczne, uśmiechnięte i zadowolone z życia. Przychodzi załamanie...
Sylvia Plath, w swojej kanonicznej powieści, brawurowo wciąga czytelników w chorobę Esther, a jej załamanie nerwowe jest przedstawione w tak wiarygodny sposób, że wydaje się racjonalne. Szklany klosz to podróż do najmroczniejszych i najbardziej przerażających zakamarków ludzkiej psychiki. Powieść ukazała się pod pseudonimem Victoria Lucas w Wielkiej Brytanii w styczniu 1963 roku. Niecały miesiąc później Sylvia Plath popełniła samobójstwo.
Sylvia Plath (1932-1963) - amerykańska poetka, pisarka i eseistka. Zaliczana do grona poetów wyklętych, jedna z czołowych postaci Konfesjonalistów, kierunku w literaturze lat 50. i 60. XX wieku. W 1955 wyjechała jako stypendystka Fulbrighta na studia do Anglii, gdzie poznała swojego przyszłego męża, poetę Teda Hughesa, którego poślubiła w 1956 roku. W Anglii wydała pierwszy tomik Kolos. Plath chorowała na zaburzenie afektywne dwubiegunowe (depresję i stany maniakalne) i kilkakrotnie przebywała w szpitalach psychiatrycznych, najczęściej w związku z próbami samobójczymi.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-12-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The Bell Jar
Esther jest piekną, młodą dziewczyną, modelką, której nic nie cieszy i nic nie pociąga. Autorka opisuje jej chorobę i leczenie w tamtych czasach. Poruszająca.
Przede wszystkim doceniam nowe wydanie, specyfika zaprojektowania okładki, kolorowych fig i rysunków czarną kredką wewnątrz książki bardzo oddają przeżycia głównej bohaterki. Książka jest trudna. Czytanie o jej bólu, dawnych metodach leczenia psychiatrycznego, jej pragnieniu popełnienia samobójstwa. Chyba najbardziej dotknęło mnie zakończenie. Opowiedziała o wyzdrowieniu i sambójstwie innej koleżanki. W zestawieniu z samobójstwem autorki jest szczególnie trudne.
Nigdy nie czytałam takiej książki, która byłaby jednocześnie tak negatywna i dołująca, że chciałam przestać ją czytać i zarówno tak piękna, że nie mogłam się od niej oderwać.
Tylko osoba sama cierpiąca na depresję mogłaby w tak prawdziwy, wyrazisty sposób opisać to, co przeżywała główna bohaterka. Bardzo ciężko mi się czytało te fragmenty o próbach samobójczych, bo były bardzo realistycznie przedstawione. Szkoda, że Sylvia Plath nie żyła w czasach współczesnych, gdzie zasadniczo inaczej leczy się depresję i choroby psychiczne, a osoby na nie cierpiące nie są już piętnowane, przynajmniej nie tak jak kiedyś.
"Szklany klosz" to książka, o której nie da się zapomnieć i na pewno często będę wracać do niej myślami. Jest to literatura najwyższych lotów. Polecam.
"Dla człowieka siedzącego pod szklanym kloszem, znieczulonego na wszystko, zatrzymanego w rozwoju jak embrion w spirytusie, całe życie jest jednym wielkim, złym snem. Zły sen! Pamiętam każdą jego chwilę".
Szaleństwo to ciężar odcinający od świata. Bez mitologizacji, że jest to paliwo dla sztuki. Jest tylko brutalna rzeczywistość. To obezwładniająca, okrutna siła, która odbiera zdolność tworzenia, ale też pozbawia jasności myślenia.
Trudno tę książkę traktować w oderwaniu od autorki. Miesiąc po jej wydaniu Sylvia Plath popełniła samobójstwo.
''Szklany Klosz'' jest wypełniony ponurymi prawdami, trudnymi tematami i kwaśnym, czarnym humorem. Czyli wszystko to czego nie spodziewałam się dostać od tej pozycji. Nie mogę przestać się zastanawiać, czy o tym myślała Sylvia Plath pisząc ''Szklany Klosz''. Czy Ona podobnie jak Esther, siedziała w wietrznym przejściu w koszuli nocnej czekając aż coś się wydarzy? Czy właśnie dlatego wybrała imię Esther? 6 liter tak jak Sylvia.
Wczesnym rankiem 11 lutego 1963 roku Sylvia Plath zapieczętowała pokój swoich dzieci taśmą maskującą, włączyła gaz i wsadziła głowę do piekarnika. Miała trzydzieści lat.
''Szklany Klosz'' pokazuje nam jak daleko zaszliśmy w ciągu ostanich dekad w rozpoznawaniu depresji jako choroby psychicznej i leczeniu jej mniej radykalnymi technikami niż porażenie prądem.
Nie można winić kogoś za chorobę psychiczną. Nikt nie chce chorować w ten sposób. Nikt nie powinien.
Powieści takie jak ta rzucają światło na ogrom cierpienia dotykającego więcej ludzi, niż jest to wygodne do rozważania.
Ta książka była odważnie szczera, a kwestie płci, które są opisane do dziś są aktualne.
Czy każda kobieta musi podporządkowywać się normą, które się od nas oczekuje? Dlaczego każda jedna z nas jest oceniania i oczerniana jeśli się zbuntuje? Jakim prawem mężczyźni wykorzystują kobiecą delikatność aby potem zmieszać ją z błotem?
To tylko niektóre z pytań, które krążą mi w głowie.
Ale wiecie co?
Nie zgadzam się.
Nie zgadzam się na szufladkowanie kobiet.
Jesteśmy silne.
Jesteśmy piękne.
Jesteśmy jedyne w swoim rodzaju.
A co najważniejsze - jesteśmy niezależne.
Chociaż nie jest to łatwa książka do przeczytania, gorąco ją polecam. Jest to klucz do zrozumienia zbyt powrzechnej części ludzkiego umysłu.
Książka tragicznie zmarłej poetki amerykańskiej - jej przedwczesna, samobójcza śmierć przyczyniła się do powstania legendy wokół jej postaci...
Jedna z kultowych i najczęściej cenzurowanych książek XX w., żelazna pozycja literatury feministycznej, niezaprzeczalny evergreen dla kolejnych generacji...
Przeczytane:2015-11-11,