PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA MIAŁA ZOSTAĆ ZAPOMNIANA. CIAŁO, KTÓRE MIAŁO NIGDY SIĘ NIE ODNALEŹĆ.
MROCZNE WODY SKRYWAJĄ WIĘCEJ NIŻ TYLKO WSPOMNIENIA.
Ceniona psycholog dziecięca, dr Willa Watters, po skandalu zawodowym, wraca do małego miasteczka w Luizjanie, Broken Bayou, by ukryć swoje tajemnice.
W starym domu odkrywa rzeczy swojej matki, skrywające mroczne sekrety z przeszłości. Tymczasem w wyniku suszy wody bagien odsłaniają tajemnicze beczki zawierające ludzkie szczątki - a także coś, czego Willa nigdy nie miała zobaczyć ponownie. Kiedy w miasteczku pojawiają się policja, media i dawny ukochany, kobieta musi stawić czoła mrocznym tajemnicom i walczyć o przetrwanie.
Los Willi wydaje się nierozerwalnie spleciony z brutalnymi morderstwami. Sama, bez nikogo, komu mogłaby zaufać, musi polegać na własnym sprycie, by wyjść z tego cało.
Tajemnica Broken Bayou to mistrzowsko skonstruowany thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, ukazując jednocześnie piękno i grozę południowych Stanów Zjednoczonych.
BAGNA MILCZĄ, ALE GDY ZACZYNAJĄ MÓWIĆ - NIE DA SIĘ ICH UCISZYĆ
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Broken Bayou
Wiele tajemnic skrywanych przez lata ciąży osobom, które o niej wiedzą, dlatego czasami lepiej zmierzyć się z demonami przeszłości niż żyć z oddechem strachu na plecach.
Ceniona psycholog dziecięca dr Willa Watters po wpadce w telewizji ucieka do domu swoich ciotek, który mieści się w Luizjanie, miasteczko Broken Bayou wita ją miejscami, które pamięta z dzieciństwa, ale ona nie przyjechała ich odwiedzać, tylko wykonać bardzo ważną misję. Dawno temu jej mama zrobiła coś, co teraz ciąży nad ich rodziną i kobieta musi szybko znaleźć dowody pogrążające jej rodzicielkę i je zniszczyć, żeby nikt nigdy ich nie ujrzał, niestety prawda okazuje się bardziej szokująca, niż się tego spodziewała.
Ta historia wciąga już od samego początku i od razu czuje się ten klimat strachu i tajemnicy skrywanej przez lata. Willa przyjechała do miasteczka, w którym spędzała każde lato, gdy była dzieckiem, ale nie spodziewała się tego, że tak wiele osób ją rozpozna i tak ciepło przyjmie. Niestety kobieta czuje się w tym miejscu bardzo źle, cały czas towarzyszy jej strach, wydaje jej się, że ktoś jest z nią w domu, chociaż nie znajduje na to dowodów.
Sam wątek głównej bohaterki wałkowany przez całą książkę byłby nudny, więc mamy tutaj również prowadzone śledztwo w sprawie martwych kobiet, które zaginęły, dawno temu. Jest tutaj wielu dziwnych bohaterów, których można podejrzewać o zabójstwa kobiet, które znajdywane są w beczkach i tak naprawdę ciężko stwierdzić kto jest za to odpowiedzialny. Ja sama miałam swoją teorię, ale to dopiero bardziej pod koniec książki i rzeczywiście miałam rację, ale zakończenie było tak dobre, że zrekompensowało mi fakt, że wcześniej wiedziałam, kto jest mordercą.
Przez książkę prawie przepłynęłam, dałam się porwać pozorom i przez chwilę ufałam złym ludziom, ale to jest właśnie fajne w takich historiach, że do samego końca tak naprawdę nie wiemy, kto jest naszym sprzymierzeńcem, a kto dobrze udaje.
„Kiedy człowiek dorasta w domu, w którym szaleństwo jest normalnością, trudno jest potem stworzyć swoją własną normalność w dorosłym życiu. Człowiek wciąż podejmuje decyzje, które zmieniają jego świat w strefę klęski”.
Przeszłość ma to do siebie, że lubi męczyć człowieka przez całe jego życie. Powraca w snach, we wspomnieniach, rozmowach, a czasem niechciana zostaje odkryta przez osoby postronne. Szczególnie ta mroczna, która nigdy nie miała ujrzeć światła dziennego. Tak właśnie stało się w małym miasteczku w Luizjanie Broken Bayou, kiedy to podczas suszy i opadania wód, bagniska odkryły dla świata swoje tajemnice – beczki z ludzkimi szczątkami i zardzewiały, zniszczony samochód…
Willa Watters nie miała łatwego dzieciństwa. Zajmowała się młodszą siostrą, która urodziła się z zespołem alkoholowym, więc rozwijała się wolniej niż zdrowe dzieci. Musiała też chronić ją i siebie przed matką, która nie dość, że była uzależniona do alkoholu, to jeszcze cierpiała na chorobę dwubiegunową. Mimo życia w toksycznych relacjach zdołała wyjść na prostą i została cenioną psycholog specjalizującą się w terapii dziecięcej. Ciąg niefortunnych zdarzeń doprowadził do kompromitacji na oczach milionów widzów w popularnym programie telewizyjnym, który na domiar złego emitowany był na żywo. Wstydliwe wydarzenie zbiegło się z prośbą adwokata zmarłych ciotek o opróżnienie ze zbędnych rzeczy domu, do którego Willa z mamą i siostrą jeździła na wakacje. Po wpadce kobieta stwierdziła, że to dobry pomysł, by zaszyć się w małym miasteczku i zejść chwilowo ludziom z oczu. Nie miała pojęcia, że wisząca na włosku kariera stanie się jej najmniejszym problemem, a panująca susza sprawi, że miasteczko będzie w świetle jupiterów, ponieważ przez opadanie wód z bagna wypłynęły na światło dzienne różne brzydkie tajemnice. Nie tylko beczki z ludzkimi szczątkami, ale również coś, o czym Willa miała nadzieję zapomnieć i już nigdy nie zobaczyć.
Podczas lektury Tajemnic Broken Bayou byłam szczerze zdziwiona, że to jest debiut Jennifer Moorhead. Czytało się świetnie i z wypiekami na twarzy. Podobała mi się atmosfera niepewności, niepokoju, kreacja bohaterów, wodzenie za nos i podsuwanie mylnych tropów. Interesująco oddany był klimat luizjańskich bagien i małego podupadłego miasteczka. Bardzo rozwinięta była strefa obyczajowa historii i psychologia postaci, co w tym gatunku szczególnie sobie cenię. Dzięki temu wraz z bohaterką w miarę rozwoju sytuacji mogłam w pełni poddawać się falom emocji, a bohaterką targały silne i różnorodne: od strachu przed utartą pozycji zawodowej poprzez smutek z powodu skomplikowanych relacji w rodzinie kończąc na strachu, że sama przez swoje sekrety wyląduje w bayou. Każda droga w miasteczku prowadziła ją do czegoś, o czym chciała zapomnieć. Autorka na podstawie zachowania Willi idealnie nakreśliła, że w chwili wirujących niechcianych wspomnień, w sytuacji zagrożenia człowiek może stracić głowę i właściwą perspektywę. Mimo iż bohaterka była specjalistką od mowy ciała, nie zawsze umiała trafnie zinterpretować to, co widzi. Zbyt dużo się działo w jej życiu, za wiele spraw miała na głowie i można było odczuć jej zagubienie i bezradność a z drugiej strony napływającą determinację do działania i walki z przeciwnościami.
W fabule zostały poruszone trudne tematy, bo mamy zarówno problem alkoholowy, toksyczne i bardzo niezdrowe relacje matka-dziecko, jak i choroby psychiczne oraz poważne zaburzenia osobowości. Te kwestie niezmiennie zmierzają do ważnego i nurtującego pytania: czy człowiek rodzi się już zły i skłonny do przemocy, czy tych cech nabiera pod wpływem przeżytych traum?
Broken Bayou to małe miasteczko w Luizjanie skrywające wiele tajemnic. Po latach w swoje rodzinne strony powraca psycholog dziecięca dr Willa Watters. Po zaliczonym skandalu zawodowym postanawia tutaj się ukryć, przeczekać burzę i ukryć swoje sekrety. Niestety w miasteczku z powodu suszy diametralnie opada poziom wody, tym samym odsłaniając beczkę z ludzkimi szczątkami. Co ma wspólnego z tym makabrycznym znaleziskiem Will?
.
Thriller, kryminał, sensacja do takich gatunków zaliczono tę książkę, trudno mi się z tym zgodzić, bardziej byłabym skłonna sklasyfikować ją do dramatu z elementami thrillera. Zabrakło mi tego napięcia i grozy, za to dostałam wiele wspomnień z dzieciństwa, dawną miłość i nastoletnie czasy, czy trudną relację z matką. Dostałam za to wolne tempo pozwalające na wczucie się w małomiasteczkowy klimat i odkrycie w odpowiednim momencie dawnych, zatartych sekretów, które w końcu zaczynają wychodzić na światło dzienne i z którymi musi zmierzyć się główna bohaterka.
.
Mam mieszane uczucia, co do tej historii, gdyż momentami mi się potwornie dłużyła, kiedy to tempo ewidentnie można było przyśpieszyć. Początek zapowiadał się obiecująco, później z tą historią to już bywało różnie, wszystko zależało napięcia i rozwinięcia akcji i tak, aż do samego finiszu, który okazał się ratunkiem dla tej powieści. Jednocześnie książka ma coś takiego w sobie, że nie sposób jej odłożyć. Tajemnica przeszłości i duszna atmosfera małego miasteczka w klimacie bagiennym to idealne połączenie.
Mała, hermetyczna społeczność, mroczne tajemnice z przeszłości, przerażające odkrycia i bohaterka skrywająca wiele sekretów – brzmi kusząco, prawda? Jestem miłośniczką powieści, których akcja toczy się w niewielkich miejscowościach, a ich głównym motywem są tajemnice przeszłości, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Dlatego, jak tylko zobaczyłam zapowiedź debiutanckiego thrillera Jennifer Moorehead, „Tajemnica Broken Bayou”, wiedziałam, że to historia, która z pewnością sprosta moim wymaganiom czytelniczym.
Ceniona psycholog dziecięca, dr Willa Watters, po skandalu zawodowym wraca do małego miasteczka w Luizjanie, Broken Bayou, aby ukryć swoje tajemnice.
W starym domu odkrywa rzeczy należące do matki, skrywające mroczne sekrety z przeszłości. W międzyczasie, w wyniku suszy, wody bagien odsłaniają tajemnicze beczki zawierające ludzkie szczątki – a także coś, czego Willa nigdy nie chciała zobaczyć ponownie. Kiedy w miasteczku pojawiają się policja, media i dawny ukochany, kobieta musi stawić czoła mrocznym tajemnicom i walczyć o przetrwanie.
„Tajemnica Broken Bayou” to thriller, który uwielbiam – doskonałe połączenie psychologicznej głębi i kryminalnej zagadki. Mroczna i duszna atmosfera, mnóstwo niewyjaśnionych spraw, tajemnice głęboko zakopane, które nigdy nie powinny zostać odkryte, oraz mała społeczność, która wie i widzi wszystko, ale milczy.
Jennifer Moorehead stworzyła niezwykle klimatyczną powieść, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w wir zaskakujących wydarzeń, w których niepokój, strach i niepewność towarzyszą nam niemal na każdym kroku. Sprawnie budowane napięcie, sekrety, które powoli wychodzą na jaw, oraz mroczna przeszłość głównej bohaterki, która z jednej strony fascynuje, a z drugiej budzi w czytelniku współczucie, sprawiają, że wydarzenia z kart powieści śledziłam z ogromnym zaangażowaniem. Fabuła jest płynna, a pióro autorki lekkie i przyjemne w odbiorze. Moorehead zręcznie prowadzi nas przez wydarzenia, odkrywając przed nami kolejne elementy dotyczące przeszłości, a przy tym umiejętnie manipuluje naszymi oczekiwaniami – gdy już wydaje nam się, że znamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, następuje zwrot akcji, który zmienia wszystko.
„Tajemnica Broken Bayou” to bardzo dobrze skonstruowany thriller, w którym oprócz dość obrazowych zbrodni mamy również do czynienia z trudną przeszłością, która w dużym stopniu oddziałuje na teraźniejszość. Autorka doskonale poradziła sobie z kreacją bohaterów; ich emocje i uczucia nakreśliła w sposób bardzo realistyczny. Jennifer Moorehead oddała w ręce czytelników debiut dopracowany – pełen napięcia, emocji i zaskakujących zwrotów akcji. Choć w dużej mierze przewidziałam, jak to wszystko się zakończy, w żadnym wypadku nie popsuło mi to przyjemności z lektury.
„Tajemnica Broken Bayou” to lektura obowiązkowa dla miłośników thrillerów osnutych mroczną I duszną atmosferą, pełną tajemnic i nieustającego napięcia. Gorąco polecam!
Debiut literacki „Tajemnice Broken Bayou” Jennifer Moorhead jest w mojej opinii czymś na pograniczu thrillera psychologicznego, kryminału i powieści obyczajowej.
Jego fabułę stanowią wydarzenia związane z porządkowaniem przeszłości przez główną bohaterkę, a zarazem narratorkę, Willę Watters oraz poszukiwania sprawcy makabrycznych zbrodni, których dowody znaleziono w Broken Bayou, małym miasteczku w Luizjanie. Willi jest psychologiem i psychoterapeutą dziecięcą, specjalistką od osób nieneurotypowych. Po pewnym wywiadzie telewizyjnym, z obawy przed odkryciem przez media jej przeszłości, przyjeżdża do Broken Bayou. Kobieta nie przypuszcza, że jej przyjazd nie tylko przywoła liczne wspomnienia trudnych chwil z życia jej i jej rodziny i odsłoni szczegóły wydarzeń sprzed lat, ale także zweryfikuje jej umiejętności zawodowe. Trwająca w miasteczku susza odsłania zatopione w rzece różne przedmioty. Jest wśród nich to, co zatopiła w niej przed laty Willa, ale także beczki z ciałami kobiet. Co łączy te sprawy?
Willa Watters przyjechała do Broken Bayou, żeby uporządkować swoją przeszłość, ukryć lub zniszczyć to, co może jej zaszkodzić. A tymczasem okazało się, że żeby wrócić do dawnego życia nie tylko musi głośno opowiedzieć o historii z przeszłości, ale także rozwikłać zagadkę ukrytych w beczkach ciał. Czytając książkę przekonacie się, co się dzieje, kiedy psycholog zmienia się w policjantkę? Czy jej zawodowe umiejętności pomogą czy przeszkodzą?
Pisarka pokazuje czytelnikowi, że obserwacja ludzi, odczytywanie ich zachowań, wysyłanych sygnałów nawet dla profesjonalisty w tym obszarze nie jest łatwe. „Poświęciłam całe życie, żeby móc analizować zachowanie ludzi, czytać, studiować ich, a teraz przegapiłam wszystkie znaki”. Bo patrzeć nie zawsze znaczy widzieć. Czasami widzimy to, co chcemy zobaczyć. Ten fałszywy obraz sprowadził na nasza bohaterkę niebezpieczeństwo, bo widziała je nie tam, gdzie faktycznie było. A może czegoś nie chciała zobaczyć?
W swojej książce autorka porusza także problem rodzin, w których matka, ojciec lub oboje rodziców są uzależnieni od alkoholu lub obciążeni chorobą psychiczną. W takich rodzinach często jedno z dzieci przejmuje rolę opiekuna, zarówno swojego rodzeństwa jak i czasem rodzica czy rodziców. Z lektury dowiadujemy się, jak to wyglądało w dzieciństwie Willi i Travisa, a potem jak wpłynęło to na ich dorosłość. Główna bohaterka stwierdza: „Kiedy dorasta się w domu, w którym szaleństwo jest normalnością, trudno jest potem stworzyć swoją własną normalność w życiu dorosłym”. Na jej przykładzie widać, że doświadczenia z dzieciństwa determinują wiele życiowych wyborów, wpływają na ocenę sytuacji i ludzi. Rodzi się pytanie, czy to zaburzona rodzina ukształtowała sprawcę zabójstw kobiet, czy też taki się urodził?
Ta książka jest również o tym, że tajemnice z przeszłości tkwią w ludziach jak drzazga, która stale uwiera, a od czasu do czasu boli. Ale dopóki jej nie wyjmiemy rana się nie zagoi. Strach przed jej ujawnieniem czasem jest większy niż jest tego warta.
Jennifer Moorhead zbudowała ciekawą narrację łącząc w całość kilka wątków. Wydarzenia bieżące przeplatane są wspomnieniami Willi i retrospekcjami wydarzeń opisujących „uprowadzenia” kobiet, których ciała potem odnaleziono. Postać głównej bohaterki jest wielowymiarowa, autentyczna i realna w swoich zachowaniach i emocjach, a dzięki pierwszoosobowej narracji możemy lepiej wniknąć w jej psychikę. Inne postacie, mimo że nie są tak szczegółowo opisane, także są realistycznie zarysowane i złożone pod względem osobowości. Dla mnie ciekawe były charakterystyki matek Willi i Travisa, a także postać Eddiego. Zmieniające się w trakcie całej akcji powieści napięcie wpłynęło na to, że trudno mi jednoznacznie uznać ją za thriller psychologiczny. Chwilami akcja zwalniała, napięcie malało, a opisy przeszłości głównej bohaterki bardziej przypominały powieść obyczajową niż thriller. Z kolei rozważania i zbieranie śladów prowadzących do ustalenia sprawcy zbrodni zbliżały powieść w stronę kryminału. Końcowe sceny znów bardziej przypominały sceny z thrillera. Ale mimo to wszystkie elementy współgrały ze sobą tworząc niekonwencjonalną całość.
Podsumowując: „Tajemnice Broken Bayou” Jennifer Moorhead jest bardzo dobrze napisaną historią, której lektura zapewni kilka ciekawych godzin. I choć może nie będą one bardzo ekscytujące i zapadające w pamięć, to będzie to podróż literacka w ciekawe miejsce z nietuzinkowymi postaciami, która pozwoli pogimnastykować szare komórki.
●morderstwa
●tajemnice
●mroczne sekrety z przeszłości
●małomiasteczkowy klimat
●duszna atmosfera
"Tajemnica Broken Bayou” to thriller psychologiczny, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Akcja osadzona jest w malowniczym miasteczku Broken Bayou w Luizjanie, ale jednocześnie tajemniczej scenerii, gdzie nie tylko przyroda, ale i ludzie skrywają swoje mroczne sekrety. Główną bohaterką jest psycholog dziecięca, doktor Willa Watters, która wraca do rodzinnego miasteczka po latach nieobecności. Powrót ten nie jest przypadkowy; bohaterka stara się rozwikłać zagadkę z przeszłości, w której splatają się losy jej rodziny oraz mieszkańców miasteczka. Autorka zręcznie prowadzi narrację, odkrywając kolejne warstwy tajemnic i emocji, które towarzyszą postaciom. Styl pisania jest przystępny i wciągający, co sprawia, że czytelnik niemal czuje się częścią opowiadanej historii. Dialogi są naturalne, a bohaterowie autentyczni, co dodaje głębi całej fabule. Autorka porusza wiele ważnych tematów, takich jak lojalność, zdrada, miłość i przebaczenie. W miarę odkrywania tajemnic Broken Bayou, czytelnik zostaje zmuszony do refleksji nad własnymi relacjami i wyborami. Autorka potrafi budować napięcie, trzymać w niepewności i zapewnić nieoczekiwane zwroty akcji.
"Tajemnica Broken Bayou" to nie tylko thriller, ale również opowieść o odnajdywaniu siebie i swoich korzeni. Dla miłośników literatury sensacyjnej z głębszym przesłaniem ta książka z pewnością będzie gratką. Zachęcam do jej przeczytania. To historia, która zostanie w mojej pamięci na długo.
Zdecydowanie polecam!
BRUNETTE BOOKS
Zacznę od tego, że opis mnie bardzo zainteresował. Okładka również zachęciła do czytania. Opinie na początku książki świadczyły o tym, że historia trzyma w napięciu od pierwszej strony do ostatniej, że nie da się od niej oderwać. Lubię takie klimaty więc od razu zabrałam się do czytania.
Czy książka trzyma w napięciu przez cały czas? Zdecydowanie nie. Głowna bohaterka dr Willa Watters po skandalu zawodowym wraca do małego miasteczka, w którym spędzała często dzieciństwo u swoich ciotek. Ciotki niedawno umarły i Willa chce zabrać rzeczy matki z ich domu, zrobić porządek zanim przejmie dom ktoś inny. W domu oprócz rzeczy matki są skrywane mroczne sekrety z przeszłości. Willa często wspomina czas spędzony w tym miasteczku ze swoją matką oraz siostrą. Są to najlepsze chwile w jej młodym życiu. Dziewczyna nie miała łatwego dzieciństwa. Matka ma chorobę dwubiegunową, do tego alkoholiczka. Siostra nie do końca sprawna umysłowo. Ojca brak. Willa chociaż odniosła zawodowy sukces ciągle walczy z demonami przeszłości. I tutaj autorka bardzo dużo poświęca uwagi na to, jak wychowanie wpływa na dorosłe życie. Bo główna bohaterka nie może ułożyć swojego życia osobistego. Wyszła za mąż za dużo starszego mężczyznę. Jednak to małżeństwo długo nie potrwało. Przeszłość wpływa na teraźniejszość.
Akcja toczy się powoli. Często właśnie wracamy do przeszłości, bohaterka wspomina ludzi, miejsca, wydarzenia. Dzięki temu możemy bliżej poznać jej życie, ale czasami jest to trochę męczące. Bardzo ciekawie robi się pod koniec i właśnie tam są emocje na które czekałam cały czas. Zakończenie może zaskoczyć, a zwroty akcji sprawiają, że warto było czytać do końca.
" - Ona nie chce być sama....."
Witam Was ponownie bardzo serdecznie moi drodzy książkomaniacy.
Ten sekret nigdy nie miał wyjść na jaw, tylko zwyczajna a może i niezwyczajna susza odkryła to co zostało ukryte wiele lat temu.
Natura nieopatrznie ujawniła to do czego jest zdolny człowiek czy może raczej potwór w ludzkiej skórze.
Mroczna, wciągająca, tajemnicza, pełna sekretów z przeszłości, niewiedzy co się stało z zaginionymi osobami, cierpienia, demonów dreczacych bohaterów, ciężaru popełnionych czynow,nieodkładalna.
Autorka kluczy, wodzi czytelnika za nos, podrzuca mylne tropy po to by na końcu zrzucić bombę w postaci zaskakującego zakończenia.
" [...] Czasami robimy różne rzeczy dla zabawy i nie zdajemy sobie sprawy z ich konsekwencji. [...]"
Główną bohaterką powieści Jennifer Moorhead pod tytułem "Tajemnica Broken Bayou" jest Willamena Perl obecnie doktor Willa Watters. Jest znanym i cenionym psychologiem dziecięcym, pomaga między innymi w zwyciężaniu traum. Tylko kto pomoże jej, w ujarzmieniu jej własnych demonów z przeszłości? Nie miała łatwego dzieciństwa, mimo wszystko stara się iść do przodu. Czy przeszłość ją dogoni? Polubiłam tę bohaterkę i mocno trzymałam za nią kciuki. Miałam nadzieję, że wszystko się u niej ułoży.
Wow! Uwielbiam takie thrillery, w których spotykam demony przeszłości i domniemane morderstwa. "Tajemnica Broken Bayou", to mroczny thriller, który ma niezwykły klimat, dobrą akcję, świetną główną bohaterkę, niezwykłą fabułę i zakończenie, które mocno mną wstrząsnęło.
Jestem zadowolona z tej historii.
Uważajcie na beczki. Ich zawartość jest szokująca i przerażająca. Susza przynosi nieszczęście i odsłania mroczne tajemnice z przeszłości. Przeszłość miasteczka Broken Bayou w Luizjanie zostanie odkryta. Możecie się bać.
Jeżeli szukacie thrillera, z którym przepadniecie na długie godziny, to z czystym sercem polecam wam powieść Jennifer Moorhead pod tytułem "Tajemnica Broken Bayou". Ja się nie zawiodłam, wy też nie powinniście.
Z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści tej autorki.
Ten literacki debiut zasługuje na ekranizację.
Przeczytane:2025-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
,,Reszta gromadki kiwa głowami, ale żadne z nich nie patrzy na mnie. Na prawdziwą mnie. Są wsłuchani w głos mnie z ekranu."
Czasami niewiele trzeba, żeby doszło do jakiejś wpadki i media potrafią rozgrzebywać to wciąż na nowo. Szukają zainteresowania tam, gdzie przez nich innym może dziać się krzywda. Nasza bohaterka ma sporo tajemnic na koncie, jednak przede wszystkim obiecała sobie, że rozpocznie swoje życie na nowo. Sama nie ma dzieci, gdyż w sprawach rodzinnych bywała bardzo pomocna. Przeżycia z młodszych okresów sprawiły, że postawiła na karierę. Od zawsze chciała pomagać dzieciom, dlatego zrobiła sobie dyplom pani psycholog. Dumna z siebie udzieliła pewnego wywiadu, który nie zakończył się tak jak się spodziewała. Chcąc uciec, przyjechała w znajome strony, gdzie niechcący ujrzała jak ludzie wciąż żyją tym, co jej nie wyszło. My czujemy jej strach i wycofanie. W niektórych chwilach kobieta przypomina sobie w jaki sposób kto by zareagował na daną sytuację, po czym odrzuca to i robi po swojemu. Jakby pomimo upływu czasu wciąż chciała sobie udowodnić, że jest kimś na kogo chcieli aby wyrosła. Że sama potrafi podejmować własne decyzje. Kierowana ciekawością przegląda dawne rzeczy matki i tam odkrywa coś, co powinno tam pozostać.
,,Każdy kąt tej posesji kryje w sobie historie z mojego dzieciństwa."
Odkryjemy tam dawne czasy, kiedy nasza postać była jeszcze młoda, kiedy jej mama miała wielkie plany względem innej córki, która była najbardziej niedoskonałą wersją jej, jednak miała talenty, którego zawsze jej zazdroszczono. To dzięki niemu zatrzymała daną chwilę zaklętą w zatrzymanym obrazie. Kolejny karton, następne wspomnienia i niepokojące urywki scen. Od tych opowieści zwyczajnie nie można się oderwać. Nie jesteście ciekawi czego tam szukała? Dlaczego w ogóle chciała się upewnić, że wciąż to coś tkwiło w swoim miejscu? A żeby było jeszcze mroczniej, niemal z butami wchodzimy do wydarzeń w których zawsze ukryte bagna pokazały swoją zawartość. Ludzkie szczątki...
Zdecydowanie króluje tutaj obraz psychologiczny każdego wydarzenia, zamkniętej rzeczy, przeszłości, ukrytych sekretów, myśli danych osób i skan całego miasteczka. Bo tutaj każdy coś ukrywa, więcej mówi niż widzi i milczy wtedy, kiedy nie jest gotów o czymś powiedzieć. Bo ludzie mają to do siebie, że kiedy stanie się coś złego, to wiedzą, że muszą to zatuszować. Jednak przeszłość nie lubi być niezauważona...
Mega dobry thriller psychologiczny. Każda scena to wielkie napięcie, sondowanie szkód oraz rozmyślanie nad możliwymi wydarzeniami. Duchy przeszłości powracają, a wraz z nimi kości wymagające oznaczenia. Bardzo mi się podobała, dlatego mega ją polecam!