To była miłość od pierwszego wejrzenia, a przy okazji prawdziwa rewolucja w życiu Alison. Kiedy na jej drodze stanął Ajar, wiedziała, że są sobie przeznaczeni. Wiedziała, że dzielą ich różnice kulturowe. Ale nie przewidziała, że ukochany jest księciem, a jego rodzina mieszka w pałacu. Na dodatek hinduskie zwyczaje i tradycje przyprawiają ją o zawrót głowy. Czy żona księcia może być szczęśliwa?
Informacje dodatkowe o Tam, gdzie śpiewają pawie, czyli jak poślubiłam indyjskiego księcia:
Tam gdzie śpiewają pawie" to autobiograficzna historia Alison, Amerykanki, która poznała i poślubiła hinduskiego księcia. Ta korporacyjna dziewczyna nawet nie przypuszczała jaka rewolucyjna zmiana zajdzie w jej życiu. Zamiast luksusu głęboka więź, przewartościowanie swoich poglądów i codzienności, ucieczka od pędzącego świata XXI wieku.
Niewątpliwie ciekawym elementem tej lektury jest obserwacja zderzenia dwóch różnych kultur, poznanie obyczajów w Indiach, kraju egzotycznego i pełnego kontrastu- chorób i ubóstwa z pałacami i wykwintnością. Reinkarnacja, system kastowy, chaos, święte krowy, pomoc jako punkty dla karmy- to elementy tego kraju. Uczy się od ukochanego, że nie ważne co mają, a czego nie, a to, że są razem. ,,Zawsze patrz w dół, nigdy w górę" mówił jej Ajay. Alison musiała sobie poradzić z wieloma trudnościami, by dostrzec piękno Indii, a jej dusza się ,,uspokoiła".
Niejako bajkowa historia, przewidywalna, ale może się spodobać, przez to, że miała miejsce w rzeczywistości. Ciężko mi cokolwiek powiedzieć więcej na temat tej książki. Większego wrażenia nie wywarła. Pozycja lekka, aby się zatrzymać i może też, czytając o losach Alison, posłuchać głosu własnego serca.
Na początku miałam mieszane uczucia co do tej książki. Rzeczywiście jest bajkową powieścią o spełnieniu marzeń, to również malutkie okno na świat Indii i czytałoby się ją bardzo przyjemnie, gdyby nie uwielbienie Autorki do dóbr materialnych, które w znacznym stopniu daje się odczuć zwłaszcza w pierwszej części powieści. Wówczas odniosłam wrażenie, iż posiadanie ogromnej willi i pławienie się w luksusach jest jedyną ambicją w życiu pani Alison. I w sumie z tego powodu znienawidziłabym główną bohaterkę gdyby nie fakt, iż w moim odczuciu z czasem zaczęła stopniowo dystansować się do swoich pragnień, w związku z czym ogólne wrażenia po przeczytaniu tej książki są nieco pozytywne.
Przeczytane:2014-04-21, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2014,