Brutalnie szczera i cudownie wrażliwa, polifoniczna, wielopokoleniowa opowieść o doświadczeniu życia trans. Kinga Kosińska pisze odważnie i wprost, nie popada w łatwy girl power, za to celebruje wszystko, co ludzkie: proste radości, małe zwycięstwa, ale też chwile kruchości i rezygnacji. Jeśli chcecie przeczytać o wszystkich trans, również takich, które pracują w dyskoncie, przeczytajcie tę książkę.
Maciej Marcisz
Wydawnictwo: Seqoja
Data wydania: 2025-08-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: polski
Niepozorna książka. Monotonia więziennego życia. Co zrobiła Edyta i dlaczego? Co czuje? O czym myśli? Jak się postrzega? Czy daje sobie prawo do nadziei...
Kinga zawsze była inna niż reszta chłopców. Sztuczną wyniosłością maskowała ból. Kryjąc pudrem - podstepny zarost. Samotnie błądziła w poszukiwaniu akceptacji...
Przeczytane:2025-08-13, Ocena: 5, Przeczytałem,
IG @moj_huragan_mysli : O książkach z tematyką LGBT na moim profilu już kilkukrotnie pisałam. Jestem otwarta nie tylko na literaturę w tym temacie, ale także na dialog, ponieważ uważam, że tylko słuchając i rozmawiając, mamy szansę zrozumieć drugiego człowieka. Za egzemplarz tej książki, dziękuję
Kinga Kosińska napisała książkę "Te", dzięki której możemy wsłuchać się w kilka głosów kobiet , które bardzo szczerze mówią o swoim życiu.
Wśród bohaterek jest Ewelina - kobieta, która była w zdawać by się mogło szczęśliwym związku małżeńskim do czasu...
"W głowie mam piekło, a w dłoniach morze, które kropelkami wycieka przez pory, tworząc łzy na spodzie dłoni. Dotykałam go nimi kiedyś czule. Czy on to pamięta? A może powinnam powiedzieć" ona "? Dla mnie na zawsze pozostanie nim, po prostu nie mogę się przestawić "...
Ewelina jest przedstawicielką kobiet heteroseksualnych, która od swojego partnera dowiedziała się, że pragnie zmian....Jak radzić sobie z faktem, że mąż ujawnia, że jest kobietą. Jak w takiej sytuacji spojrzeć w oczy człowiekowi, któremu się ufało, oddało całe swoje życie?
Postać Eweliny jest ważna, aby szczerze pokazać wewnętrzny tragizm obu stron.
Po rozwodzie, partner Eweliny przeszedł zabieg korekty płci i od teraz jest Sabiną. Jest to druga bohaterka, którą możemy poznać w książce - z jej, również trudnej emocjonalnie i mentalnie strony.
Bohaterek w książce jest sześć,a ich opowieść została podzielona na cztery części,podczas których możemy poznać je bliżej, ich cierpienie, poczucie zagubienia, złość na niezrozumienie a także ich przemianę, nie tylko cielesną, ale przede wszystkim mentalną, która dała im siłę by móc o sobie mówić bez kompromisów, bez poczucia wstydu - z dumą.
Kobiety o których mowa w książce, to postacie z krwi i kości, takie które na co dzień mijasz każdego dnia.
Pracownica ubezpieczeń, Pani z biedronki, nauczycielka... na pozór niczym się nie wyróżniające. Gdy jednak nastąpi comming out, sytuacja się zmienia.
"Te", to także historia o wielkich sekretach w związkach, które większość osób nazwałoby "normalnymi". Czy dalej by tak mówili, gdyby wiedzieli, że jedno z nich, w przeszłości przeszło tranzycję?
Nie brakuje też kontrastu jak Rita, przedstawia swoją historię w sposób otwarty, nie kryjąc pracy seksualnej i pokazując jej pozytywne aspekty materialne - z własnej perspektywy.
Uważam że autorka dokonała czegoś niesamowitego. Zwróciła uwagę na każdy aspekt emocjonalny i mentalny. W książce pojawia się również wątek dramatu ludzkiego, jakim jest zawód i chęć zmiany decyzji. Detranzycja - to taka klatka w klatce - opisywana postać, najpierw była nieszczęśliwa w męskim ciele, z którego się wyrwała, stając się kobietą, a teraz czuje, że to jednak nie to, a póki co, nie ma w Polsce chętnych lekarzy, którzy zgodziliby się podjąć takiego zabiegu.
Książkę polecam osobom, które są otwarte na wiedzę, chcą zrozumieć bardziej środowisko trans. Lektura spodoba się także tym, którzy tkwią w klatce, szukają zrozumienia i być może motywacji by zawalczyć o siebie.