Tej nocy przyszedłeś na świat

„Tej nocy przyszedłeś na świat” – Lisa Aisato, Katherine Paterson,
to jedna z tych książek, które już od pierwszego dotknięcia dają sygnał, że w środku kryje się coś wyjątkowego. Gruba, usztywniana okładka sprawia, że czujemy w dłoniach wagę historii, jakby sama oprawa chciała nas przygotować na znaczenie tej nocy, o której opowiadają autorki.

To poetycka, pełna czułości opowieść o narodzinach Jezusa. Opowiada o cudzie, który wydarza się w ciszy, w skromności, ale jednocześnie w atmosferze tak wielkiej dostojności, że nawet dziecko potrafi ją odczuć. Książka opisuje moment, w którym Maryja patrzy na swojego maleńkiego syna, na jego usteczka, paluszki, ciemne włoski i czuje w sobie światło, miłość, ale też odpowiedzialność i świadomość, że to dziecko należy do całej ludzkości. To historia o miłości, wierze, ufności i o niezwykłej więzi, która rodzi się między matką a nowo narodzonym dzieckiem.

Jednak to, co momentalnie chwyta za serce, zarówno dziecko, jak i dorosłego, to ilustracje Lisy Aisato. One same są jak delikatne strofy poezji. Malarskie, pełne miękkiego światła, kolorów, które pulsują emocjami. Każda strona wygląda jak obraz, który można powiesić na ścianie. Te ilustracje poruszają wrażliwe dziecięce serca, bo w magiczny sposób oddają powagę i piękno tej wyjątkowej nocy. Dziecko patrzy i widzi nie tylko scenę, ale również widzi emocję. Widzi ciepło, radość, miłość i tę niezwykłą, trudną do opisania dostojność chwili narodzin.

Książka doskonale wpisuje się w magię zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Może stać się pięknym wprowadzeniem w atmosferę pełną miłości, wdzięczności i refleksji. Dla dzieci (w wieku 9–12 lat),które są już na etapie zadawania bardziej świadomych pytań i poszukiwania głębszego sensu, ta historia może być czymś więcej niż tylko świąteczną opowieścią. Może być pierwszym, pełnym zachwytu zatrzymaniem nad ideą cudu, wiary i miłości.

Czytając tę książkę razem z dzieckiem, czujemy, jak serce lekko drży. Jest w niej coś, co na chwilę przywraca spokój i wewnętrzne światło. To nie tylko literacka perełka nagrodzona w konkursie Moonbeam Children’s Book Awards 2020, to książka, która wprowadza do domu ciepło, zachwyt i świąteczną nadzieję.

To piękna, wzruszająca lektura, która zdecydowanie powinna znaleźć się pod świąteczną choinką.

▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

Często sięgamy po książki, by poczuć więcej i odkryć, to co jeszcze nieodkryte. Wydawać by się mogło, że o narodzinach Jezusa wiemy już wszystko. Nic bardziej mylnego. Dzięki Katherine Paterson możemy jeszcze raz przyjrzeć się chwili narodzin i w poetycki sposób poznać na nowo chwile, gdy wydarzył się CUD.

🌟 Jest noc. Maryja urodziła syna. Z ogromnym wzruszeniem i przejęciem obserwuje jego małe rączki, usta i niesforne czarne włoski. Czuję, jak wypełnia ją ogromna matczyna miłość. Jest szczęśliwa, jednak wie, że została powołana przez Boga, a jej mały cud jest darem dla całej ludzkości. 🌟

„Tej nocy przyszedłeś na świat” Katherine Paterson to poetycka historia o narodzinach Jezusa wzbogacona o przepiękne ilustracje Lisy Aisato, które idealnie oddają emocje towarzyszące Maryi podczas narodzin jej dziecka. Autorka z niezwykłą wrażliwością przedstawia nam postać Maryi, która nie jest tylko postacią znaną nam z Ewangelii, a kobietą z krwi i kości, która cieszy się z narodzin dziecka, mając jednocześnie świadomość, że nie będzie należał ON tylko do niej, lecz jest darem dla całej ludzkości. Autorka poprzez tę historię uświadamia nam, jakie emocje towarzyszą każdej matce, podczas narodzin dziecka.

To krótka, ale bardzo treściwa historia, która zawiera w sobie wiele wartości. „Tej nocy przyszedłeś na świat” to nie tylko przepiękna powieść graficzna. To przede wszystkim zapadająca w pamięć historia o cudzie narodzin, o sile matczynej miłości i o cudzie życia.

Z całego serca polecam Wam ten tytuł. Wzruszenie gwarantowane 💙