To, co utracone

Ocena: 5.5 (2 głosów)

 

Charlotte nie miała łatwego dzieciństwa. Porzucona przez rodziców, tułała się po rodzinach zastępczych. Wreszcie los się do niej uśmiechnął i znalazła dom u zamożnego małżeństwa, które postanowiło ją adoptować.

Po kilku latach do rodziny dołącza Julian, zbuntowany dzieciak, również przygarnięty przez Harissów. Niepozorna i nieśmiała Lottie zaprzyjaźnia się z chłopakiem, który staje się dla niej bezpieczną przystanią. Ale z czasem jej niewinne uczucie do przybranego brata ulega zupełnemu przeobrażeniu. Dziewczyna bez pamięci zakochuje się w Julianie i z zaskoczeniem odkrywa, że też nie jest mu obojętna.

Mimo że nie są prawdziwym rodzeństwem, tak są przez wszystkich postrzegani, dlatego muszą ukrywać swoje zakazane uczucie.

Gdy prawda wychodzi na jaw, chłopak ucieka z domu i ginie po nim wszelki ślad. Zdruzgotana Charlotte nie może o nim zapomnieć, ale powoli układa sobie życie u boku kogoś innego.

I właśnie wtedy powraca Julian, a świat dziewczyny ponownie wywraca się do góry nogami.

Gdzie przez te wszystkie lata się ukrywał i dlaczego właśnie teraz postanowił pojawić się w rezydencji rodziców?

Czy Lottie jest gotowa na to, żeby ponownie zatracić się w chłopaku, który przed laty ją porzucił?

Informacje dodatkowe o To, co utracone:

Wydawnictwo: MT Biznes
Data wydania: 2023-04-28
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382313062
Liczba stron: 312
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę To, co utracone

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

To, co utracone - opinie o książce

Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-08-15, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach (nawet jedną mam, ale jeszcze nie czytałam) jednak nie miałam przyjemności żadnej przeczytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "To, co utracone", do której sięgnięcia zachęcił mnie interesujący opis i piękna okładka. Znajdziemy tutaj motyw zakazanego związku, gdyż bohaterowie są przybranym rodzeństwem. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko. Ja historię Charlotte i Juliana przeczytałam już jakiś czas temu, ale nadal wszystko dobrze pamiętam, nadal odczuwam towarzyszące bohaterom emocje. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona, natomiast bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani. To postaci, które tak jak my popełniają błędy, borykają się z różnymi problemami, postępują pod wpływem emocji dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Oboje od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi ich relację i z jakimi przeciwnościami będą musieli się dokładnie zmierzyć. Owa relacja została w naprawdę rewelacyjny sposób zaprezentowana. Od początku dało się wyczuć wyraźne przyciąganie między bohaterami, zarówno duchowe jak i cielesne. Zagłębiając się w ich historie widać, że oboje przez lata- zarówno te wspólne jak i te kiedy się ze sobą nie kontaktowali - mieli duży wpływ na siebie nawzajem. To co dostałam na kartach tej powieści wywołało we mnie lawinę emocji, wielokrotnie miałam ochotę "wejść" do tej książki i przytulić, wesprzeć bohaterów, zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze. Naprawdę z całych sił im kibicowałam. Autorka przy okazji porusza tutaj wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które mogą spotkać każdego z nas. "To, co utracone" to emocjonująca, miejscami poruszająca i bolesna historia, z którą cudownie spędziłam czas! Koniecznie muszę nadrobić pozostałe powieści autorki! Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2023-05-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023,

Muszę przyznać, iż początkowo miałam spore obawy co do postaci Charlotte, która wydawała mi się nieco nijaka. Jednak to złudne wrażenie, bo wraz z upływem stron, jej osoba nabierała charakteru bohaterki, które lubię najbardziej. Pokazała, że wie, czego chce oraz że zawsze osiągnie to, co sobie zaplanowała. 

 

"Mimo że od czasów, gdy płakałam w ciemnym pokoju sierocińca, minęło wiele lat, lęk przed samotnością nadal mnie paraliżował. (...)

 

Przypominałam osamotniony puzzel, który trafił do niewłaściwego zestawu i bez względu na to, jak bardzo się starał, nic nie wychodziło, był po prostu inny."

 

Z kolei jeśli chodzi o Juliana, to delikatnie mówiąc dość tajemniczy z niego gość. Z jednej strony sprawia wrażenie silnego, pewnego siebie, tryskajacego życiem chłopaka, a z drugiej bardzo wrażliwego. Nie obyło się bez emocji i zaskoczenia. Na jakiś czas zniknął z życia Lottie, a gdy znowu się pojawił i to, czego się o nim dowiadujemy... szokuje, powodując ból serca. 

 

"Tyle razy wyobrażałam sobie, jak to będzie znów go zobaczyć. A teraz... Nie mogłam się ruszyć..."

 

Postacie drugoplanowi również są wyraziści. Trudo polubić narzeczonego Charlotte, a już matki głównych bohaterów tym bardziej. Jego za to, że w pogoni za kolejnymi sukcesami nie poświęca Charlotte wystarczająco czasu i uwagi, a Viktorii głównie za to, że okazała się strasznie apodyktyczna, a swoimi manipulacjami chciała kontrolować życie dzieci.

 

Katarzyna Muszyńska porusza szereg trudnych tematów, jak przemoc, znęcanie się nad dziećmi czy uzależnienie. Dokłada do tego rodzinne intrygi, kłamstwa, sekrety, niedopowiedzenia, skomplikowane relacje, ważne wybory, błędy przeszłości i wartości, o których nikt nie powinien zapominać. 

 

Nie zabrakło namiętności, która została idealnie wkomponowana w całość. Wyraźnie czuć między parą głównych bohaterów chemię, ale nie jest to nadrzędna rzecz. Tu liczy się bardziej coś innego. Chęć pomocy, oddanie i szczerość - na tym można budować trwały związek. Tyko czy Lottie uda się przebić przez mur, jaki wokół siebie zbudował Julian? 

 

"To, co utracone" to wielowątkowa, poruszająca powieść o trudnym, zakazanym, a jednocześnie silnym uczuciu między przybranym rodzeństwem. To historia o zranionej duszy, tęsknocie, poświęceniu, walce o drugiego człowieka. To lektura drogowskaz, jak się nie pogubić wchodząc w dorosłe życie. Czy Charlotte i Julian, już jako dorośli ludzie dadzą sobie szansę na szczęście? Sprawdźcie! Ja będę długo pamiętać o tej książce. 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Randka z Arlo
Katarzyna Muszyńska0
Okładka ksiązki - Randka z Arlo

Ona na samo słowo randka czuje niechęć i ucieka gdzie pieprz rośnie. On po nieudanym małżeństwie unika poważnych relacji. Ona jest zatrudniona w rodzinnej...

Gwiazda, która zgasła
Katarzyna Muszyńska 0
Okładka ksiązki - Gwiazda, która zgasła

W świetle reflektorów nawet mały błąd potrafi rzucić wielki cień Jak nisko trzeba upaść, by ulica stała się domem? Weronika Sawicka zna odpowiedź na to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy