W dramacie ,,Uciekła mi przepióreczka" (1924) przypomniał Żeromski swe ulubione wątki ideowe i fabularne: entuzjazm dla pracy społeczno-oświatowej, motyw magnackiej ofiarności na cele społeczne, przede wszystkim zaś patetyczny - ,,takie są moje obyczaje" - gest bohatera, który w imię wartości nadrzędnych rezygnuje z własnego szczęścia. Gest ten, jakkolwiek zasugerowany z dużą zręcznością teatralną, nie ma jednak psychologicznej wierzytelności: jest właśnie zbyt teatralny, dokonuje się zbyt łatwo, choć przecież nie tylko niweczy miłość Przełęckiego, lecz jest także jego samounicestwieniem moralnym w oczach ludzi najbliższych. A jednak ,,Uciekła mi przepióreczka" to bodaj najbardziej optymistyczny z utworów Żeromskiego. Wielka gra bohatera jest jednak ofiarą skuteczną: ratuje czystość atmosfery moralnej kursów, naprawia krzywdę wyrządzoną Smugoniowi, umacnia i zespala realizatorów najdroższej dla Przełęckiego idei. ,,Uciekła mi przepióreczka" to świadome jakby przywołanie dawnych złudzeń - po to, by z nimi ostatecznie się rozstać. O widmie rewolucji przypomina tu Przełęcki tylko dla przekory, by wywołać sprzeciw kolegów; księżniczka zapowiada odbudowę na wpół symbolicznego zamku - Żeromski nareszcie pozwala, by za życia spełniło się marzenie jego bohatera.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1946 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 110
Język oryginału: polski
Powieść, która mogła się ukazać tylko poza zasięgiem carskiej cenzury. Historia odrodzenia świadomości narodowej człowieka, którego los skazał na...
Po trzecim rozbiorze Polski, dzieci nie miały łatwo. Były zmuszane do nauki języka rosyjskiego, a za wszelkie sprzeciwy bito je. Syzyfowe prace opowiadają...