Tylko wojna jest nieśmiertelna.
Kiedy wszystko już jest poukładane, sprawy idą gładko, perspektywy są zachęcające a życie mknie radosnym tańcem po płatkach róż... wtedy trzeba spodziewać się najgorszego.
Wojna przychodzi do suto zastawionego stołu.
I zaczyna pożerać Twoje zdobycze, jedną po drugiej.
Ci, którzy mieli być najbardziej bezpieczni, pierwsi tracą wszystko, co mieli.
Ci, którzy w zadufaniu własnego profesjonalizmu sądzili, że są kuloodporni, powoli konają z odniesionych ran.
Ci, którzy mieli na zawsze pozostać Twoimi przyjaciółmi, nie mają innego wyjścia jak zacząć nastawać na Twoje życie.
Karuzeladanse macabrewystartowała, i zaczyna nabierać prędkości.
Eskalacja nienawiści i przemocy. Wrząca w społecznościach rewolucja. Zajadłe walki nocarzy z renegatami, bez pardonu, do końca, na śmierć. Krwawe starcia Lordów w Kapitule, wszyscy przeciwko wszystkim. Jedyną regułą jest brak reguł, zwycięży najlepszy.
Vesper i jego garstka przyjaciół nie mają szans.
Jakimkolwiek dobrym graczem by nie był, istnieją na tym świecie potęgi, wobec których nic się nie ostoi.
Wojna jest jedną z nich.
Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 386
Czasem okazuje się, że osiągnąć szczyt marzeń, to dopiero początek prawdziwych kłopotów. Od kiedy Vesper został lordem, na jego głowę spadają same problemy...
Jeśli myślałeś, że wampiry nie istnieją, zobacz jak bardzo się myliłeś... Praca w służbach specjalnych niektórych może pociągać, innych odstraszać. Wiadomo...
Przeczytane:2025-07-10, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Gracz" to piąta część cyklu "Nocarz" i była niestety dla mnie sporym rozczarowaniem.
Ta część miała w sobie wiele z chaosu i nie wiem, absurdu? Postacie się zmieniły, a przynajmniej zmieniło się ich przedstawienie. Było tu trochę elementów na siłę. Od początku nie lubiłam Aranei, jednak tutaj była tak irytująca i męcząca...
W tej części wszyscy walczą przeciwko wszystkim. Jedyna reguła to brak reguł. Jest wojna.
Na plus jest to, że dowiadujemy się tutaj trochę więcej o wampirach, o ich świecie. Jednak całościowo ta historia zrobiła na mnie o wiele mniejsze wrażenie jak poprzednie części. W porównaniu do nich wypada dosyć słabo.
Ciężko mi się ją czytało, trochę się męczyłam podczas lektury. Chociaż muszę przyznać, że jestem ciekawa co może być dalej.
Na pewno jest tutaj pełno intryg i zwrotów akcji, ale w sumie we wszystkich książkach z tego cyklu tak było. Powiem jedno, spodziewajcie się niespodziewanego.