Obsesja bywa zabójcza. Także w miłości.
Świat Celiny rozpadł się w dzieciństwie, gdy straciła rodziców. Choć minęły lata, niepokój nie pozwala jej o sobie zapomnieć. Prześladuje ją wrażenie, że ktoś śledzi każdy jej krok. Obserwuje ją uważnie i… wcale nie ma dobrych zamiarów. Zdesperowana, by odzyskać równowagę, wraca na Mazury – do miejsca, które wciąż skrywa mroczne tajemnice.
Nie spodziewa się jednak, że właśnie tam przeszłość upomni się o swoje.
Gdy nad jej życiem zawiśnie strach i cień nieuchwytnego mordercy, a dni staną się walką o przetrwanie, na drodze Celiny pojawi się ktoś, kto obudzi w niej pragnienie bliskości.
Niestety, dziewczyna nie wie, że tam, gdzie zemsta zatruwa umysły, a granice dobra i zła dawno się zatarły, miłość bywa równie niebezpieczna jak nienawiść…
„W pułapce zemsty” to historia o pragnieniu miłości i szczęścia oraz żądzy odwetu – thriller, przez który serce bije szybciej nie tylko ze strachu.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-09-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 326
Język oryginału: polski
Jestem chora, brakuje mi siły, a mimo to nie mogłam się od niej oderwać na tyle, że zapomniałam o śnie. Poważnie, to tak autentyczna książka, tak po ludzku napisana, że równie dobrze mogłaby dotyczyć większości osób na świecie. Po pierwsze, mamy tutaj temat opieki nad chorą osobą z rodziny, gdzie niekiedy jej zachowanie potrafiło doprowadzać do szewskiej pasji. Główna bohaterka wykazała się tutaj wielką wyrozumiałością. Po śmierci kobiety odziedziczyła jej połowę spadku, który mógł zagwarantować jej dostatnie życie. Po drugie, widzimy jak ludzie są łasi na czyjeś pieniądze. Są w stanie omotać swoją ofiarę na tyle, by jak najszybciej odebrać wszystko, co posiada. Po trzecie, jeśli ktoś jest sam i faktycznie nie wiedzie mu się najlepiej w sferze uczuciowej, to nie oznacza, że należy jej poszukać pierwszego lepszego, żeby mógł nią rządzić, gdyż wygląda jako osoba nie potrafiąca sobie poradzić ze swoim życiem. Niektórzy ludzie bardzo długo są samotni z tego względu, że właśnie nie chcą być z kimkolwiek. Pragnął miłości, ale nie za wszelką cenę. Te fakty podlegały tutaj jako literatura obyczajowa, ale już nie dałam się zwodzić, bo zauważyłam, że to, co wygląda niepozornie, wcale takie nie jest. Po tych bowiem wydarzeniach zauważamy, że komuś nasza postać przeszkadza i to dosłownie. Zostaje popchnięta przez kogoś pod koła samochodu i nie da się nawet określić płci sprawcy. Kolejne sprawy się nawarstwiają, dlatego aby odetchnąć, Kobieta chce wyjechać i odpocząć. Niestety podkreślone jest, że ktoś jeszcze usłyszał całą dokładną rozmowę, więc domyślamy się, że wciąż jej życie jest zagrożone. I aby nie było zwyczajnie, jedzie ona do miejsca oznaczonego jakąś tragedią z przeszłości. Długo nie wiemy o co chodzi, gdyż sekrety w tej książce wpierw się piętrzą, a później z wolna zostają ujawnione. I kiedy w końcu Celinka odczuwa, że pojawił się ktoś do kogo zaczyna czuć coś więcej, świat zaczyna wchodzić na wyższy level niebezpieczeństw! No i jak tu pójść spać, kiedy totalnie nie spodziewamy się wroga z książki?
Poważnie, to historia, której nie da się odłożyć na bok. Mamy tu ogrom wrażeń, pragnień, kłamstwa, bólu i niekiedy niesprawiedliwości. Jedyne, co z niej wywnioskowałam, to, to, że naiwność i dobro nie są cechami pożądanymi w tym świecie. Przekonajcie się sami:-)
Recenzja książki
„W pułapce zemsty”
Autor: Wiesława Sokołowska
Wydawnictwo: Novae Res
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
"Polowanie i zabijanie sprawiało jej tak wiele przyjemności, że chyba
nigdy nie przestanie. Znalazła się w pułapce zemsty!"
Czy można uciec przed własną przeszłością? A jeśli ta przeszłość nie tylko nie daje o sobie zapomnieć, ale wraca w postaci zemsty, czy w ogóle istnieje jeszcze szansa na normalne życie? Na to pytanie odpowiada Wiesława Sokołowska w swojej powieści „W pułapce zemsty”, thrillerze psychologicznym, który od pierwszych stron wciąga w mroczny świat pełen obsesji, namiętności i tajemnic.
Autorka umiejętnie buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez opowieść, w której teraźniejszość nieustannie przeplata się z cieniem dawnych dramatów, a każdy bohater niesie w sobie ciężar tajemnicy. To historia, która nie daje spokoju i zostaje w pamięci na długo po odłożeniu książki.
W centrum fabuły stoi Celina, kobieta, której dzieciństwo zostało naznaczone rodzinną tragedią. Jej życie rozpadło się zbyt wcześnie, a wspomnienia i poczucie zagrożenia wciąż powracają. Powrót na Mazury miał być próbą ucieczki od koszmarów, ale szybko okazuje się, że to właśnie tam przeszłość upomina się o swoje. Celina pragnie miłości i normalności, lecz zamiast tego musi walczyć o życie i o własne serce, które rozdarte jest między dwoma mężczyznami.
O jej uczucia rywalizują Artur i Wiktor dwaj bohaterowie pełni sprzeczności. Jeden z nich skrywa mroczną tajemnicę, drugi daje poczucie bezpieczeństwa. Który z nich okaże się prawdziwym przeznaczeniem Celiny?
Kontrastem dla delikatnej Celiny jest Liliana, postać, którą pochłonęła nienawiść. Sama ustanawia zasady, sama wymierza sprawiedliwość, stając się prokuratorem, sędzią i katem w jednym. Jej dramatyczna relacja z chorą psychicznie matką wnosi dodatkową głębię, odsłaniając rodzinne demony, które deformują obraz świata i prowadzą ku zatraceniu.
Nie mniej przejmująca jest Iga, kobieta walcząca z własną traumą, próbująca wyrwać się z pułapki cierpienia i zbudować życie od nowa.
Do galerii wyrazistych bohaterów dołącza także Zbyszek Rej, prawnik, który podjął pracę w policji. Jego tajemnica może zmienić bieg wydarzeń. A nad wszystkim czuwają komisarz Michał Mroczny i podkomisarz Konstanty Kolecki, duet policyjny próbujący rozwikłać zagadkę serii tragicznych zgonów młodych mężczyzn. To śledztwo sięga lat wstecz, pokazując, że od demonów przeszłości nie da się uciec można jedynie stawić im czoła.
Każdy z bohaterów jest pełen sprzeczności, a ich losy splatają się w hipnotyzujący taniec namiętności, lęków i sekretów.
Największą siłą powieści jest jej klimat mroczny, duszny i niepokojący. Piękne, nastrojowe Mazury stają się scenerią dla makabrycznych wydarzeń. Ten kontrast działa na wyobraźnię, potęgując napięcie i wzbudzając w czytelniku dreszcz emocji.
Autorka z wyczuciem balansuje pomiędzy thrillerem a dramatem psychologicznym. Wątki miłosne przeplatają się z obsesją, a granica między uczuciem a zagrożeniem zaciera się niebezpiecznie szybko. To opowieść o ludziach rozdartych między potrzebą miłości a pragnieniem zemsty, między nadzieją a lękiem.
„W pułapce zemsty” to nie tylko thriller, który trzyma w napięciu do ostatniej strony. To także refleksyjna opowieść o tym, że czas nie leczy wszystkich ran, a dawne krzywdy zawsze znajdują sposób, by powrócić. Autorka pokazuje, że miłość może być zarówno ratunkiem, jak i największym zagrożeniem, jeśli rodzi się w cieniu obsesji, cierpienia i nieprzepracowanych traum.
To książka, która wciąga, porusza i nie pozwala przejść obojętnie. Dla tych, którzy szukają mocnych emocji ostrzeżenie: po tej historii trudno zasnąć spokojnie.
„W pułapce zemsty” to książka, która zachwyci czytelnika nie tylko misterną intrygą, ale też emocjonalną głębią. To opowieść, od której trudno się oderwać i o której nie da się szybko zapomnieć.
Przeczytane:2025-12-07, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
(czytaj dalej)