NIEZRÓWNANY ZAPAŚNIK SUMO VS NAJPOTĘŻNIEJSZY BÓG MITOLOGII INDYJSKIEJ!
W piątym pojedynku Ragnaroku dochodzi do ostatecznego rozstrzygnięcia!
Dźwigający brzemię dumy z ukochanego sumo Raiden zadaje najpotężniejszy cios. Mierzący się z nim Śiwa pokonuje swoje limity i wkracza do nieznanej mu wcześniej domeny! Jakiego heroicznego zakończenia doczeka się pojedynek tych dwóch mężczyzn, którzy jako człowiek i bóg walczą ze sobą aż do całkowitego wypalenia?!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2024-01-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 192
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Wojciech Gęszczak
Przeczytane:2024-01-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Dłużyło mi się w tym tomie i dobrze, że ich walka się zakończyła.
Fanfary dla sumo są irytujące, ten sport dla mnie nigdy nie był sportem, lecz jakimś dziwnym wynaturzeniem zapasów. I tu to wynaturzenie się ujawnia, bo, naprawdę - moc kontrolowania mięśni? Pf.
I tu pojawia się problem tłumaczenia - winnym jest Waneko. Brakuje mi glosariusza na końcu, bo co, mam sobie googlować każde imię i nazwisko? Serio uważacie, że tak będę robić? Ano nie, nie na tyle się zżyłam z kilkuminutowcami. I przypisy są też dodane beznadziejnie, albo przeczytasz i rozwalisz sobie zszycie tomiku, albo się znaczenia słowa domyślisz (googlu, dziewczyno, googluj!).