Okładka książki - Wyzwanie pachnące kawą

Wyzwanie pachnące kawą



Tom 2 cyklu Garnitury Seattle
Ocena: 5 (2 głosów)

Cole Lancaster był miliarderem i władcą kawowego imperium. Był też przystojniakiem. I do tego aroganckim dupkiem. Przyzwyczaił się, że reszta świata traktowała go z lękliwym szacunkiem. Pewnego dnia, gdy wraz ze świtą podwładnych odwiedził jedną ze swoich kawiarni, niespodziewanie został upokorzony przez klientkę. Zapiekło do żywego. Śliczna brunetka o piekielnym temperamencie opuściła lokal, a Cole miał nadzieję, że nigdy więcej jej nie zobaczy.

Szybko jednak zmienił zdanie, kiedy do jego rąk trafiło coś, co dziewczyna pozostawiła na kawiarnianym stoliku. Wydał swoim pracownikom polecenie odnalezienia brunetki i zaproszenia jej na spotkanie. Okazało się, że nazywała się Eliza Angelo i była pasjonatką kawy. Podporządkowała swoje życie tworzeniu prawdziwych aromatycznych dzieł sztuki. I była w tym wybitna. Musiał pozyskać ją do swojego laboratorium. Choćby na kilka miesięcy. Za każde pieniądze. Rzucił więc dziewczynie wyzwanie.

Eliza je przyjęła. A to był zaledwie początek. Odnalazła w Cole’u moc, intensywność i niewyobrażalną złożoność, zupełnie jak w najlepszej kawie świata. Praca marzeń okazała się równocześnie szalonym ryzykiem i… pokusą, której nie sposób się oprzeć.

Czy sprzedasz mi swoją duszę za jeszcze jedną kawę?

Nie odrywa wzroku od moich oczu.

To z pewnością był flirt, nawet jeśli nieco dziwny.

Tonę w jego oczach i nie mogę się wynurzyć.

Moja twarz płonie.

Zapominam o śniadaniu i wyciągam swojego laptopa, otwieram go i chowam się za nim, żeby nie dostrzegł moich zaczerwienionych policzków.

Udaję, że pracuję, klepiąc w klawisze jakieś bzdury o objętości Wojny i pokoju i odświeżając ekran klawiszem F5, tak żeby nie musieć nawiązywać z nim kontaktu wzrokowego. Udaje mi się stwarzać te pozory do czasu, aż pilot ogłasza, że osiągnęliśmy pułap dziesięciu tysięcy metrów.

Ta podróż zdecydowanie trwa za długo.

Nadal czuję jego obecność, wiem, że wkracza w moją przestrzeń, nawet gdy nie patrzy bezpośrednio na mnie.

Co jakiś czas – nie wiem, czy specjalnie, czy niechcący – jego stopa muska moją pod stołem.

Słodki Jezu.

Zaraz eksploduję, chociaż jeszcze nie napiłam się kawy.

Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
 

Informacje dodatkowe o Wyzwanie pachnące kawą:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-07-07
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328910379
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: One Bossy Dare
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Olgierd Maj

więcej

Kup książkę Wyzwanie pachnące kawą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wyzwanie pachnące kawą - opinie o książce

Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-07-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem EditioRed*

Kawa to zdecydowanie mój ulubiony napój, więc jak zobaczyłam ten tytuł to coś czułam, że to lektura dla mnie. Romans biurowy, lekkie enemies to lovers, nawiązania do kawy. charakterni bohaterowie i ciekawa fabuła, lektura lekka i przyjemna, idealna na lato, no i oczywiście stanowi idealnie pasuje do napicia się kawy.

Cole jest władcą kawowego imperium, podczas audytu jednej ze swoich kawiarni natyka się na temperamentną klientkę, która bezpośrednio zwraca mu uwagę. Poczucie upokorzenia bardzo szybko zmienia się jednak w ciekawość, bo kobieta zostawia na stoliku swój napój, który okazuje się czymś czego mężczyzna szuka by swojej marce nadać nowego charakteru. Eliza staje się więc dla niego ważnym ogniwem, którego pozyskanie będzie dla niego kluczowe i jest on zdeterminowany, żeby dziewczyna zaczęła dla niego pracować. Eliza podejmuje wyzwanie, nie zdając sobie sprawy jak to wszytko odmieni jej życie.

Motyw i tematyka kawy dosłownie zdominowała tę książkę, ja podobnie jak główna bohaterka nie wyobrażam sobie życia bez kawy, ale aż takiej manii jak ona na tym punkcie nie mam, jednocześnie mega podobało mi się jej podejście do tego z jaką czcią i pasją traktuje nie tylko kawę ale i sam proces jej parzenia czy wytwarzania. Już na samym początku para wydaje być dla siebie idealna on kawowy władca a ona kawowa maniaczka, jeszcze bardziej zakręcona na jej punkcie niż on. Ich starcia są wręcz epickie, wzajemne docinki, kłótnie, przekomarzanie się, ale i podstępne popychanie do wyzwań jest po prostu genialne.

Książka to raczej typowe love story, stanowiące gotowy scenariusz na komedię romantyczną. Powieść oparta na popularnych i lubianych motywach, typu samotny ojciec, demony przeszłości, age gap, enemies to lovers itp. Jak na komedię romantyczną przystało pojawiają się elementy komedii, nie raz można wybuchnąć śmiechem, elementy romantyczne, nie raz fabuła bywa słodka, sensualna i urocza, pojawiają się i elementy erotyka, zmysłowość, napięcie, sceny dla dorosłych, ale wszytko zachowane w granicach dobrego smaku i zgrabnie wplątuje się w fabułę jako normalna kolej rzeczy. Pojawia się również lekka dramaturgia, początkowo związana z niezamkniętym rozdziałem z życia Cola, ale na samej końcówce ta dramaturgia przybiera na sile, troszkę zahaczając o wątki akcji a nawet sensacji, choć było tego niewiele to było to mocne i intensywne, ale na ten gatunek literacki wystarczające.

Książka mi się podobała, nawet nieco bardziej niż pierwszy tom tej serii, można go śmiało czytać bez znajomości poprzedniego tomu, bo opowiada on całkowicie inną historię, choć tamci bohaterowie epizodycznie się pojawiają. Mam jednak wrażenie, że podobnie jak tamta część ta jest nieco przeciągnięta, przez co fabuła zwalnia i nie jest za bardzo dynamiczna. Nie mniej przy lekturze bawiłam się bardzo dobrze, choć czytanie momentami mi się dłużyło. Fajna i przyjemna lektura dla każdego. Polecam.
 
 
 

Link do opinii
Avatar użytkownika - glinka_54_czyta
glinka_54_czyta
Przeczytane:2025-07-23, Ocena: 6, Przeczytałem,

Recenzja

Premiera 07.07.2025 r.

,,Wyzwanie pachnące kawą" - Nicole Snow

Współpraca reklamowa z @editio.red

Czy kawa może być wyznacznikiem i pośrednikiem między uczuciami bohaterów ? Jak najbardziej.

Czy kawa może wpływać na życie i być jego elementarną częścią ? Nie inaczej.

Czy można być takim pasjonatem kawy, że wszystko łączy się z nią ? Oczywiście.

Eliza to niezwykła pasjonatka kawy. Uwielbia z nią eksperymentować i tworzyć nowe smaki. Jej życie to kawa, a kawa jest jej życiem. Ma na jej punkcie obsesję. Może mówić o niej i mówić. W każdym jej ruchu, wzroku i uśmiechu widać, że kocha to co robi. Nie jedna osoba chciałby mieć taką  pasję. A to, że będzie miała możliwość jej tworzenia w wspaniałej firmie, to szczyt wszystkiego. Jednocześnie Eliza jest mocno temperamentna. Mówi wszystko co jej ślina na język przyniesie. Nie boi się żadnych konsekwencji. Jest bezczelna, ale też dobra. Ma czułe serce, które wykorzystuje do pomocy innym.  

Cole po pierwszym spotkaniu wydaje się bezwzględnym biznesmenem, dla którego liczą się dochody, a ludzi ma za nic. Z czasem odkrywana jest jego prawdziwa twarz. Jest nie tylko piekielnie przystojny, ale i czuły. Nie raz wykaże się opiekuńczością wobec wszystkich. Okazuje się, że jest taki nie tylko wobec rodziny, ale też pracowników. Wynagradza ich za swoją pracę i jest lojalny. Ma naprawdę dobry charakter, chociaż impulsywny. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to jest aż za wrażliwy, najchętniej schowałby bliskich pod kloszem.

Ich relacja jest burzliwa. Od początku drą z sobą koty. Elokwentna ale bardzo burzliwa wymiana zdań kończy się tym, że nie lubią się, ale ze względu na kawę potrzebują. Wspólna praca na najlepszymi smakami kawy zbliża ich do siebie. Spojrzenia, dotyk i ta chemia w powietrzu, powoduje, że zaczynają tracić głowę. A gdy wybuchnie jeszcze namiętność ot będzie prawdziwa jazda bez trzymanki. Co do scen intymnych to jak się zaczną to nie będą się kończyć. Okaże się wtedy, że Col jest naprawdę wulgarny. Chociaż nie wiem czy to nie jest kwestia tłumaczenia, bo niektóre teksty i wyrażenia to aż wołały o pomstę do nieba. Były dziwne i niesmaczne. Ale patrząc na całokształt to były bardzo pożądliwe i fantazyjne. Nie raz spowodowały rumieńce na twarzy.
No i ukochany napój naszych bohaterów : kawa. To ona jest królową tej książki. Mnóstwo opisów, to jak się tworzy, skąd jest, jak najlepiej smakuje i w ogóle jak to z nią jest. Byłam oczarowana tym napojem. I to w jaki sposób autorka ubrała wszystko w słowa, to czysta poezja. Nie umiałam się od niej oderwać. Aż zarwałam nockę przy tej książce. Co z tego, że byłam niewyspana, ważne, że dostałam historię pełną pasji, namiętności i uczuć, a także zagadkę kryminalną. Odkrycie jej było nie małym szokiem, chociaż od początku przypuszczałam co może za tym stać.
Więcej nie będę pisać. Kubek kawy przy tej historii to obowiązek, bo jestem przekonana, że wieczora Wam braknie. Tak jak mi.
9/10

Link do opinii
Inne książki autora
Biurowy tyran
Nicole Snow0
Okładka ksiązki - Biurowy tyran

Takie rzeczy po prostu się zdarzają. Trzynastego w piątek Sabrina Bristol złamała obcas i straciła pracę. Nic nie wyszło z obiecującej randki. Jej próba...

Bohater niedoskonały
Nicole Snow0
Okładka ksiązki - Bohater niedoskonały

W Seattle nic jej już nie trzymało. Straciła narzeczonego, najlepszą przyjaciółkę, pracę i dodatkowe zajęcie, które było jej pasją. Pewnego dnia Haley...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy