Zawieszeni (#3). Zawieszeni. Część 3: Emi. Emi

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Zawieszeni. Kuba". To trzeci tom serii "Zawieszeni" i bezpośrednia kontynuacja "Zawieszeni. Oli" oraz "Zawieszenie. Kuba", zatem książki z tego cyklu należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Jest to powieść z gatunku new adult. Stylistyka i język jakim posługuje się pisarka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów. Nie ukrywam, że zdążyłam się już z nimi bardzo zżyć. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w ciekawy, barwny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczają w dorosłość, a już muszą dźwigać na swoich barkach naprawdę wiele. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Ponownie historia została przedstawiona z perspektywy czwórki bohaterów - Kuby, Emilii, Edwarda i Oliwiera. Co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, stopniowo mogłam także dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie (chociaż autorka i tak nadal nie odkrywa tutaj wszystkich kart), a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Każdy z bohaterów jest inny, każdy mierzy się z zupełnie innymi problemami, demonami oraz przeciwnościami losu. W życiu każdego z nich wydarzyły się bądź nadal się dzieją rzeczy, które całkowicie wywróciły ich życie do góry nogami, które sprawiły, że zaczęli postrzegać w inny sposób niektóre kwestie, które ich ukształtowały. Tak naprawdę każda z postaci zaskarbiła sobie moją sympatię. Kibicowałam im i dla każdego chciałam jak najlepiej. Były też momenty kiedy chciałam wejść do tej książki żeby przytulić, wesprzeć, a nawet potrząsnąć niektórymi postaciami, szczególnie w chwilach gdy były opisywane zmagania każdego z nich z życiem codziennym, które uwierzcie nie było łatwe. Cieszyłam się kiedy coś szlo po ich myśli, miałam łzy w oczach kiedy spotykały ich przykrosci. Ponownie byłam ogromnie ciekawa w jakim kierunku Nina poprowadzi ich losy oraz relacje i ponownie otrzymałam całą lawinę emocji i wrażeń. Nadal ważną rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia czworga młodych ludzi. Głównie mowa o ich rodzinach i bliskich. Płynąć przez tą historię tak naprawdę trudno było przewidzieć co wydarzy się na kolejnych czytanych stronach,, trudno było przewidzieć jak w niektórych sytuacjach zachowają się bohaterowie, jakie konsekwencje pociągną za sobą ich niektóre działania, co bardzo mi się podobało. Tak jak poprzednio tak i tutaj łączącym bohaterów elementem jest muzyka i uważam, że Nina w bardzo ciekawy sposób przedstawiła ten wątek. Kolejny ciekawy i bardzo autentycznie pokazany aspekt to życie szkolne - rozterki miłosne, przyjaźnie, kłótnie, bójki. Chociaż początkowo mogłoby się wydawać, że życie każdego z nich nie odbiega jakoś specjalnie od normy, prawda okazuje się zupełnie inna... Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o stracie bliskiej osoby, radzeniu sobie z żałobą, problemach z alkoholem, porzuceniu, czy chorobach. Wszystko to tworzy naprawdę świetną, wciągającą i wartościową całość! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami. Niebawem wracam do Was z moimi odczuciami na temat czwartego tomu - "Zawieszeni. Edi". Polecam!

„Zawieszeni. Emi” autorstwa Niny Włodarczyk to poruszająca opowieść o dorastaniu, samotności i poszukiwaniu bliskości w świecie, który często nie daje młodym ludziom przestrzeni na prawdziwe emocje. Tytułowa bohaterka, Emi, to dziewczyna zagubiona, pełna wewnętrznych sprzeczności, żyjąca z bagażem trudnych doświadczeń rodzinnych. Wrażliwa, lecz zamknięta w sobie, próbuje odnaleźć siebie w rzeczywistości pełnej oczekiwań, rozczarowań i niewypowiedzianych słów. Jej emocjonalne zmagania, bolesne relacje z matką oraz potrzeba zrozumienia i miłości sprawiają, że śledzimy jej historię z rosnącym współczuciem i zaangażowaniem.

Autorka z niezwykłą empatią i wyczuciem pokazuje świat nastolatków nie przez pryzmat stereotypów, ale jako rzeczywistość pełną autentycznych, często skrajnych emocji. Emi, wraz z przyjaciółmi — Kubą, Edim i Oliwierem — tworzy grupę, która staje się dla siebie wsparciem, azylem i rodziną z wyboru. Ich relacje są głębokie, ale też skomplikowane, jak wszystko w wieku, w którym tożsamość dopiero się kształtuje. Motyw muzyki, który przewija się przez powieść, dodaje jej wyjątkowego klimatu — staje się zarówno ucieczką, jak i sposobem na wyrażenie tego, czego nie da się powiedzieć słowami.

„Zawieszeni. Emi” to książka, która nie unika trudnych tematów — mówi o depresji, braku akceptacji, zranieniach wyniesionych z domu, ale też o sile przyjaźni, odwadze i nadziei. To niezwykle autentyczna, wzruszająca i potrzebna powieść dla młodzieży, ale również dla dorosłych, którzy chcą lepiej zrozumieć emocjonalny świat swoich dzieci. Nina Włodarczyk udowadnia, że literatura młodzieżowa może być nie tylko poruszająca, ale i mądra, dojrzała oraz niosąca realne wsparcie. Gorąco polecam, zarówno ten tytuł, jak pozostałe części serii. Są to książki, które zostają w sercu na długo.

(...) "Zawieszeni. Emi" to już trzecie spotkanie z czwórką licealistów, Oliwierem, Kubą, Emilią i Edwardem. Śledzimy ich los, który pomimo młodego wieku nieszczędzi im problemów, zranień, bólu.

W tej części czytelnik towarzyszy im podczas studniówki oraz w trakcie przesłuchania, poznaje Patryka i Sarę, którzy są dla Kuby kimś bliższym niż własny ojciec. Nadal obserwuje zmagania Oliwiera i Jakuba w ich relacji. Wyjaśniają się też pewne sprawy, gdy Oli otwiera się w szczerej rozmowie z przyjacielem. Natomiast Julka odegra mało chlubną rolę, przez co doprowadzi do przykrej sytuacji i spięć. Nie tylko między nią i Oliwierem.

To taki ogólny zarys, nie będę zdradzać konkretów. Ale jeśli znacie poprzednie części, to możecie się już domyślić, że i w tej nie brakuje trudnych momentów, przeprawy tych młodych ludzi z własnymi rozterkami, tęsknotami. Pomimo tego, że książkę czyta się na jednym wydechu, to nie jest to lekka lektura. Wypełniona całym wachlarzem emocji, wzbudza w czytelniku wzruszenie i ogrom uczuć do każdej z postaci, momentami chciało by się ich przytulić, i powiedzieć to wyświechtane "będzie dobrze, bądź sobą".

Oczywiście nie mogło zabraknąć muzyki, która jest tłem każdej z części, i stanowi nieodłączny element życia czwórki przyjaciół.

Polecam !!

💖Autorka nie zwalnia tempa,by przybliżyć szczegóły losów bohaterów z życia prywatnego oraz wystąpienie ich zespołu na dużej scenie. Otrzymujemy nie tylko napiętà relację pomiędzy nimi wraz z prawdą,która zostaje powiedziana na głos.Wtedy pojawia się potok słów wraz ze zrozumieniem i akceptacją orientacji przyjaciela. Mamy możliwość poznania przeszłości Oliviera,które chwyta za serce i uświadamia,że życie potrafi przynieść wiele zła i chwil niepewności…

💖Jesteśmy obserwatorami szczerych rozmów przyjaciół,ich martwienie o siebie nawzajem i bezwarunkową pomoc w chwilach których tego potrzebują. Ich wzajemne wsparcie zasługuje na podziw i uznanie,ponieważ wtedy ta pomoc jest na wagę złota. Obrazem spokoju i oddania jest Emi,która potrafi załagodzić narastającą burzę podczas spotkań z przyjaciółmi.

💖„Zawieszeni.Emi” to kontynuacja losów bohaterów którzy walczą nie tylko w życiu prywatnym,ale także o sławę ich zespołu.Czy to się uda?Tego dowiecie się sięgając po tą część. Świetnie się czyta i z przyjemnością poznaje się każdy szczegół z życia bohaterów. Czytajcie!
Ja już wyczekuję finałowego tomu serii Zawieszonych.

💖Gorąco polecam

Jak już pisałam w recenzjach poprzednich części ,,Zawieszonych" pokochałam tę serię! Urocza, ale i pouczająca historia o młodych ludziach szukających siebie i własnej tożsamości. Z niecierpliwością oczekiwałam kiedy w moje ręce wpadnie kolejny tom ,,Zawieszeni. Emi". Niestety przez chorobę nie mogłam zabrać się od razu za lekturę, ale po wyzdrowieniu to była pierwsza książka jaką przeczytałam!

Nasi bohaterowie muszą po raz kolejny mierzyć się z problemami zarówno własnymi jak i tymi dotyczącymi ich zespołu. Jednak i tym razem książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Po prostu nie mogłam się oderwać od tej książki! Jak już zaczęłam czytać nie mogłam przestać. Z niecierpliwością i ogromną ciekawością śledziłam losy Oliego, Emi, Ediego i Tomiego.

W tej części najbardziej poruszył i zapadł mi w pamięci wątek seksualności. To jak genialnie autorka podeszła do tego tematu bardzo mnie chwyciło za serce. Homoseksualizm w dzisiejszych czasach nadal jest traktowany z ogromną rezerwą. Mimo tego, że żyjemy w kraju tolerancyjnym to jeśli chodzi o miłość do osób tej samej płci często spotykamy się z nietolerancją, a wręcz nienawiścią. Przez co wiele osób ukrywa się i nie decyduje się, albo boi coming out'u. Nina Włodarczyk pokazuje nam jednak, że miłość nie ważne do kogo jest ważna, a mając wsparcie najbliższych osób jesteśmy w stanie pokonać wszelkie bariery.

O języku autorki wspominałam już w poprzednich recenzjach i moje zdanie w tej kwestii się nie zmienia. Styl jest prosty, młodzieżowy, ale też emocjonalny. Autorka mimo iż postawiła na narrację trzecioosobową to umiejętnie oddaje nam wszystkie emocje i uczucia towarzyszące naszym bohaterom. Ponadto klimat powieści jest świetnie stworzony! Dzięki ,,Zawieszonym" cudownie było mi powrócić do własnych wspomnień i tego jaka sama byłam jako nastolatka! Cudowne i niezapomniane uczucie!

Muszę oczywiście wspomnieć o motywie, który tak świetnie został wpleciony w fabułę, że nie da się o nim nie napisać! Oczywiście chodzi tutaj o muzykę, gdyż jak wiecie nasi ,,Zawieszeni" mają zespół, a muzyka w ich życiu odgrywa ważną rolę! Nasi bohaterowie grają w klubie, na studniówce, co przynosi im sukcesy ale i szacunek wśród rówieśników, ale i starszego grona. Tak się składa, że biorą oni udział w konkursie, jednak, aby dowiedzieć się, czy udało im się przejść dalej musicie przeczytać ,,Zawieszeni. Emi".

Reasumując, ,,Zawieszeni. Emi" to świetna kontynuacja serii ,,Zawieszeni". Autorka, Nina Włodarczyk po raz kolejny poruszyła moje serce! Były momenty kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy, ale były też takie kiedy łzy pojawiały się w oczach (szczególnie w momencie kiedy Klara została olana). Genialna historia, która z czystym sumieniem mogę polecić fanom emocjonalnych rollercoasterów! Kocham zarówno świat przedstawiony jak i postaci w nim występujące (no nie licząc Julki). Zaraz zabieram się za kolejny tom i czekam na to co tym razem się wydarzy! Polecam!

IG: libresunn

Mimo, że każda część nosi imię jednego z przyjaciół, historia nie skupia się tylko na jednym bohaterze. Cały czas śledzimy losy całej paczki. Oliwier, Kuba, Emi i Edi grają razem w zespole.

W tej części po raz pierwszy wystąpią na scenie w klubie, oraz na studniówce. Wezmą też udział w eliminacjach do talent show. Jednym słowem nie zabraknie emocji. To wszystko jest tylko jakby tłem do głównego wątku, jakim jest SUPER SLOW BURN. Ja uwielbiam ten motyw. Nina ma chyba zapędy sadystyczne (?) bo tak bardzo slow slow burna nie widziałam jeszcze nigdzie. Kuba i Oli czują że coś ich przyciąga do tego drugiego, ale żaden nie przyzna się do tego. Cudnie jest też zobaczyć w tym tomie jak Kuba łagodnieje a Oli zaczyna się czuć częścią grupy. Cudnie się to czyta. Bardzo podoba mi się, że autorka porusza tematy LGBT -oczami bohaterów ale też ich otoczenia. Pokazuje jak łatwo jest innym oceniać, jak bardzo może to być krzywdzące.

Jak dobrze, że już premiera czwartego tomu - EDI.

Ogromne gratulacje Nino! Nie mogę się doczekać lektury, bardzo czekam na rozwinięcie kilku wątków.

Polecam Wam serdecznie całą serię?

Dalsze losy czwórki przyjaciół, którzy są połączeni wspólną pasją czyli muzyką, przeczytamy w tomie zatytułowanym ,,Emi".

Wielkimi krokami zbliża się Bal Maturalny, na którym Emi, Edi, Oli i Kuba maja grać nie tylko covery ale i własna muzykę. Kolejne ważne wydarzenie jakie ich czeka to przesłuchanie do popularnego programu rozrywkowego. A co pomiędzy? No cóż, fura emocji!

Oli i Kuba zacieśniają więzy niełatwej w ich wydaniu przyjaźni. Jednak są tak bardzo siebie nieświadomi, że czytanie o tym aż boli. Uczucia młodych ludzi buzują w nich niczym woda sodowa. Każde z czwórki buntuje się na swój sposób wobec życia, które za kilka miesięcy będzie bardziej odpowiedzialne. Mierzą się z własnymi demonami, chociaż Oli i Kuba najbardziej. Jednak ten ,,nowy" zdaje sobie sprawę, że w Polsce zyskał przyjaciół, którzy są z nimi nie tylko z nazwy i zaczyna powoli się przed nimi otwierać. A i oni nie są mu dłużni i dzielą się swoimi historiami.

Nowe wyzwania, nowe postacie, które są ,,dobrem" dla Kuby w jego jakże trudnym życiu, dodają czytelnikowi otuchy. Informują, że nie wszystko stracone i chłopakowi przyświeca to światełko na końcu tunelu. I pozostaje pytanie, dla kogo się jeszcze zapali?

Zatem czytelnicy, jeśli pragniecie zanurzyć się w emocjonalnym świecie młodych ludzi to ,,Zawieszeni" są dla was. Autorka poprowadzi was przez nie ,,za rączkę" i będzie to spacer niezwykły.

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Videograf brats.