Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2006-03-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
PODWÓJNE ŻYCIE
"Żona pilota" to kolejna powieść Anity Shreve, którą miałam przyjemność przeczytać. Już od dość dawna nie sięgałam po powieści autorki i postanowiłam to nadrobić. Tym bardziej, że przymierzałam się do tego tytułu już od dłuższego czasu. Książka "Żona pilota" to także idealny wstęp do filmu fabularnego z 2002 roku pod tym samym tytułem, który zamierzam obejrzeć już niebawem.
Autorka po raz kolejny zaprasza nas do Nowej Anglii do miasteczka Elly położonego nad oceanem. Kathryn Lyons poznajemy w momencie, gdy dowiaduje się o tragicznej śmierci swojego męża. Pilot w Vision Jack Lyons ginie w katastrofie lotniczej nad Oceanem Atlantyckim u wybrzeży Malin Head w Irlandii. Wokół wypadku pojawia się wiele spekulacji. Kathryn próbuje poradzić sobie z traumą po stracie. Kobieta zostaje sama z córką - piętnastoletnią Mattie, która była bardzo mocno związana z ojcem. Może też liczyć na wsparcie swojej babci Julii, która mieszka niedaleko. Rodzinie trudno pogodzić się z faktami, a tymczasem prasa jest bezlitosna, a doniesienia budzą wątpliwości. Okazuje się, że małżeństwo Kathryn i Jacka wcale nie było takie idealne, mąż miał przed żoną wiele sekretów, które rzucają zupełnie nowe światło na sprawę oraz prawdziwe życie Jacka. Dopiero podróż do Londynu i dalej, na miejsce katastrofy pozwala Kathryn poskładać w całość wszystkie elementy tej skomplikowanej układanki.
Czy to możliwe, żeby pilot z wieloletnim doświadczeniem popełnił samobójstwo skazując na śmierć współpasażerów?...
Anita Shreve pisała swoje powieści dość charakterystycznym stylem, lekkim i przyjemnym, ale takim, który dzisiaj może nieco trącić myszką. Mnie się to podoba i bardzo mi pasuje. Ja najczęściej odnajduję w książkach autorki ciekawe pomysły, intrygującą fabułę i zazwyczaj nie mogę się od nich oderwać. Tak było także tym razem.
"Żona pilota" to niezwykle życiowa i mądra opowieść. Po zakończonej lekturze w głowie kłębi się burza myśli. Historia ma w sobie sporo realizmu, jest wiarygodna i zaskakująca. Wprowadzając do wydarzeń teraźniejszych retrospekcje, które pojawiają się najczęściej w przemyśleniach główniej bohaterki, autorka zmyślnie połączyła ze sobą dwie płaszczyzny czasowe, które się nawzajem uzupełniają. Dzięki temu poznajemy pewne wydarzenia sprzed katastrofy, sytuacje, które rzucają nowe światło na związek Jacka i Kathryn. Z racji podejmowanej tematyki do wydarzeń wkrada się melancholia i jednostajność, ale na szczęście nie wieje nudą i z niecierpliwością oczekujemy na finał. Przeszkadzało mi trochę poskracanie niektórych wątków, szczególnie w zakończeniu. Powstały przez to drobne przeskoki, których można było uniknąć wyczerpując temat.
Zdaję sobie sprawę, że rozwinięcie niektórych wątków dało się przewidzieć, ale zupełnie nie przeszkadzało mi to w ogólnym odbiorze. Kłamstwa, niedopowiedzenia, przemilczenia i sekrety w związku doprowadzają do sytuacji, w której wątpimy we wszystko, nawet w samego siebie. A bezgraniczne zaufanie, podobnie jak miłość, może być ślepe i zaciemniać oraz wypaczać prawdziwy obraz rzeczywistości. Jeśli interesuje Was tego rodzaju tematyka i macie ochotę na refleksyjną opowieść obyczajową z zaskakującymi zwrotami akcji, to "Żona pilota" Anity Shreve spełni Wasze oczekiwania.
Aby odzyskać równowagę po tragicznej śmierci męża, Sydney Sklar decyduje się zostać korepetytorką ślicznej osiemnastolatki Julie Edwards. Wraz ze...
At the age of twenty-nine, Sydney has already been once divorced and once widowed. Trying to find her footing again, she has answered an advertisement...