Technologie związane ze sztuczną inteligencją na dobre zagościły w naszej codzienności. Tym razem, między innymi, dzięki AI powstał awatar zmarłej pisarki Agathy Christie. Ma "ona poprowadzić" kurs dla przyszłych autorów książek. Spadkobiercy wsparli tę inicjatywę.

- Platforma BBC Maestro, właśnie wypuściła kurs ze stworzonym za pomocą AI awatarem Agathy Christie.
- Grupa naukowców stworzyła scenariusze oparte na dokładnych wypowiedziach pisarki.
- Inicjatywa to została poparta przez rodzinę zmarłej autorki bestsellerowych kryminałów.
Awatar Agathy Christie poprowadzi kurs?
Agatha Christie to niekwestionowana legenda literatury kryminalnej. Stworzyła takie powieści jak Morderstwo w Orient Expressie, Dwanaście prac Herkulesa, czy I nie było już nikogo. Zmarła ona w 1976 roku. Teraz jednak, dzięki sztucznej inteligencji, powróciła?
Przeczytaj także: Rozdano nagrody Pulitzera. Znamy laureatów 2025 roku
BBC przy pomocy aktorki i AI stworzyła awatar słynnej pisarki. Poprowadzi on kurs na platformie BBC Maestro. Na stronie dostępne są różnorodne wykłady prowadzone przez ekspertów wielu dziedzin. Roczny dostęp do platformy wynosi 120 funów, czyli około 600 złotych. Cena jednego kursu to aż 79 funtów, czyli prawie 400 złotych.
Przeczytaj także: Pisanie to forma magii. Magdalena Wolff o powieści „Lot jastrzębia" i literackim tworzeniu światów
Scenariusze wykładów zostały napisane przez naukowców akademickich na podstawie pism i archiwalnych wywiadów z Christie. Połączyli i sparafrazowali oni niektóre wypowiedzi, wszystko po to, by wyciągnąć z nich porady dotyczące procesu pisania. Ważną rolę odegrała również sztuczna inteligencja. Do projektu zaproszono aktorkę, która poprowadziła kursy. Jej głos oraz twarz zostały zastąpione przy pomocy AI.
Poniżej możecie zobaczyć, jak prezentuje się zapowiedź kursu:
Rodzina nieżyjącej pisarki wspiera inicjatywę
Dyrektor generalny BBC Maestro, Michael Levine, w wywiadzie powiedział, że nie próbują oni nikogo oszukać i od początku jasno komunikują, że kurs jest prowadzony przez awatar pisarki. Od momentu rozpowszechniania technologii związanych z AI, trwa dyskusja związana z prawami autorskimi. Jeśli jednak chodzi o wykorzystywanie wizerunku pisarki, to zgoda na to została wydana przez rodzinę Christie, która zarządza jej majątkiem.
James Prichard, prawnuk Christie i dyrektor generalny Agatha Christie Ltd. powiedział:
Mieliśmy po prostu warunek, że musiały zostać użyte jej słowa. A wizerunek i głos musiały być takie jak ona.
Mężczyzna dodał również, że awatar stworzony na potrzeby kursu, nie mówi w imieniu pisarki. Twórcy raczej zbierają to co Christie powiedziała i przedstawiają w przystępnym formacie. Autorzy kursu twierdzą, że odważnej i kreatywnej Christie ten kurs zdecydowanie przypadłby do gustu.
Deepfake, czy nie?
Michael Levine twierdzi, że nie został stworzony deepfake. Powiedział, że w tym projekcie nie ma udawania, a wszystko od początku jest klarowne. Inne zdanie na ten temat ma Carissy Véliz, profesorka filozofii i ekspertka Instytutu Etyki w Sztucznej Inteligencji na Uniwersytecie Oksfordzkim:
Agatha Christie nigdy nie wypowiedziała tych słów. Ona tam nie siedzi. I dlatego tak, to deepfake. [...] Kiedy widzisz kogoś, kto wygląda jak Agatha Christie i mówi jak Agatha Christie, myślę, że łatwo jest rozmyć granice. Co zyskujemy? Poza tym, że to efekciarstwo?
Naukowczyni uważa, że tego typu wykorzystanie wizerunku nieżyjącej autorki jest niezwykle problematyczne. Nawet jeśli rodzina pisarki wyraziła na to zgodę, to sama Agatha Christie nie ma w tym temacie nic do powiedzenia.
Przeczytaj także: Adam Widerski o powieści „Rewers" i literackim obrazie Łodzi
Jeszcze inną perspektywę przedstawił Felix M. Simon, który jest pracownikiem naukowym w dziedzinie sztucznej inteligencji i wiadomości cyfrowych w Instytucie Reutersa na Uniwersytecie Oksfordzkim. Uważa on, że celem kursu jest edukowanie, co robiła Christie jeszcze za życia. Dodatkowo użyto jej słów i przedstawiono jej sposób myślenia. Dodaje on, że:
Istnieje również bardzo małe ryzyko, że pośmiertnie zaszkodzi to jej godności lub reputacji. Myślę, że to sprawia, że te przypadki są tak skomplikowane, ponieważ nie można stosować sztywnej i szybkiej reguły do każdego z nich i mówić: „To jest generalnie dobre lub generalnie złe”.
Przeczytaj także:
źródło: https://www.nytimes.com
Tagi: literatura, sztuczna inteligencja, aktualności literackie,