1200 gramów szczęścia" Marta Maciejewska Wydawnictwo Szara Godzina to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść miłości matki do przedwcześnie urodzonej córki. Radości w oczekiwaniu na nowe życie często towarzyszy wiele lęków i niepokojów. Szczególnie jest to widoczne, kiedy spodziewamy się pierwszego dziecka. Przyszłe mamy nie mają doświadczenia, tylko wiedzę teoretyczną. Jedną z najgorszych obaw jest strach o zdrowie dziecka i swoje.
"Jej córeczka, powód do istnienia, leżała na innej sali, walczyła o życie, a ona nie mogła być przy niej".
Emilia Kwiatkowska odnosi sukcesy jako modelka, mając wsparcie w rodzinie i ukochanym mężczyźnie. Pomimo szalejącej pandemii Covid-19, para nadal pracuje ciesząc się swoim towarzystwem i wspólną pracą. Wieść o ciąży jest dla nich czymś pięknym. Radość poczęcia nowego życia, czas i oczekiwanie to najpiękniejsze co może ich spotkać. Niestety te cudowne chwile przerywa stan zdrowia Emilii. Kobieta nieoczekiwanie trafia do szpitala, gdzie zaczyna się walka o życie jej i nienarodzonej córeczki. Przedwczesny poród, walka o zdrowie Emilki oraz ratowanie małej Juleczki jest najważniejsze.
"Proszę, daj radę, bo ja bez ciebie sobie nie poradzę - wyszeptała słowa tak, by jej córeczka słyszała jej głos, by wiedziała, że mama jest blisko, by nie czuła się samotna i porzucona".
"1200 gramów szczęścia" to historia przepełniona wieloma emocjami. Lęk, ból który towarzyszy bohaterce jest tak silny, że razem z nią odczuwamy wszystkie emocje. Ból matki kiedy po porodzie nie może zobaczyć swojego dziecka, jest najgorszy. Po przeczytaniu książki każda "mama" i czytelnik zrozumie o co mi chodzi. Walkę jaką stoczyli lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, trzeba chwalić, po prostu brak słów aby opisać to wszystko. W książce doświadczamy bólu, strachu i wiele innych emocji z którymi borykają się bohaterowie. Na szczęście historia zakończyła się szczęśliwie. Juleczka jest cudowną dziewczynką, która rozświetla każdy dzień swoim rodzicom i bliskim.
Mam nadzieję, że historia przekazana w książce pomoże przyszłym mamom, którym może przytrafić się coś podobnego. Książka porusza wiele tematów, które mam nadzieję zmienią system opieki, że matki, które urodziły przeżywając traumę dostaną należytą pomoc. Niejednokrotnie zostajemy po porodzie same z bólem, traumą i wieloma emocjami z którymi nie możemy sobie poradzić. Wszyscy myślą "urodziłaś - ciesz się, wszystko inne idzie w zapomnienie".Niestety "nie", wiele z Nas zostaje pozostawione same sobie. Emocje, refleksje matki nie są ważne i tu jest problem,ponieważ my matki nie radzimy sobie z wieloma sprawami. Mam nadzieję, że żadna kobieta nie będzie musiała cierpieć sama, bo otrzyma pomoc
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2022-05-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: 1200 gramów szczęścia
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Kumbrysia
Nad idealnym światem Mikaeli zawisły czarne chmury. Theo zniknął. Podczas samotnych nocy kobieta tęskni za dotykiem jego gorącego ciała i namiętnymi słowami...
Romans erotyczny w świecie wielkich pieniędzy, niebezpiecznych tajemnic i pięknych ludzi. Młoda, atrakcyjna, niezależna. Wydawałoby się, że Mikaela Brown...