Dzisiaj na tapecie historia czterdziestoletniego mężczyzny - Adama Walkera. Miał wszystko o czym mógł tylko pomyśleć: praca marzeń, pieniądze, znajomi, kontakty itp. Przez jego życie przewinęła się również żona i syn - ale na własne życzenie ich stracił. Żył jak chciał, według własnych zasad. Jednak pewnego dnia, po kolejnym ataku bólu Adam ląduje na szpitalnym łóżku. Kiedy słyszy od lekarza druzgoczącą diagnozę, traci grunt pod nogami. Zostało mu zaledwie 30 dni życia. Ma tylko miesiąc, żeby najważniejsze plany doprowadzić do końca. Zaledwie cztery tygodnie aby uporządkować sprawy z przeszłości.
Teraz z perspektywy śmiertelnej choroby nic już nie wygląda tak idealnie i perfekcyjnie. Paradoksalnie - Adam Walker - ma dużo czasu na refleksje, przemyślenia i analizowanie, jednocześnie nie ma go już zbyt wiele.
Czy 30 dni jest w stanie zmienić cokolwiek w życiu człowieka stojącego nad krawędzią?
Czy Adam zdąży rozliczyć się z przeszłością?
Ostatnio mam szczęście do mocnych powieści. W kilku sytuacjach dziwiłam się postępowaniu i myśleniu bohatera. Jednak po głębszym zastanowieniu - sama nie jestem pewna jak bym się zachowała w zaistniałej sytuacji. Może starałabym się wypierać diagnozę? Może załamałabym się? Nie wiem, i liczę na to, że nigdy nie będę w takiej bądź podobnej sytuacji. Przykre jest to, że człowiek zatrzymuje się albo zwalnia w obliczu przykrych i tragicznych zdarzeń.
Fabuła książki bardzo ciekawa, intrygująca i mocna. Dająca czytelnikowi do konkretnego myślenia. Podoba mi się, że historia przedstawiona jest w formie pamiętnika. Mogłam dokładniej widzieć myślenie bohatera oraz późniejsze zmiany w jego zachowaniu i życiu. Całość czytało się szybko. Bardzo ciekawy styl pisania autora. Jestem pewna, że sięgnę po jego kolejne książki.
‼️🗣 Dowiadujesz się, że został Ci miesiąc życia - co robisz jako pierwsze ?
Zlosnica_czyta
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 238
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zlosnica_czyta
Tom White to upadły gwiazdor estrady włoskiego pochodzenia. Po obiecujących początkach kariery stoczył się, wyjechał do Nowego Jorku i zarabia tu na życie...