Agonia" Pawła Kapusty jest niezwykle interesującym utworem zaliczanym do literatury faktu. To pierwsza książka dziennikarza Wirtualnej Polski. Opowiada o walce pacjentów i lekarzy z nieudolnym systemem, który nie kieruje się ich dobrem ale przepisami.
Opisane historię bardzo chwytają za serce. Czytając współczujemy osobom które toczą bitwę na dwóch frontach: o życie i zdrowie swoje lub innych; a także muszą zmagać się z NFZ-em.
Jeżeli kiedyś się leczyłeś, być może słyszałeś o patologi panującej w polskiej medycynie. Z mojego własnego doświadczenia wiem że różne przykre historie miały miejsce wiele razy. Ludzie którzy dawno nie odwiedzali szpitali, mogą być zszokowani codziennymi problemami osób pracujących tam oraz pacjentów. Reporter Kapusta opisał bardzo szczegółowo niektóre sytuacje, więc warto się z nimi zapoznać.
Z jednej strony pracujący ponad siły i czasami w skandalicznych warunkach lekarze i pielęgniarki. Z drugiej masy pacjentów, którzy potrzebują pomocy, żeby móc normalnie żyć.
Mówi się że "trzeba mieć końskie zdrowie, aby chorować". Te powiedzenie jest bardzo aktualne i ma więcej prawdy niż nam się wydaję. Zdarzają się sytuacje kiedy urzędnik nie chcę podpisać jakiegoś papieru. W wyniku jego decyzji chory ma utrudnione leczenie lub czasami nawet umiera z powodu braku dostępu do potrzebnego leku. Ten specyfik był niezbędny do funkcjonowania organizmu pacjenta. Jednak bezduszny system nie pozwala na refundowanie. Czy da się coś z tym zrobić? Odpowiedź znajduje się w książce.
Niektóre opowiadania zostały zamieszczone w Magazynie Wirtualnej Polski. Jeden z nich -„Trudno kogoś ratować, gdy życie rozlewa się po podłodze” otrzymał nagrodę "Newsweeka" imienia Teresy Torańskiej w kategorii "Najlepsze w internecie".Ksiażka byla finalistą nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki za rok 2018. Była dwukrotnie już nominowana do nagrody Grand Press, była też finalistą Europejskiego Pulitzera (European Press Prize).
Treść książki a także to w jaki sposób jest zapisana, wywołuje wiele emocji. Na pewno wielu czytelników utożsamia się z danymi postaciami. Jesteśmy sfrustrowani gdy nikt im nie chcę pomóc. Tekst jest pisany w języku potocznym. Duża ilość kolokwializmów sprawia że lepiej rozumiemy bohaterów reportażu. Gdyby dwie osoby będą nam mówiły o tym samym, jedna potocznie, druga urzędowo, chetniej wysłuchalibyśmy tej pierwszej. Dlatego uważam że dziennikarz nie popełnij błędu używając takiej odmiany. Także czyta się o wiele przyjemniej niż utwory pisane językiem oficjalnym.
Jeśli zetknąłeś się kiedyś z oschłością pielęgniarki, po przeczytaniu "Agonii" zrozumiesz jej obojętność. Dlaczego tak wielu świeżo upieczonych lekarzy prosto po studiach wyjeżdża do pracy zagranicę? Czy wszyscy lekarze zarabiają mało? Ile godzin miesięcznie pracują? To także jest zawarte w tekście.
"Agonia" jest jedną z najciekawszych książek literatury faktu, które przeczytałam. Widoczna jest ciężką praca autora, który przeprowadził wywiady z wieloma osobami i posklejał je w jeden tekst. Doceniam też ludzi, którzy zgodzili się o tym opowiedzieć. Polecam ją wszystkim nie bojącym się trudnych tematów i ciekawym losów osób, których los nie oszczędził. Reportaż czyta się jak najlepszą powieść, tylko te historie wydarzyły się naprawdę.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Malinka20
Wstrząsający reportaż o więziennym życiu z perspektywy strażników. Ludzi, którzy dzień w dzień, przez lata wyjątkowo trudnej służby, pilnują...
Pandemia zmieniła życie większości z nas. Dziś żyjemy w rzeczywistości, którą staramy się oswoić mianem „nowej normalności”. Co działo...