Okładka książki - Akademia Holborn. Kły

Akademia Holborn. Kły


Ocena: 5 (3 głosów)
opis

"Zawsze byliśmy przedstawiani jako diabelskie istoty, stworzenia mordujące z zimną krwią. Nikczemne? Nie wydaje mi się, po prostu urodziliśmy się z ostrymi zębiskami  i jak wszystkie drapieżniki potrzebowaliśmy ofiar"

Sora jest wampirem, ale nie tak do końca zwykłym wampirem. Bo tak się niestety składa, że wampirzyca coraz gorzej się czuje, wisi nad nią widmo śmiertelności. Przerażająca wizja dla wampira, prawda? A to jak okazuje się to dopiero początek kłopotów jej w życiu. Łagodnie rzec ujmując, jej stosunki z rodziną bardzo się pogarszają. Miłość rodzicielska u wykonaniu wampirów? No tutaj z pewnością jej nie ma. Wynik? Udaje się do akademii Holborn, gdzie czeka na nią nie tylko nauka, ale i partner. Cóż, nie da się ukryć, że główna bohaterka z tego względu nie jest zadowolona i nie ma co się dziwić, prawda? Tylko... wszyscy zakładają, że będzie grzeczna i się ładnie podporządkuje, ale czy naprawdę?

Prolog? Intrygujący. Akademia? Została bardzo fajnie przedstawiona. Można tam spotkać nie tylko wampiry, ale wiele różnych gatunków, o czym bohaterka się szybko przekonuje. Mimo, że każdy jest tam równy to jednak nie brakuje podziałów i swoistej rywalizacji. Konkretnie pomiędzy dwoma rodami wampirzymi. Tutaj toczy się walka o władzę. Obie strony mają odmienne stanowiska. Sora dosyć szybko wybiera swoją stronę, tylko czy to jest właściwy kierunek? Do tego tajemniczy chłopak, który wydaje się, że wie wszystko na temat bohaterki. Ten wątek najbardziej mnie intrygował, więc nie do końca jestem usatysfakcjonowana. Pojawiają się też tajemnicze zniknięcia, ale prawie na ten temat nic nie ma. Dodajmy jeszcze do tego zdradę. Ktoś tutaj nie do końca jest szczery i mam pewne podejrzenia. Wydaje mi się, że takie rozwiązanie jest raczej oczywiste, zwłaszcza, że im bliżej było końca, tym więcej okoliczności na to wskazuje. 

Naprawdę bardzo przyjemnie spędziłam czas z tym tytułem, ale jednak mam trochę zastrzeżeń. Dziewczyna została wygnana przez swój klan, a on mimo tego decyduje się opłacić jej naukę? Przyjeżdża do akademii zamieszkiwanej przez różne istoty i tak naprawdę nikt się nie domyślił, że ona jest pozbawiona mocy? Że szybciej się męczy? A przede wszystkim to, że posiada dwie moce, co jest przedmiotem pożądania przez wielu, a tak naprawdę przez całą lekturę nie wiadomo o co chodzi. Jakie ma moce? I jej choroba? W ogóle nic nie robi w tym kierunku, żeby ją powstrzymać mimo wskazówek lekarza. Dziwne prawda? Z jednej strony polubiłam ją ze względu na odwagę, cięty język i to że nie boi się pakować w kłopoty, a z drugiej strony ta jej nie domyślność albo głupota? Kto normalny wskakuje do basenu nie potrafiąc pływać? Nigdy tego nie robiła, ale nie wiedziała, że musi umieć.  No naprawdę? Tyle razy stoi przed prawdą i nigdy nie pomyśli, żeby po nią sięgnąć. Tajemniczy chłopak? Wystarczyłoby po prostu zapytać przyjaciół. Kwestia tego co stało się w przeszłości? I wiele innych faktów na temat siebie samej? Wystarczyłoby po prostu zapytać. Naprawdę? Sora nawet nie musi prosić o udzielenie informacji, bo ktoś bardzo chętnie je udzieli.  A ona? Zachowuje się tak jakby to w ogóle nie było istotne. Nie potrafi łączyć kropek. No kurcze, dziewczyna podsłuchuje pewną rozmowę, która dotyczy jej samej i uświadamia sobie, że coś faktycznie w tym jest i co? I nic. Nie pomyśli, żeby cokolwiek z tym zrobić. Mam wrażenie, że jakby prawda uderzyła ją w twarz to ona tego nie zauważy, a raczej nie będzie chciała zauważyć. Niestety nie ukrywam, ale im bliżej końca to jej zachowanie w tym zakresie strasznie mnie zaczęło irytować. No bo ile można?

Nie zabrakło wątku romantycznego, który pozytywnie mnie zaskoczył. Nie ukrywam, że nie spodziewałam się, że rozwinie się w takim kierunku, ale podobało mi się to.

"O tym były wszystkie bajki o księżniczkach, które czytałam mi matka przed snem. O tym marzyła każda księżniczka, w tym ja. Tylko że ja wybrałam niewłaściwą osobę. I zakończenie tej historii nie będzie szczęśliwe"

Historię bardzo szybko się czyta, jest ciekawa i pełna śmiesznych momentów.  Zakończenie bardzo  nieoczekiwane i pozostawiające z wieloma pytaniami. Z drugiej strony jestem ciekawa skąd wzięło się takie rozwiązanie. Dlaczego? Bo jednak historia na żadnym etapie nie wskazywałaby, że w taki sposób mogłoby się to zakończyć. Dlaczego akurat teraz? Jestem ciekawa w jaki sposób autorka to w pozostałej części wyjaśni. Po przeczytaniu lektury jest więcej pytań niż odpowiedzi. Lubię takie zabiegi i z chęcią sięgnę po dalsze części. Polecam, miłego. 

Informacje dodatkowe o Akademia Holborn. Kły:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2025-08-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383356501
Liczba stron: 392
Dodał/a opinię: ilovebook26

Tagi: fantasy

więcej
Zobacz opinie o książce Akademia Holborn. Kły

Kup książkę Akademia Holborn. Kły

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy