Jej życie nigdy nie było idealne, a ona zawsze była inna. Po traumatycznych przeżyciach, jakie zgotował jej ojciec, po śmierci mamy podczas próby ucieczki, trafia do klubu motocyklowego, w którym rządzi jej wujek. Co prawda nie dzieje jej się tam krzywda, jednak nikt poza wujkiem i jej kuzynem Aleksem (który staje się jej bardzo bliski), nie ma ochoty na bliższe jej poznania. Jest niemową, a czuje się jakby, również była niewidzialna.
Pewne zdarzenia sprawiają, że muszą uciekać we własnego klubu. Udają się do innego i proszą o pomoc. Anioły postanawiają im pomóc i pozwalają się schronić u siebie. Kira myślała, że będzie tak jak wcześniej, że będzie nieważna dla innych, jednak tu jest inaczej. Młoda kobieta zostaje otoczona troską, poznaje inne dziewczyny, nawiązuje pierwsze przyjaźnie. Na dodatek w jej życiu pojawia się Oz, mężczyzna, który co prawda działa na nerwy Aleksowi, ale jej coraz bardziej się podoba. W końcu czuje się jakby, znalazła swoje własne miejsce na ziemi, swoje szczęście. Niestety wiele spraw nie jest tak jakby, mogło się wydawać, a przeszłość wcale nie zamierza dać o sobie zapomnieć. Na dodatek Aleks skrywa tajemnice, które bardzo dużo zmienią. Jakie? Co się stanie? Czy Kira będzie bezpieczna i szczęśliwa? Czy to, co zaczyna się rodzić między nią i Ozym ma szanse się rozwinąć?
Pierwszy tom książki bardzo mi się podobał i z niecierpliwością czekałam na kontynuację, a poczekać trochę trzeba było. Jak wrażenia? Bardzo pozytywne. Autorka zapewniła mi taką dawkę emocji, że jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony ją przeżywała. Na dodatek już sam początek dosłownie zwala z nóg. Poznajemy wtedy dzieciństwo głównej bohaterki i nie będę ukrywać, że ja czytając, miałam świeczki w oczach. To historia o młodej kobiecie która przeszła w życiu bardzo wiele, o nowym początku, tajemnicach, sekretach, zdradzie, porachunkach między klubami motocyklowymi, ale również przyjaźni, miłości.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Kira jest jedną z niewielu bohaterek, do której mam tylko pozytywne odczucia. Nie było w niej nic, co by mi przeszkadzało, czy nie podobało się. Bardzo ją polubiłam, to jak jej życie dało w kość, jak wiele przeszła mimo dość, młodego wieku było bardzo smutne. To dziewczyna, której bardzo współczułam i mocno kibicowałam, aby w końcu los przestał jej rzucać kłody pod nogi.
Drugim głównym bohaterem jest Oz, mężczyzna, który też został kiedyś „przygarnięty” przez Anioły, który czuje się winny po zdradzie przyjaciela i nie potrafi sobie z tym poradzić. To mężczyzna odważny, seksowny, lubiącym dobrą zabawę, a jednocześnie walczący z wieloma demonami. Osobiście go polubiłam.
„Anioły ciemności. Odnaleźć siebie” to książka, która bardzo mi się podobała, o której nie zapomnę szybko. Z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 260
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
TORIZgodziłam się uczestniczyć w durnym planie mojego najlepszego przyjaciela. Przez tydzień mam udawać jego narzeczoną. I tutaj pojawia się problem: ja...
NIESPODZIEWANA ŚMIERĆ UKOCHANEGO MĘŻA I SYNKA SPROWADZA JĄ NA DNO. CZY WŚRÓD SENNYCH KOSZMARÓW ODNAJDZIE DROGĘ DO NORMALNEGO ŻYCIA? Wiodąc spokojne życie...