„Antysemickie chrześcijaństwo” to książka odważna, prowokacyjna i głęboko poruszająca. Autorzy – teolog i były jezuita Stanisław Obirek oraz adwokat i publicysta Artur Nowak – podejmują temat niewygodny i długo przemilczany: antysemityzm zakorzeniony w doktrynie, praktyce i historii Kościoła katolickiego. Ich wspólna publikacja to nie tylko akt oskarżenia, ale i próba zrozumienia mechanizmów, które przez wieki legitymizowały nienawiść wobec Żydów w imię wiary.
Książka rozpoczyna się mocnym akcentem – przypomnieniem, że to nie naziści wymyślili getta czy znaki odróżniające Żydów. Te rozwiązania stosowano już w średniowieczu, za przyzwoleniem lub wręcz z inicjatywy papieży. Autorzy pokazują, jak Kościół nie tylko współtworzył podglebie dla uprzedzeń, ale aktywnie je podsycał – poprzez kazania, encykliki i dzieła teologiczne. Obirek i Nowak sięgają po teksty świętych doktorów Kościoła, w których Żydzi są przedstawiani jako demoniczne istoty, winni śmierci Chrystusa, z natury przewrotni i nieczyści. Przywołują także przykłady absurdalnych oskarżeń o mordy rytualne, które powielano przez wieki, bez żadnych dowodów, ale z ogromną siłą rażenia społecznego.
Szczególnie wstrząsający jest wątek połączenia tej długiej tradycji z Holocaustem. Autorzy nie twierdzą, że Kościół ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za Zagładę, ale jasno pokazują, że antysemicka narracja religijna ułatwiła jej akceptację w społeczeństwach europejskich. Cytując słynne słowa filozofa Abla Herzberga, „Hitler nie wziął nienawiści do Żydów znikąd”, Obirek i Nowak rekonstruują religijne fundamenty nowoczesnego rasizmu.
Na szczególną uwagę zasługuje styl książki. Jest bezkompromisowy, chwilami ostry, ale też wyważony i oparty na źródłach. Autorzy nie szukają taniej sensacji – przeciwnie, ich głos jest głęboko moralny, a celem publikacji jest nie tylko ujawnienie prawdy, ale też wezwanie do refleksji i rachunku sumienia. Widać tu ogromną wiedzę historyczną i teologiczną, ale także empatię wobec ofiar i odwagę cywilną.
Niektórzy czytelnicy mogą odebrać książkę jako antykościelną – jednak byłoby to uproszczenie. To raczej głos wewnętrznej krytyki, świadectwo bólu i troski o to, czym Kościół był, jest i może być. Obirek i Nowak nie chcą burzyć, ale demaskować. Pokazują, że nie da się zrozumieć dzisiejszych uprzedzeń bez rozliczenia z przeszłością.
„Antysemickie chrześcijaństwo” to lektura trudna, ale konieczna. Dla tych, którzy wierzą, że religia powinna być źródłem dobra i pojednania, będzie to szczególnie bolesna, lecz oczyszczająca podróż. Autorzy nie zostawiają czytelnika w rozpaczy – przeciwnie, zostawiają go z pytaniem: co dziś możemy zrobić, aby ta historia się nie powtórzyła?
To książka, która boli – i właśnie dlatego trzeba ją przeczytać.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-05-06
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
Beata Zielonka
Stanisław Obirek zdaje się mówić: to, co dolega polskiemu katolicyzmowi, to wygodnictwo gotowych odpowiedzi, niechęć do niepokornych (przywołuję tutaj...
Zmieniają się księża, zmieniają się biskupi, a patologie w polskim Kościele pozostają. Nierozliczone przestępstwa, w tym pedofilia, brak kontroli nad finansami...