[…]-Ciągle na coś czekasz i czekasz. Taki permanentny stan. Czy to ciebie nie wkurza?
-Ja to myślę, że nie ma co tak ciągle czekać, bo zwariujesz. Trzeba brać te wszystkie momenty, co są pomiędzy. To jest trochę tak jakbyś czytał książkę i czekał na to, aby się dowiedzieć, kto zabił[…]
A was nie wkurza ciągłe oczekiwanie?
Naprawdę nie wiem jak sklasyfikować tą książkę. Ciężko ją ubrać w jakikolwiek gatunek jaki istnieje na rynku, ponieważ nie ma w sobie żadnej fabuły. Jest ona tak jakby dziennikiem wyprawy dwóch kolegów: Pola i Stacha, którzy żyjąc w 1990 postanawiają wybrać się za żelazna kurtynę, aby zaspokoić głód podróżowania i poznania innych krajów, które w tym czasie tak bardzo różnią się od rodzimego kraju czyli Polski. Każdy rozdział zaczyna się krótkimi hasłami, które nawiązują do ich przygód. Ich główną destynacją jest Hiszpania, gdzie dostają się podróżując autostopem. Przejeżdzają przez Czechosłowację, Austrię, Szwajcarię, Francje i docierają do Hiszpanii. Tam podejmują prace, aby zarobione pieniądze przywieźć z powrotem do Polski. W toku swej podróży poznają smaki, produkty, które ciężko jest dostać na te czasy w Polsce. Nie płacą za podróżowanie, ponieważ jadą autostopem. Powracają do Polski radośni i szczęśliwi, a na dodatek jeden z nich założył rodzinę.
Przyznam się szczerze, że trochę zmęczyła mnie ta książka. Może z gruntu byłaby ciekawsza, gdyby okraszona była jakąś lekką fabułą, niosła za sobą jakiś mały ładunek emocjonalny, natomiast nic się takiego nie zadziało. Bardziej chyba czytałam ją z ciekawości, ale im dalej w las, tym bardzo chciałam dobić do końca. Przygody i to w jaki sposób chłopcy dostali się do wymarzonego kraju, było fajne, ale te ich rozkminy życiowe, rozmowy całkowicie do mnie nie przemówiły.
Jednakże autor zwrócił w tej książce uwagę na jeden fakt, że chłopcy, aby się dostać do Hiszpanii podróżowali autostopem. Z jednej strony fascynujące przeżycie, bo możesz poznać dużo ciekawych ludzi, ale z drugiej strony bardzo niebezpieczne, ponieważ nigdy nie wiesz na kogo trafisz i kim ta osoba jest. Dlatego tak ważne jest, aby być rozważnym i ostrożnym,korzystając z takiej formy niedrogiego transportu.
Nie wiem czy polecam tą książkę. Dla jednych może być ciekawa, bo to jest jakby spojrzenie na rzeczywistość w roku 1990, gdzie dla nas Polaków, było wszystko nowe, a dla innych nudna książka nie sklejająca się zupełnie. Niech każdy sam przeczyta i później oceni
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-11-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
katarzynarosiek