Od jakiegoś czasu zbierałam się do przeczytania książki poruszającej temat lgbt+, więc kiedy przeglądając zapowiedzi wydawnictwa, zobaczyłam ten tytuł wiedziałam, że muszę po niego sięgnąć.
Kiedy Tanner miał 15 lat przeprowadził się z rodziną do Provo w stanie Utah. Wcześniej mieszkali w liberalnym mieście w Kalifornii, skąd przenieśli się do, w większości mormońskiego, małego miasta. Rodzina Tannera nie jest mormońska a on sam jest biseksualny, co komplikuje wpasowanie się do nowego świata. Chłopak ukrywa swoją orientacje przed światem, nawet przed swoją najlepszą przyjaciółką- Autumn. Dziewczyna zachęca go aby zapisał się z nią na zajęcia, tzw. Seminarium, które polega na napisaniu swojej własnej książki w semestr. Mimo początkowej niechęci Tanner zapisuje się na zajęcia, sytuacja robi się coraz trudniejsza, gdy okazuje się, że prowadzi je Sebastian, dla którego Tanner traci głowę i który jest konserwatywnym mormonem.
„Autoboyography” jest książką, której nie da się opisać jednym ani nawet dwoma słowami. Czytając ją kłębiła się we mnie masa emocji. Rozgoryczenie, smutek i żal mieszały się z ciepłem i wzruszeniem. Inspirująca i łapiąca za serce. Polecam Wam tę książkę, bo jest to świetna i mądra młodzieżówka.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-07-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Autoboyography
Dodał/a opinię:
betweenthebooks
Niezależna dziewczyna, która potrzebuje odmiany. Mężczyzna przygnieciony odpowiedzialnością. Wakacyjna wycieczka, na której wszystko może...
Gorączka zimowej nocy. Jedno świąteczne życzenie, dwóch braci i mnóstwo nadziei. Nadszedł najpiękniejszy czas w roku - ale nie dla Maelyn Jones, która...