(...) "Każdego dnia spotykamy ludzi, którym śmierć odebrała bliskich, a żałoba ma tyle barw, ile jest osób doświadczających straty. I każdy ma swój sposób na radzenie sobie z nią. Płaczą, wypierają lub szukają zmarłych w innych ludziach. W autobusach i na przystankach".
Helena, po tym jak straciła przyjaciółkę, każdego dnia jeździ autobusami, by we współpasażerach odnaleźć choć ułamek Patrycji. Jedynie śmiechu przyjaciółki nie udało jej się w nikim doszukać. Te podróże pomagają jej przeżyć żałobę, jednocześnie wyrywać się z próbującej pochłonąć ją otchłani. Pewnego dnia spotyka na przystanku dziewczynkę w stroju jednorożca. Już wkrótce okaże się, że nie było to przypadkowe spotkanie. Blanka ma umierającego w hospicjum tatę, ale znalazła sposób jak przedłużyć jego życie. W tym celu musi odnaleźć Miłkę. Helena postanawia jej pomóc. W międzyczasie poznają Eryka. Mężczyzna również mierzy się ze stratą po śmierci ukochanej żony. Radzi sobie z tym w dość nie typowy sposób...
"Autobusy pełne pustych miejsc" Zuzanny Gajewskiej, to pełna emocji i uczuć, opowieść o życiu, w którym musimy wszyscy, bez wyjątku, mierzyć się z żałobą czy chorobą bliskiej osoby, i każdy ma na to swój własny sposób. Nie napiszę, że jest to książka o żałobie, bo byłoby to zbyt wielkim uproszczeniem. Mogłoby się wydawać, że jest ona wypełniona smutkiem, i fakt, nie brakuje tutaj momentów ściskających gardło ze wzruszenia. Ale są też chwile przywołujące uśmiech na twarz, są momenty pełne ciepła, nadziei. Autorka podeszła do niełatwego tematu z wielkim wyczuciem, zrozumieniem, i stworzyła historię od której ciężko się oderwać. Wchłania czytelnika niczym mgła Helenę, sprawia, że czujemy bliskość z bohaterami powieści, współodczuwamy z nimi, wspieramy i stajemy się częścią ich codzienności.
Cudowna opowieść, która uzmysławia nam, że ludzie, których życie stawia nam na drodze, np. w komunikacji miejskiej, niosą ze sobą bagaż straty. Tak często możemy się na nich wkurzać, odwracać głowę i udawać, by tylko nie ustąpić miejsca. Ale czy przychodzi nam na myśl, że może właśnie taki gest życzliwości, może być w tym momencie dla tej osoby promykiem światła? Że może skwaszona mina ukrywa ból, tęsknotę...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-11-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Klara prowadzi przytulną kawiarnię w Gdańsku. Każdego dnia aromatem kawy zwabia mieszkańców i turystów, a szumem ekspresu zagłusza tęsknotę za bratem bliźniakiem...
Kolejny tom pasjonującej serii kryminalnej z niezawodną Eweliną Zawadzką, właścicielką zakładu pogrzebowego. Do Młynar leniwie zagląda wiosna. Wita mieszkańców...