Okładka książki - Awaria prądu

Awaria prądu


Ocena: 4.25 (12 głosów)
opis

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy.


„Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z niespodziewanym zakończeniem. Sportretowana skomplikowana relacja córki z matką.


„Paskudna sprawa” Agnieszka Biskup - szarobura osiedlowa rzeczywistość, tajemnica łącząca małych chłopców i senne koszmary. Razem z główną bohaterką balansujemy na granicy jawy. Otwarte zakończenie pozostawia lekki niedosyt.


„Po drodze” Kamila Bryksy - krótkie, ale treściwe, gęste od atmosfery grozy, niepokojące, zakończone wielkim bum! 


„Zaciemnienie” Paulina Hendel - to było niespodziewane. Straż miejska z Ankh-Morpork lubi to! Tylko, przepraszam, gdzie jest ciąg dalszy? Taki świat zasługuje na cały cykl!


„Kablowa wróżka” Karolina Mangusta Kaczkowska - historia brutalna, surowa, z trochę porwanymi brzegami. Fanom Metra na pewno się spodoba.


„Schron” Monika Kowalska - wątek mityczny/paranormalny zbudowany w taki sposób jakoś mnie nie kupił, czegoś zabrakło. To opowiadanie chyba najmniej mi się podoba z całego zbioru.


„Riders on the storm” Agnieszka Kuchmister - narkotyczne tripy trochę przesłoniły najważniejszy wątek tego opowiadania, przez to zakończyłam czytanie raczej wzruszeniem ramion niż z poczuciem grozy. Plus za wykorzystanie tytułowej piosenki! Teraz będę słyszeć w głowie tę melodię przez cały dzień.


„Kto sieje burzę” Agnieszka Kwiatkowska - historia o burzy, której wszyscy się boją, bo odmienia ludzi. Czy na pewno? Może niektórzy właśnie takiej zmiany potrzebują? Naturalna magia chaosu.


„Błyski” Katarzyna Berenika Miszczuk - świat po elektrycznej apokalipsie. Co było dalej? Jak się bronić? Taka historia musi mieć swoją kontynuację!


„Kiedy zgasło słońce” Anna Musiałowicz - jak dla mnie trochę zbyt oderwane od rzeczywistości, trudne w zrozumieniu, ale mam wrażenie, że taki styl znajdzie i swoich fanów.


„Jesteśmy w kontakcie” Sandra Gatt Osińska - szkoda, że to opowiadanie było takie krótkie. Pomysł super i bazuje na lęku chyba każdego z nas.


„Kształt prądu” Magdalena Sobota -  zakończenie to petarda, a i cała reszta trzyma się nieźle!


„Reflektory” Paulina Stępień - Katowice pozdrawiają resztę świata! Podobało mi się, w jaką nieoczywistą stronę podążyła fabuła. Nie ma tutaj flaków na ścianie, ale za to jest ciągłe napięcie i poddenerwowanie.


„Półżab” Agata Suchocka - zapomnijcie o wszystkich innych opowiadaniach, to jest najlepsze, czarny humor na pełnej, cycuś glancuś. Aż się chyba muszę napić po tym.


„Moc oceanu” Flora Woźnica - zapomnijcie o rekinach, teraz strach sieją płaszczki i drętwy. Natura kontratakuje.


„Kieszonkowy potwór” Klaudia Zacharska - z tej bajki płynie prosty morał, by nie znęcać się nad zwierzętami. Gdyby kiedyś zyskały dodatkowe umiejętności, mogą ci oddać.

Informacje dodatkowe o Awaria prądu:

Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788368005516
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Awaria prądu
Język oryginału: polski
Ilustracje:Łukasz Białek
Dodał/a opinię: mysilicielka

Tagi: Antologia groza opowiadania groza

więcej
Zobacz opinie o książce Awaria prądu

Kup książkę Awaria prądu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy