Jak dobrze było powrócić do świata Igora Brudnego, choć to świat brutalny, szary i pełen okrucieństwa…
Komisarz zostaje uwikłany w bardzo trudną, bezwzględną spraw.. Otóż samozwańczy Sędzia torturuje ludzi władzy. Na światło dzienne wychodzą ich wszystkie przewinienia, brudy i grzechy, a są potworne. Dodatkowo to społeczeństwo ma „dokonać wyboru” czy takim „potworom” warto dać drugą szansę… Brudny razem z Zawadzką trafiają w szpony polityki, układów… po prostu wchodzą do istnego bagna. Czy Igor szukając mordercy stanął po właściwej stronie? … wiele osób ma o to do niego pretensje, dodatkowo przeszłość wraca do niego jak bumerang, niestety nie może o niej zapomnieć.
@przemyslawpiotrowski nie owija w bawełnę. Stawia na konkret i to bezlitosny. Mrok, strach, przerażenie, zło to słowa, które idealnie odzwierciedlają klimat całej historii.
Choć zauważyłam, że są zwolennicy, jak i przeciwnicy Brudnego, to ja osobiście jestem na tak! Czasami potrzebuję w książkach odnaleźć surowość, bestialstw, nieludzkość… oj tak tu jest tego pod dostatkiem.
Znając poprzednie części cyklu ta sprawiła, że miałam ciarki na myśl o wszystkich wydarzeniach. To bardzo dobry kryminał… z polityką w tle, ale nie traktujcie tego wątku źle. Choć sama nie przepadam za takimi nawiązaniami tutaj wkomponowały się one idealnie, po to aby odkryć ten pełen niesmaku i fałszu świat.
Wiecie co było najstraszniejsze… zagłębiając się w tę historię ona z każdą kolejną stroną przypominała mi naszą rzeczywistość, świat w którym żyjemy….
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
etiudyliterackie
Poza tym w Polsce żaden polityk nie przyznawał się do popełnionych grzechów. Panowała tu jedna prosta zasada - dałeś się złapać za rękę, to teraz mów, że to nie twoja ręka.
Pierwsza część nowego cyklu Przemysława Piotrowskiego, autora bestsellerowych kryminałów z komisarzem Igorem Brudnym! Luta Karabina, kiedyś jedna z najlepszych...
NA DNIE CZAI SIĘ JUŻ TYLKO ZŁO Komisarz Igor Brudny od zawsze był sam - ale nigdy nie czuł się jeszcze tak samotny. Porzucony przez kobietę, którą kochał...
Patrzył na nią wyprany z emocji. Nie miał ich w sobie. Po prostu stał i patrzył, jak muchy wchodzą do jej ust, by po chwili z nich wyjść, jak jej długie blond włosy i fałdy sięgającej do kolan sukienki delikatnie falują na wietrze, który wślizgiwał się przez uchylone drzwi balkonowe.
Więcej